De Falloutis - już jest! - 13:51 - Stary Wujek |
|
Pod koniec roku 2017, dokładnie trzynastego grudnia, wysłałem pierwszy list w grze De Falloutis, która jest zmodyfikowaną wersją De Profundis. Na Trzynastym Schronie informowałem i zachęcałem:
„Gracze w De Profundis tworzą niesamowite opowieści rodem z opowiadań Lovecrafta. Czynią to – w przeciwieństwie do klasycznego RPG – nie na sesjach, lecz za pomocą listów, preparowanych materiałów. Czyli za pomocą korespondencji.
A co gdybyśmy my, Fani Fallouta zagrali w coś podobnego, ale w swoich klimatach? Zastanawiam się, co by było, gdyby mieszkaniec (gracz) San Francisco napisał kilka słów do innego gracza, np. z Nowego Reno i zadał mu pytanie lub podzielił się jakimiś spostrzeżeniami? Jaką wiadomość zwrotną by dostał?”
Tak to właśnie było. I odezwali się ludzie, chętni doświadczyć czegoś nowego…
Przez miesiąc wysłaliśmy 38 listów. Teraz możecie je przeczytać ---> 📑 De Falloutis [PDF]
|
Podgląd newsa | Skomentuj newsa
|
|
LandsbergON - półrocznik z Gorzowa Wielkopolskiego - numer trzeci - 18:04 - Squonk |
|
Trzeci numer Gorzowskiego Magazynu Fantastycznego LandsbergON, który jest wydawany przez Stowarzyszenie na rzecz Innowacji Społecznych NOVUM, tym razem zawiera w sobie teksty związane z tematyką grozy 👻
W klimat poszczególnych tekstów czytelnika wprowadza wstępniak redaktora naczelnego Mariusza Sobkowiaka. Z tekstu możemy się też dowiedzieć o kłopotach, jakie dotykają tego typu społeczne projekty. Czyli o problemach związanych z finansowaniem druku i składu.
Również i następny tekst, opowiadanie Z Bogiem zostało napisane przez Sobkowiaka. Choć tekst jest krótki, bo na dwie strony, hmm... ocieka klimatem słowiańskich mitów, zetkniętych z chrześcijańską codziennością życia na wsi.
W Dziwadle Łukasza Piotrowskiego również można wyczuć lekką nutkę słowiańskich czarów i guseł, zręcznie wpisanych w motyw klasowej ofiary mniej lub bardziej zręcznie eksploatowany przez popkulturę. W przypadku tego tekstu jest to dość zręcznie.
Karol Wojdyło w krótkim tekście Żałoba pokazuje czytelnikowi zgubne skutki przesiadywania na cmentarzu, nie mogąc pogodzić się ze stratą bliskiej osoby.
Króciutki tekst G. Kwaśniewskiej O miejskim kacie, który szukał... żony ma tą wadę, że jest... króciutki. Aż się prosi, by rozwinąć temat wymierzania kar i sprawiedliwości w dawnym Gorzowie Wielkopolskim, w kontekście problemów sercowych osoby to wykonującej.
Ostatnim tekstem fabularnym jest Lokal samotnych Sebastiana Siudy, w którym - a jakże, samotny - bohater, natrafi na wybrankę swojego serca. A do tego nawet na jej siostry. Będzie grubo.
Poza tym w kolejnym LandsbergONie znalazł się wywiad z Jackiem Radzymińskim z fanpage Mówi wieko. Postmodernistyczny w swojej wymowie tekst, pokazuje nam że nawet wierzący katolik może tematykę grozy traktować jak dobrą, popkulturalną zabawę.
Na deser zostają zdjęcia Krzysztofa Szmytkiewicza, Marcina Skiby oraz grafiki Beaty Patrycji Klary i Edwina Bortkiewicza.
|
Podgląd newsa | Skomentuj newsa
|
|
|