Najtańszą energią w produkcji i przesyle jest energia elektryczna. Obecnie na świecie, w największym procencie jest ona wytwarzana z węgla kamiennego, który jak każde paliwo kopalne kiedyś się skończy. Rozsądną alternatywą wydawać się może energetyka jądrowa. Jednak pojawiają się tu różnego rodzaju obiekcje i wątpliwości, wynikające głównie z emocjonalnego podejścia do zagadnień promieniotwórczości.
"Pełzający" kryzys paliwowy jaki mamy obecnie, powinien skłonić społeczeństwa do przychylniejszego spojrzenia na energetykę atomową. Jednak wbrew pozorom wątpliwości są nadal duże. O tych problemach można przeczytać w artykule ”Energetyka atomowa – reaktywacja?”, autorstwa Heathera Timmonsa.
Zauważono na Onet - kiosk
|