< SCHRONKULTURA | << SERIALE
Dark

Plakat serialu 'Dark' Dark
Produkcja: Niemcy 2017-2020
Reżyseria: Baran Bo Odar
Scenariusz: Baran Bo Odar, Jantje Friese i inni
Obsada: Karoline Eichhorn, Jördis Triebel, Louis Hofmann, Maja Schöne, Stephan Kampwirth, Oliver Masucci, Andreas Pietschmann, Lisa Vicari i inni
Muzyka: Ben Frost
Ilość odcinków i czas: 26 odcinków po godzinę (3 sezony)

Swojego czasu krążyła opinia, że Dark to niemieckie Stranger Things. Jak bardzo jednak okazało się to nieprawdą. Dark bowiem jest pierwszą niemiecką produkcją Netfliksa i faktycznie rozpoczyna się od poszukiwań chłopca zupełnie jak w Stranger Things. Ale tak naprawdę ten serial to coś znacznie, znacznie więcej. I z odcinka na odcinek, z sezonu na sezon poszerzamy swoją skalę postrzegania.

Muszę ostrzec, że nie bez powodu ten serial jest recenzowany na łamach Trzynastego Schronu. Zaznaczę, że najlepiej obejrzeć serial bez przygotowania, by dać się zaskoczyć. W recenzji mogę zdradzić pewne elementy fabuły, ale wszystko w swoim czasie.

Czas jest kluczowym pojęciem. Okazuje się bowiem, że nie jest to pierwszy raz, kiedy bez śladu ktoś znika w Winden - mieście, w którym rozgrywa się cała akcja serialu. Widz poznaje jego mieszkańców, ich przeszłość, brudne sekrety, kłamstwa, nadużycia na przestrzeni kilku pokoleń. Jonas Kahnwald (Louis Hofmann) jest nastolatkiem, który zmaga się z ciężarem samobójstwa swojego ojca, Michaela (Sebastian Rudolph). Przyjaźni się z Bartoszem (Paul Lux) i jest zakochany w Marcie Nielsen (Lisa Vicari), której ojciec Ulrich (Oliver Masucci) prowadzi śledztwo w sprawie zaginięcia swojego młodszego syna Mikkela (Daan Lennard Liebrenz). Okazuje się, że lata temu zatuszowano pewien wypadek w elektrowni atomowej Winden... Można wymieniać bohaterów naprawdę długo, ale co trzeba zaznaczyć - perfekcyjnie dobrano obsadę, co może ułatwić w połapaniu się w powiązaniach rodzinnych. Do czego doprowadzą poszukiwania? Gdzie jest Mikkel? Najlepiej sprawdzić na własną rękę, oglądając serial. By to ułatwić, Netflix udostępnił nawet specjalną stronę darknetflix.io, na której można sprawdzić drzewa genealogiczne i opisy każdej z postaci. Niespiesznym tempem serial nieraz powtarza już poznane informacje czy zadaje po raz kolejny te same pytania, co można traktować jako wadę, ale i okazję do przypomnienia sobie, o co chodzi. Im dalej w las, tym więcej wątków i kropek do połączenia w naprawdę skomplikowanym schemacie.

Technicznie serial jest satysfakcjonujący. Czołówki są bardzo przyjemne wizualnie, a całości dopełnia niezwykle przeszywająca, przejmująca ścieżka dźwiękowa Bena Frosta. Często pojawiają się też piosenki z wokalem, jak np. "Goodbye" Apparat (piosenka z czołówki), "A Quiet Life" Teho Teardo i Blixy Bargelda (z Einstürzende Neubauten i Nick Cave and the Bad Seeds) czy "My Body Is A Cage" w wykonaniu Petera Gabriela. Ciekawą rolę spełnia też album "Pleasure To Kill" niemieckiego thrash metalowego zespołu Kreator...

A co z aspektem postapokaliptycznym? Tyle piszę o teraźniejszości i przeszłości Winden, obawiając się, by nie zdradzić zbyt wiele z fabuły, a przecież Schronowiczom chodzi o przyszłość, prawda? O wizję świata po apokalipsie w Dark. Spokojnie - kiedy już widz zostanie powitany w przyszłości, będzie ono jak cios w twarz na początku gry Gothic (to nieprzypadkowe niemieckie porównanie). Apokalipsa w Winden jest związana z elektrownią atomową. Sceny rozgrywające się w latach 50. XXI wieku ukazują zniszczone miasto, do którego nikt nie ma wstępu ze względu na skażenie i grupy ocalonych w można powiedzieć, klasycznym wyobrażeniu - zakryte twarze, stare ubrania, broń, bezprawie. Filtr obrazu, masy ręcznie wykonanych grobów i zmiany w faunie i florze (realistyczne, warto dodać) również jasno wskazują, że to nie jest teraźniejszość.

Konstrukcja fabuły daje też pretekst do eksploracji ciekawych teorii i konceptów związanych z fizyką, czasem nawiązując też do religii (biblijne metafory i imiona czy medalik ze świętym Krzysztofem) czy popkultury danego okresu. Potrafi zaskoczyć i kompletnie obrócić oczekiwania. Także jeśli ktoś oczekiwał thrillera z elementami nadnaturalnymi, może się mocno zdziwić.

Teraz, kiedy serial jest już kompletny i 3 sezony wzajemnie się dopełniają i stanowią kompletną całość, bez wahania można wystawić Dark maksymalną ocenę. To serial absolutny, doświadczenie, jakie nieprędko się powtórzy. Choć może biorąc pod uwagę fizyczne prawa eksplorowane w serialu, to już się stało.

Ocena: 10/10

© 2020 Kamil 'Wrathu' Kwiatkowski

< SCHRONKULTURA | << SERIALE