Przewodnik GeograficznyWąż


Przewodnik Geograficzny




    Nie da się ukryć, że świat Fallouta 2 jest naprawdę ogromny, przez co niektórzy początkujący gracze mogą się w nim nieco pogubić. Postanowiłem więc nabazgrać mały opisik lokacji znajdujących się w grze. Zatem: let's rock!


Najedź myszką na daną lokację aby odczytać jej nazwę.


A tutaj jest pustkowie... Kto wie co jeszcze kryje :) Arroyo Klamath Den New Reno Modoc Vault City Gecko Raiders Broken Hills Military Base Vault 13 New California Republic Vault 15 San Francisco Navarro Redding

Mapka powered by Gordon :)



    Arroyo

     Mała wioska położona w północno - zachodnim rejonie mapy świata gry. To właśnie stąd wywodzi się główny bohater i właśnie tu zaczyna się rozgrywka. Wioska ta została założona dawno temu przez człowieka zwanego Przybyszem z Krypty, który po pokonianiu przywódcy mutantów osiadł tutaj i przeżył swoją starość. Główny bohater Fallout 2 jest potomkiem owego człowieka i - to należy przyznać - jest do niego bardzo podobny, głównie z powodu zadania, jakie zostało mu powierzone przez starszą wioski: musi odnaleźć urządzenie zwane G.E.C.K (Garden Of Eden Creation Keat). Dzięki temu ustrojstwu bowiem - rzekomo - można przywrócić porządek w wiosce, na którą spadły klęski nieurodzaju...

    Klamath

     Klamath leży niedaleko na wschód od wioski Arroyo. Jest małą osadą zamieszkałą głównie przez traperów. Mieszkają oni właśnie tutaj, gdyż w tym rejonie świata najczęściej można spotkać gekony - przerośnięte jaszczurki, na których skóry jest wielki popyt i zapotrzebowanie. Niestety ostatnimi czasy społeczeństwo dręczone jest przez plagi ogromnych, krwiożerczych szczurów. Mało tego - miało tu miejsce parę zniknięć.

    Den

     Nazwa właściwie mówi sama za siebie. Den, czyli mówiąc prościej - Nora, jest miejscem pełnym morderców, kryminalistów, prostytutek, narkomanów oraz pomniejszych (i to dosłownie) złodziejaszków, których chmary ustawiają się w każdym, choć trochę ruchliwym miejscu. Trudno wszakże stwierdzić czy aby nie gorsza od tych wszystkich rzeczy jest gildia niewolników znajdująca się we wschodniej dzielnicy miasta. To jednak nie wszystkie "atrakcje" - dość napomknąć także o wojnach gangów mających tu miejsce. Na szczęście jest tu także parę miejsc, które raczej warto odwiedzić, jak choćby restauracja, czy kasyno.

    Modoc

     Mała społeczność rolnicza znajdująca się całkiem niezły szmat drogi na wschód od Nory. Niewiele tu wprawdzie atrakcji, jednak trzeba przyznać, że restaurację mają tu świetną. Mimo jednak, iż zatrzymuje się tu wiele karawan to raczej nie ma co marzyć o jakimś większym handlu, póki problemy miasteczka nie zostaną rozwiązane. A trochę tego jest, jak choćby parę zaginięć, czy farma niedaleko na północ od tego miejsca, w której - jak ludziska gadają - straszą duchy.

    Gecko

     Jest to niewielka osada ghuli, leżąca na wschód od Modoc. Dla zielonych tłumaczę już czym są ghule: są to po prostu napromieniowani ludzie. Dodałbym jeszcze, że bardzo napromieniowani. I to aż w takim stopniu, że niektórzy spośród nich świecą niczym jakaś żarówka. Tak, czy siak - owe napromieniowanie jakimś cudem daje im długowieczność oraz sporą odporność na samą radiację, kosztem jednak odpadających płatów skóry, wyłażących wnętrzności i pogardy ze strony innych. Większość ghuli w tej osadzie stało się takimi, jakimi są przez zepsutą elektrownię atomową, z której wydzielają się odpady radioaktywne.

    Vault City

     Co tu dużo mówić - jest to wielka, czysta (jak dla mnie to aż ZA czysta:D) metropolia zamieszkana przez ludzi wywodzących się ze znajdującej się tu Krypty. Należało by rzec również, iż są to pieprzeni rasiści gnębiący ghule, których wioska znajduje się niedaleko na północ stąd. Zasadniczo miasto jest podzielone na dwie części: ta właściwa, zamieszkana przez obywateli oraz bigoterię, na których usługach stale są tak zwani "służący" będący w rzeczywistości bezwolnymi niewolnikami, do których należy obowiązek odwalania za mieszkańców każdej brudnej (w dosłownym znaczeniu) roboty. Dodać trzeba także, że do tej części miasta nie ma wstępu nikt niepowołany, jak choćby ludzie z drugiej dzielnicy, zaniedbanej i brudnej.

