W kolejny odcinku naszego wakacyjnego cyklu miało być coś o internetowym obcowaniu, z Trzynastym Schronem podczas zwiedzania Pustkowi. Ale zgodnie z założeniami Schronowej Zasady #8 głoszącej, że zmienność decyzji świadczy o ciągłości dowodzenia, będzie o tym samym. Czyli o papierowej, szeleszczącej, pachnącej papierem oraz atramentem/tonerem wersji Trzynastego Schronu.
Co, jak i gdzie - spytacie? O to poniżej co następuje:
|