W serwisie YouTube możne znaleźć wiele rzeczy, jak choćby powód do rozkmin na temat co robiłaby gimbaza gdyby nie miała komórek z aparatem/kamerą? A co by z nagranym materiałem robiła, gdyby nie mogła go zaprezentować szerokiej publice? Zresztą nie tylko młodzi użytkownicy Internetu mieliby takie problemy, ale również starsi.
Jednym słowem serwis YouTube może być dobry na wszystko. Także na publikację polskich filmów, poddanych cyfrowej obróbce i odświeżeniu, a następnie opublikowanych przez ich producentów czyli studia filmowe. Z klimatycznych propozycji znajdziemy tam "Seksmisję", filmy wojenne czy klasykę Stanisława Barei.
Studio filmowe KADR
Studio filmowe TOR
|