Tyle razy prze¿ywa³ w kinie, tylko w tym roku, recenzent GW. To nie mo¿e byæ przypadek pisze w artykule "Czas apokalipsy". Znak czasu?
Nadrabiaj±c prasowe zaleg³o¶ci trafi³em- w¶ród ró¿nych podsumowañ mijaj±cego roku- na ten tekst. Tytu³ zobowi±zywa³ do lektury, budzi³ wspomnienia, "Melancholia" wabi³a. Nie zawiod³em siê. Zebra³o mi siê na refleksje- taki okres, trochê wolnego, inne nastawienie. Refleksje nie s± mo¿e tak powa¿ne jak w rzeczonym artykule, ale za to dotycz± naszego, schronowego podwórka.
Nawet najczujniejszy z czujnych i najpracowitszy z pracowitych redaktorów (nie, nie my¶lê o sobie :) ) nie zarejestrowa³ i nie opisa³ tylu koñców ¶wiata. Nie zbli¿y³ siê nawet do tego wyniku. Nie dziwiê siê, bo w kilku wypadkach taka interpretacja (a mo¿e jednak nadinterpretacja?) nie przysz³aby mi do g³owy. Nie wszystkie omawiane filmy mieszcz± siê w tak zwanych klimatach, a wydaj± siê ciekawe, a mo¿e nawet wa¿ne. Czy¿by jednak- niezdefiniowane przecie¿- klimaty ogranicza³y?
Kultura przesi±ka apokaliptyczn± tematyk±, ¶wiat siê zmienia, przestaje byæ z siebie zadowolony. To dla Schronu szansa, a z drugiej strony zagro¿enie marginalizacj±, za¶ciankowo¶ci±, skansenem- je¶li konwencja (nawet no¶na i atrakcyjna) przys³oni rzeczywisto¶æ. Gro¼ba rozpuszczenia siê w mainstreamie te¿ istnieje. Pomiêdzy Scyll± i Charybd±, czyli jak zwykle.
Wspó³czesna kultura chce mówiæ o rzeczach ostatecznych, ale nie umie.Wizje koñca ¶wiata wynikaj± z pragnienia nowego pocz±tku- pisze Tadeusz Sobolewski. Ciekawe jaki mia³by byæ? Na razie widaæ tylko, ¿e nie powinno byæ tak jak jest. ¯yjemy w ciekawych czasach. To podobno nic dobrego, ale przynajmniej nie bêdzie nudno. Kulturalnych koñców ¶wiata w Nowym Roku!
|