    Redding

     Małe miasteczko górnicze leżące na południe od Den. Wśród tutejszej społeczności przez cały czas wybuchają spory co do tego, z którą z wielkich metropolii Redding ma nawiązać współpracę. A owe miasteczko jest - trzeba wiedzieć - największym dostawcą wszelkiego rodzaju surowców wydobywanych przez kopalnie. Niestety efektywność pracy górników ostatnio wielce zmalała przez napływ narkotyków z New Reno. Wszystko więc wskazuje na to, że owe Reno zawłaszczy sobie Redding, jako że sami otrzymują stałe dostawy rudy w zamian za działki narkotyków uzależniających górników. Mają ich w garści - nie można zaprzeczyć...

    Nowe Reno

     Wielkie miasto pełne gangsterów i mafiosów. Po ulicach kręci się pełno prostytutek, narkomanów (często oba w jednej postaci) i złodziei, jednak jest tu tego znacznie więcej niż we wspomnianym Den. Nie ma tu także w ogóle policji, a jedyne prawo obowiązujące w tym miejscu to prawo silniejszego. Całym miastem rządzą cztery rodziny mafijne, rywalizujące ze sobą nawzajem. Od jednej z nich właśnie pochodzi niedawno wynaleziony, silnie uzależniający narkotyk: jet, który zalał całe Den i Redding.

    Broken Hills

     Kolejna mieścina, której mieszkańcy parają się górnictwem. Z tym tylko jednak, że owi mieszkańcy to między innymi ghule i mutanci. Oczywiście przedstawiciele wszystkich żyjących tu ras nawzajem spiskują przeciwko sobie i eksterminują się, jednak - na szczęście - jako takiego porządku pilnuje tu szeryf super mutant Marcus, którego - to tak na marginesie - można, po rozwiązaniu problemów miasteczka, przyjąć do drużyny.

    Raiders

     Jaskinie leżące na północ od Broken Hills, pełne pułapek i gigantycznych skorpionów. Swoją siedzibę ma tu horda bandytów najętych przez przywódcę jednej z mafijnych rodzin w New Reno. Od dłuższego czasu nękają oni znajdujące się niedaleko Vault City, którego strażnicy nie mogą sobie dać rady z najeźdźcami.

    New California Republic

     Dawniej mieściła się tu wioska Shady Shands, teraz jest to największa metropolia w całym świecie Fallout 2. Rządy sprawuje tu prezydent Tandi - córka starszego niegdysiejszej wioski. Mimo, że w takich wielkich i ruchliwych miejscach zwykle roi się od przestępców, w NCR panuje spokój, jako że na ulicach na każdym kroku można napotkać policję. W dodatku w obrębie miasta obowiązuje zakaz noszenia broni. Dodam jeszcze, że znajdują się tu dwa naprawdę świetnie zaopatrzone sklepy.

    Vault 15

     Przed wieloma laty znajdująca się tu Krypta jeszcze funkcjonowała, teraz jednak zamieszkuje ją chmara bandytów, zaś przed wejściem znajduje się niewielki obóz koczowników. Prezydent Tandi z NCR chce z ich przywódcą zawrzeć sojusz jednak w tym celu trzeba się wpierw pozbyć wspomnianych bandytów.

    Vault 13

     Legendarna Krypta 13, z której wywodził się założyciel wioski Arroyo i w której znaleźć można G.E.C.K potrzebny wiosce. Teraz Krypta zamieszkiwana jest przez stado deathclawów - wielkich, zmutowanych i śmiertelnie niebezpiecznych monstrów. Te jednak tutaj są raczej inteligentne.

    Military Base

     Wbrew pozorom nie jest to miejsce zamieszkania militarego z GC, a ruiny bazy wojskowej znanej z pierwszej części gry. Dawniej mieściły się tu kadzie pełne mutagenu, w których zamieniano ludzi w super mutantów. Miejsce to zostało na szczęście wysadzone w powietrze a horda potworów pokonana przez Przybysza z Krypty, chociaż nawet teraz napotkać tu można sporą grupę uzbrojonych po zęby mutantów.

    San Francisco

     Nazwa tego miasta na pewno choćby obiła się każdemu o uszy - niemożliwe żeby nie. Znajduje się ono niedaleko na północny - zachód od Military Base, na nabrzeżu, dzięki czemu uświadczysz tu naprawdę sporych rozmiarów doki. Znajdują się tu także dwie wielkie nacje naukowców, które - bo jakżeby inaczej - rywalizują ze sobą. Jednak co by za wiele nie zdradzać wspomnę jeszcze tylko, że znajdują się tu dwa niesamowicie wyposażone sklepy.

Navarro

    Baza wojskowa, pełna wyposażonych w laser guny i zbroje wspomagane żołnierzy. Jest to placówka Enclavy - organizacji mającej na celu wybicie całego życia na kontynencie i stworzenie państwa na wzór dawnej Ameryki. Co tu dużo mówić - odwiedź to miejsce, a zdobędziesz sterty świetnego i drogiego sprzętu.

    I to już wszystkie lokacje z gry. Mam nadzieję, że powyższy opis okaże się komuś choć trochę pomocny, ale - jak wiadomo - nadzieja matką głupców :D.


Wąż
gg: 6634135