Kiedy w co¶ za bardzo siê wierzy, tworzy mity oraz bajki, czy patrzy na ¶wiat przez krzywe okulary to przebudzenie lub zderzenie z przeszkod± mo¿e byæ bardzo bolesne. Czy to w przypadku ma³ych spo³eczno¶ci, czy wiêkszych jak choæby nasz kraj. Czyli Polska.
Zamordowanie polskiego in¿yniera przez pakistañskich bandytów (a nie "bojowników" jak to co ro¿ni naiwniacy nadal g³osz±) sprawi³o, ¿e przez media zaczê³a przetaczaæ siê istna medialna zadyma. To okazja by opozycja mog³a z³apaæ za s³owo premiera i mu dokopaæ, a znowu¿ rz±dz±cy mog± naprê¿yæ musku³y i pokazaæ "co to nie my i jak o was dbamy". A sedno sprawy i tak ma³o kogo obchodzi - jak zawsze zreszt± w Polsce.
Tymczasem ró¿ni wojskowi karierowicze medialni, którzy zawsze przy takich smutnych okazjach pojawi± siê w mediach i pozuj± na autorytetów od spraw bezpieczeñstwa, powinni chyba zacz±æ u¶wiadamiaæ spo³eczeñstwu jedno. ¯e Polska ju¿ dawno nie jest jakim¶ tam krajem na peryferiach, ¿e ¶wiat Zachodu to nie tylko oni, ale te¿ i my.
Pierwsi machali¶my szabelk± w Iraku razem ze Stanami Zjednoczonymi, przez chwilê bêd±c nawet "najwa¿niejszym sojusznikiem" tego kraju. A skoro tak, to czemu islamscy terrory¶ci nie mogli by dokopaæ s³abszemu w tym zwi±zku, skoro silniejszy to ju¿ prawie pañstwo policyjne. Co prawda, w przeciwieñstwie do pañstw "starego Zachodu" chroni nas g³ównie struktura etniczna naszego pañstwa, z³o¿onego w 96,7% z Polaków (has³o "Polska dla Polaków" ju¿ dawno jest zrealizowane, a ró¿ni tacy nadal je g³osz±). Czyli ¿adna agresywna mniejszo¶æ islamska u nas nie mieszka, a i z by³ych kolonii nikt do nas nie przyjedzie. Bo takowych nie mieli¶my (Madagaskar siê nie liczy).
Czy potrzeba wiêc naprawdê prawdziwej katastrofy, by do w³adzy ju¿ nigdy nie dosz³a ekipa, która w imiê tropienie "uk³adów i szarych sieci powi±zañ" bêdzie gotowa np. postawiæ w stan "publicznej ¶mierci" dziennikarza kupuj±cego mapy dla s³u¿b specjalnych, które tej¿e w³adzy nie przypad³y do gustu? To naiwne pytanie z mojej strony - w koñcu wiadomo, ¿e rewolucja wymaga ofiar. Mniejsza z tym po której stronie...
A czy informacjê jak± poda³ serwis Onet:
Na warszawskim Okêciu zatrzymano Azjatê, w którego baga¿u znaleziono dwa kartony napromieniowanych papierosów - dowiedzia³ siê serwis internetowy tvp.info. S³u¿by specjalne badaj± czy nie by³a to próba sprawdzenia sytemu bezpieczeñstwa ze strony ugrupowañ terrorystycznych.
Napromieniowane papierosy odkryto przypadkowo 21 grudnia, ale s³u¿by specjalne do tej pory nie ujawni³y tego faktu. Specjalne czujniki radiologiczne zareagowa³y na baga¿ jednego z Azjatów, który przylecia³ do Polski z Bangkoku. Funkcjonariusze stra¿y granicznej przejêli torbê i zbadali j± rêcznym miernikiem ska¿eñ.
mo¿na potraktowaæ jako rozpoczêcie "gry", której fina³em bêdzie terrorystyczny zamach na terenie Polski? Kto parê lat temu móg³ przypuszczaæ, ¿e niewinne kursy latania skoñcz± siê rozpoczêciem nowej ery w historii ¶wiata. A pochodne tego¿ i nam odbijaj± siê czkawk±.
Puk puk - nie ¶pijcie. Bo i do Was kiedy¶ zapukaj±. A wtedy i fajny pan z telewizji nie pomo¿e ;-)
|