James Cameron, powiem szczerze, nie przestaje mnie zadziwiaæ. Stwierdzi³ ostatnio, ¿e wszystkie znacz±ce widowiska, cokolwiek by to nie znaczy³o, powinny doczekaæ siê konwersji do 3D. Jako ¿e takowe na swoim koncie posiada, bo trudno tego miana odmówiæ "Titanicowi" czy "Avatarowi", bierze siê ostro do dzie³a. Konwersja do trzech wymiarów owego pierwszego filmu ju¿ zosta³a zaplanowana, a JC nie wyklucza, ¿e to samo czeka tak¿e kultowy "Dzieñ s±du".
Istotnie, mi³o by³oby siê wybraæ do kina na trójwymiarowy pokaz "Terminatora". Z drugiej strony pachnie to trochê ¿erowaniem na uznanych ju¿ tytu³ach. No i jako¶ nie mogê sobie wyobraziæ w 3D np. "Spartakusa" Stanleya Kubricka, który wielkim widowiskiem przecie¿ jest. Chyba ¿e Cameron mówi³ tylko o swoich produkcjach. Ale czy godzi siê tykaæ nietykalne?
Wiêcej na Filmweb i /Film
|