< POSTKULTURA | << KSIĄŻKI I OPOWIADANIA
Maria Galina - Ekspedycja

Maria Galina - Ekspedycja Autor: Maria Galina
Tytuł: Ekspedycja
Wydawnictwo: Agencja Solaris Małgorzata Piasecka
Tłumaczenie: Andrzej Sawicki
Data wydania: 2005
Liczba stron: 237
ISBN: 83-89951-40-1

Maria Galina to uznana rosyjska autorka, tłumaczka i krytyk. Od początku lat 90-tych ubiegłego wieku opublikowała kilkadziesiąt utworów, głównie z gatunku science fiction. Tłumaczyła na rosyjski m.in. Stephena Kinga i Clive'a Barkera. Wyszperana przeze mnie książka jej autorstwa zatytułowana "Ekspedycja" okazała się bardzo ciekawą fantastyczną przygodą, gładko wpadającą w klimaty postapo.

Na pozycję tę składają się dwie mikropowieści - "Ekspedycja" oraz "Żegnaj, mój aniele". Obie łączy kilka analogii. Ich akcja rozgrywa się w bliżej nieokreślonej, lecz można przypuszczać, że niedalekiej przyszłości. Życie toczy się w niej po jakimś wydarzeniu, które całkowicie odmieniło ziemską rzeczywistość. W "Żegnaj, mój aniele" było to bez wątpienia przybycie na Ziemię mocno przypominających ludzi stworzeń, nazwanych "majorakami", różniących się od nas wyrastającymi z pleców pokaźnymi skrzydłami. W pachnącej twórczością braci Strugackich "Ekspedycji" nic nie jest już takie pewne. Wiadomo tylko, że apokaliptyczny czynnik dosłownie wyjałowił tak planetę, jak i jej mieszkańców.

Galina posiada ciekawą umiejętność trzymania czytelnika w niepewności co do przeszłości i przyszłości bohaterów. Pozwala na dopowiedzenia, żeby nagle mało znaczącym na pierwszy rzut oka sformułowaniem wprowadzić odbiorcę na zupełnie inne tropy interpretacyjne. Tajemnica zdaje się być spiritus movens jej pisania. To znacząca zaleta.

Drugim wielkim atutem Galiny są pieczołowite, złożone konstrukcje bohaterów. W obu utworach składających się na "Ekspedycję" protagoniści są kompletnie różni, zarysowani wyraziście, ale nie grubą kreską. Do tego dochodzi galeria nie mniej barwnych postaci z drugiego planu. W ich portretach przebija nieprzeciętna inteligencja autorki. Dzięki niej cała "Ekspedycja" zyskuje na wartości, stając się książką naprawdę godną rekomendacji. Marię Galinę dopisuję zaś do osobistej listy autorów, którym zdecydowanie wypada się bliżej przyjrzeć. Zdecydowanie.

© 2014 Zrecenzował Michał 'Veron' Tusz

< POSTKULTURA | << KSIĄŻKI I OPOWIADANIA