< POSTKULTURA | << KSIĄŻKI I OPOWIADANIA
Marcin Ciszewski - Scenariusze filmowe oraz nowela Porucznik Jamróz

Marcin Ciszewski - Scenariusze filmowe oraz nowela Porucznik Jamróz Autor: Marcin Ciszewski
Tytuł: Scenariusze filmowe oraz nowela Porucznik Jamróz
Wydawnictwo: WarBook
Data wydania: 2015
Liczba stron: 368
ISBN: 978-83-64523-33-5

Marcin Ciszewski w swojej nowej książce prezentuje czytelnikom pomysł na serial oraz film na podstawie własnej twórczości. Załącza także nowelę, będącą swego rodzaju preludium do kolejnej powieści. Dla jego fanów to pozycja rzecz jasna obowiązkowa, we mnie wzbudziła jednak odczucia dość ambiwalentne.

Bynajmniej nie ze względu na samego Ciszewskiego. Istotnie przyznaję, że nie należę do miłośników jego prozy. Przeczytałem www.ru2012.pl, która mnie nie zachwyciła, toteż po inne jego powieści nie sięgałem. Jednakże propozycje w stylu "Scenariuszy filmowych" zawsze odbieram dwojako - jako przejaw rezygnacji, kapitulacji autora, ale także słabości polskiego przemysłu filmowego. Pomysły Ciszewskiego na serial i film są bowiem całkiem niezłe i wedle słów samego autora początkowo znalazły aprobatę ze strony producentów. Ostatecznie jednak nic z tego nie wyszło i zdecydował się on na ich publikację w formie książki.

Tak więc otrzymujemy scenariusze wojennych produkcji: filmu zatytułowanego "Major" oraz trzech pierwszych odcinków serialu "www.1939.com.pl". Fabuły są spójne i prezentują się zachęcająco; postaci co prawda nie grzeszą oryginalnością, są za to wyraziste; akcja na ekranie przykuwałaby, jak można sądzić, uwagę. Jednym słowem - to nie najgorszy materiał na odpowiednią produkcję. Niestety muszę się przyczepić do formy, która w wypadku scenariusza odgrywa rolę niepoślednią. Widać, że Ciszewski nie miał dotąd do czynienia ze scenopisarstwem. Wskazówki sceniczne są zbyt rozbudowane, podobnie kwestie. Ciężko wizualizować sobie poszczególne ujęcia, co w zasadzie eliminuje scenariusz już na starcie. Skrypty są zbyt "książkowe". Fakt, czyta się to gładko, ale nie o to w tym chodzi. W porównaniu do podobnych, nowocześnie pisanych zachodnich produkcji, teksty Ciszewskiego są po prostu niedostosowane do przeniesienia na ekran.

Nowela Porucznik Jamróz to natomiast kawałek solidnej literatury warbookowej. Napisana tak jak być powinna - sprawnie i z pasją. Akcję osadzono w realiach II wojny światowej i jest to ponoć kontynuacja którejś z poprzednich powieści Ciszewskiego. Całość do weryfikacji.


Tweet

© 2015 Zrecenzował Michał 'Veron' Tusz

< POSTKULTURA | << KSIĄŻKI I OPOWIADANIA