Autor Wątek: Beksińscy w Gdańsku  (Przeczytany 1117 razy)

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Beksińscy w Gdańsku
« dnia: 28 Stycznia 2018, 04:06:45 »

10 stycznia br. w Instytucie Kultury Miejskiej w Gdańsku odbył się pokaz filmu Beksińscy. Album wideofoniczny. Choć organizatorzy ogłosili by przybyć 30 minut przed rozpoczęciem seansu, to już relatywnie mała sala w kamienicy przy ulicy Długiej była zapełniona. Pracownicy zorganizowali parę dodatkowych krzeseł, na jednym z nich udało się mi się przycupnąć, a napływający ciągle widzowie musieli zadowolić się miejscami stojącymi.

Przed odtworzeniem filmu pojawiła się informacja, że gośćmi pokazu będą osoby, które ostatnimi czasy wniosły wkład w popularyzację wiedzy o rodzinie Beksińskich. Czyli przede wszystkim Marcin Borchardt - twórca filmu Beksińscy. Album wideofoniczny, ale także Magdalena Grzebałkowska odpowiedzialna za książkę Beksińscy. Portret podwójny.



Dokument Borchardta można umieścić pomiędzy filmem Ostatnia rodzina i książką Grzebałkowskiej, a obszerną biografią  Tomek Beksiński. Portret prawdziwy Wiesława Weissa. W ciągu 80 minut, w oparciu zachowane materiały nakręcone przez Zdzisława Beksińskiego oraz Jerzego Lewczyńskiego, została przedstawiona historia życia rodziny Beksińskich. Wyznawcom "kościoła Tomasza Beksińskiego" film może poważnie zaburzyć jego wyidealizowany obraz fajnego człowieka z radia i tłumaczeń filmów, gdy pojawia się fragment w którym rodzice w przypływie gorzkiej szczerości mówią mu, że jest on dla nich mimo wszystko ciężarem. Oczywiście pod warunkiem, że liczy się dla nich coś więcej niż radiowa kreacja człowieka, który audycje traktował jako formę własnej terapii. No i rzecz najważniejsza, którą wychwyci uważny widz: znikający na przestrzeni lat z twarzy Zofii Beksińskiej uśmiech.




Natomiast 13 stycznia br udałem się do Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego na  wystawę Beksiński nieznany. Zdjęcia, rysunki, grafiki komputerowe Zdzisława Beksińskiego w dużej mierze znane choćby z Internetu, w naturalnej wielkości na nowo mogą zrobić wrażenie. 

Wystawa będzie dostępna do 4 lutego br.




Więcej:
Facebook projektu Beksińscy. Album wideofoniczny
Strona wydarzenia Beksiński nieznany
« Ostatnia zmiana: 28 Stycznia 2018, 14:49:09 wysłana przez Squonk »
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.