Przypomnij może ile lat członkiem KC był Kaczyński (bo to przecież PZPR!!!), a Cejrowski ilu czarnoskórych sprzedał do Stanów (bo to przecież rasista jest!!!).
Ot, typowy przykład Chochoła. Argumentu którego nigdy nikt nie podał, więc oczywiście że masz szansę wygrać w debacie sam z sobą
Dziesięć sekund w google:
https://wiadomosci.wp.pl/praca-doktorska-jaroslawa-kaczynskiego-odnaleziona-6037815141892737ahttps://wiadomosci.wp.pl/akcja-piotrowicze-kto-z-pis-nalezal-do-pzpr-6067060569051777aNo tak, tylko ci którzy uważają że należą do oświeconego, głównego nurtu mogą na lewo i prawo głosić sobie swoje tezy, bo przecież sam Michnik i TVN ich w tym rozgrzeszy, że wierzący w teorie spiskowe to są ci tamci
Wybacz, ale dalej bredzisz. Zamiast odpowiadać na pytania to w kółko: Michnik, Salon, Liberałowie, Raptylianie.. Michnik, Salon, Liberałowie, Raptylianie.. bla bla bla
Jak mniejszością będą tam frakcje za wiele się od siebie nie różniących (skoro w Niemczech, a i zapewne też w Szwecji mogą stworzyć koalicję) socjalistów, chadeków i liberałów (według Rezro to lewactwo )...
Według środowisk skrajnie prawicowych są to "lewaki", więc nie imputuj mi że to moje słownictwo. Poza tym socjaliści niejako z definicji są lewicowcami, Chadecy są centrowcami kontrastując socjalizm z Chrześcijańskimi wartościami, a liberałowie są poglądem wykraczającym poza skalę choć soc-liberałowie również wspierają socialism, więc to że to centro-lewica nie jest tajemnicą.
...a większością partie o normalnym światopoglądzie (to moja definicja), wówczas otrzymamy nową definicję mainstreamu politycznego.
Wybacz ale "normalność" to właśnie poglądy większości, a nie mniejszości nie potrafiącej się dostosować. Więc fakt, jest to twoja definicja. Na serio się teraz powstrzymuję by nie powiedzieć kto zazwyczaj uważa się za jedynego normalnego?
Zaś jeśli ów strach przed "ostatnimi sprawiedliwymi narodowcami" jest tak wielki, że różniące się miedzy (no przecież powinny - definicje im to karzą - a tu taki zonk ) sobą partie polityczne, dostają małpiego rozumu i robią wszystko by się nie dać oderwać od koryta, to coś jest nie tak.
Znajomość historii jest czymś nie tak? Gdy Niemieccy, Włoscy, Japońscy i Hiszpańscy nacjonaliści przejęli władzę to skończyło się to tragicznie. Na szczęście faktyczna prawica Zachodnia w parze z umiarkowaną lewicą wtedy z tym walczyła. Niestety dziś prawica jest słaba i to tamci są w stanie narzucać jej narrację. Dlatego właśnie apeluję tu do prawicowców.. powstrzymajcie PiS! To nie jest wasz zbawca.
Jak w Niemczech (koalicja CDU-SPD, byle nie wejść w układy z AFD) czy Francja (odrzucenie przez wyborców nie chcących głosować na Le Pen "lewicy" i "prawicy", więc wymyślenie dla nich "centrystycznego" Macrona).
Ale co ma piernik do wiatraka? W Polsce PiS nie jest w stanie dogadać się z żadną partią i nie jest tak że Kukiz czy PSL się nie starały. U nas do unifikacji lewicy i centro-prawicy dochodzi z przymusu, szczególnie w kontekście jawnego łamania prawa.
Czyżby miliony wyborców w tych krajach, też już nie wiedzieli czym się różni prawica od lewicy, skoro nie ważne jak głosują, to i tak ciągle rządzą ci sami, bo przecież "ostatni sprawiedliwi narodowcy" nie mogą?
Tak, jak najbardziej. Większość ludzi nie rozumie tych pojęć poza "czarno-biały" i rewolucyjnym partiom narodowo-socjalistycznym udało się przejąć łatkę "prawicy" i nie ważne jakim oksymoronem to jest. Jest to wielkie zagrożenie dla świata bo poza Rosję np. zagrożone jest tym USA. O naszym podwórku nie mówiąc. A faktyczni realni narodowcy jak byli niczym tak są, bo to nie jest faktyczny pogląd polityczny a tylko proteza dla męskości.
@Ag
A czemu cię to dziwi?