Autor Wątek: Wieczorek filmowy Trzynastego Schronu #30 - Partia Szachów. Nicolae Ceausescu  (Przeczytany 860 razy)

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron

Cokolwiek bym nie napisał o tym co się dzieje teraz na ulicach polskich miast, a zwłaszcza w Warszawie, to i tak nie oddałoby to całości. Bo przecież trwa już wirusokalipsa związana z epidemią choroby Covid-19 wywoływanej przez wirus SARS-CoV-2, c'nie? To dodajmy do tego mniej lub bardziej mądre decyzje władz (nie tylko polskich) związane ze zwalczaniem w/w. No i nie zapomnijmy jednak o cyklu głupich decyzji, zrażaniu do siebie kolejnych grup społecznych, tarcia wewnątrz obozu rządowego, aż do kulminacji jaką była decyzja Trybunału Konstytucyjnego 22 października, która stała się iskrą pod wcześniej przygotowane szczapy. Jednak chaos, i to nie tylko rewolucyjny, rządzi się swoimi prawami.

Stąd mimo nasuwających się analogii, niech niniejszy dokument o procesie odsuwania od władzy rumuńskiego dyktatora Nicolae Ceausescu, nie będzie nawiązaniem do festiwalu głupich decyzji jakie musiały wyjść z kręgu "Naczelnika Polski" - Jarosława Kaczyńskiego - czyli lidera sejmowej większości. Choćby dlatego że rumuńskiego satrapę wykopali ze stołka jego własne ziomki, przy sporym wsparciu sił zewnętrznych. W dzisiejszej Polsce jest to zarazem ciut bardziej skomplikowane, choć i ciut bardziej zabawne widząc jak nieudolna władza potyka się o własne nogi, a nie kłody które z taką siłą rzuca im równie nieudolna opozycja oraz "komitet rewolucyjny" tzw. Strajku Kobiet.

Ale jedno jest pewne, że historia upadku "geniusza Karpat" może być ciekawym studium tego jak działają mechanizmy władzy.

Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.