Autor Wątek: LandsbergON - półrocznik z Gorzowa Wielkopolskiego - numer drugi  (Przeczytany 1017 razy)

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron

Gorzowski Magazyn Fantastyczny LandsbergON, wydawany przez  Stowarzyszenie na rzecz Innowacji Społecznych NOVUM, z końcem roku zaliczył premierę drugiego numeru. Tym razem tematyką przewodnią numeru jest groteska i absurd, choć i również szczypta grozy.

Jakub Łukasik w opowiadaniu Opowieść o gorzowskiej Wandzie zmierzył się pradawną, słowiańską legendą o dzielnej księżniczce, która poświęciła swoje życie w nurcie Wisły, by nie pójść za mąż za obywatela krwi niemieckiej. Oczywiście w otwartym i tolerancyjnym świecie, takie coś nie mogło by ujść płazem. Tak i też miła i zapewne sympatyczna dziewczyna jaką za życia była Wanda, po śmierci stała się... Ale o tym już tekście.

Sam redaktor naczelny LandsbergON-u postanowił opisać trudne chwile zmagań mistrza szachowego Garri Kasparowa z komputerem Deep Blue. Wydarzenie to miało miejsce ponad 20 lat temu, kiedy nie potrafiono jeszcze w "sztuczną inteligencję" jak dziś. Mimo to Deep Blue wygrał, podobno przypadkiem, ale kto wie.

Wkładkę numeru stanowią prace graficzne gorzowian takich jak Mikołaj Leszczyk, Piotr Merda czy znany z prac nad schronowym Projektem 13 Krzysztof Ostrzeniewski.

Karol Wojdyło postanowił pójść tropem samego Stefana Grabińskiego, i wejść na drogę, czy raczej tory, grozy związanej z kolejową podróżą. A to wszystko w tekście, a jakże Pociąg grozy.

Na koniec trzy "króciaki". Łucja Fice w tekście Dwa księżyce poruszyła kwestię UFO, Tomasz Grabowski w 2078 mało ciekawą wizję przyszłości, a CC Allin w Pralni grzechów kryminalną historię z Gorzowa.
« Ostatnia zmiana: 06 Stycznia 2019, 18:27:54 wysłana przez Wrathu »
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.