Astronom z Pułkowskiego Obserwatorium Astronomicznego Rosyjskiej Akademii Nauk - Siergiej Smirnow powiedział, że według początkowych obliczeń asteroida Apophis, w 2029 roku przejdzie 10 razy bliżej Ziemi, niż wynosi odległość Księżyca do naszej planety. Może to spowodować spore problemy z komunikacją satelitarną. Zdaniem naukowca, póki co określić orbity Apophisa, możliwe to będzie dopiero w 2012 roku (mówi wam coś ta data?).
Naokoło nas moda na "apokalipsę 2012" trwa w najlepsze. Może czas zrobić zakład, co w Ziemię walnie pierwsze?
Źródło: Portal Wiedzy
|