Kto kogo wykorzystuje w tym trwającym już tysiące lat związku, symbiozie, układzie? Czy powinna się tym zająć kolejna sejmowa komisja, a Panie Prezesie groźnie pomachać paluszkiem?? Czemu księża nie grzmią z ambon, a Ojciec Dyrektor na falach eteru, widząc ten nadal i nieustannie trwający od lat proceder???
Powiedzmy sobie szczerze: jesteśmy brutalnie i bezwzględnie wykorzystywani przez czworonożne istoty z rodziny canidae, choć to nam się wydaję, że jest zupełnie na odwrót. Może to się jednak zakończyć, kiedy nadejdzie upragniona przez wielu ludzi zombiekalipsa. Zerwiemy wtedy kajdany psiej zależności i nie całkiem żywym krokiem udamy się w stronę upragnionej wolności!
Tylko coś mi tu jednak nie gra. Bo skoro psy od lat nas robią w trąbę, to jak określić postępowanie kotów...
W rozszerzeniu newsa krótkometrażowy, ale zrobiony na bogatości film "Play Dead".
Podrzuciła Aleksandra V.
|