Wczoraj cały dzień urlopu zajęła mi automatyzacja, ale efekt końcowy okazał się wart zachodu. Niestety jak nie mam tego pokazać.
Na szczęście dzięki opcji integracji udało mi się upchnąć całą mechanikę w takich zgrabnych czipach.
Dzięki czemu uniknąłem konieczności budowy takich oto pomieszczeń które poza lagami nie wiele wnosiły, choć wyglądały czadowo (zdjęcie z Minevault 2).
Logika śluzy. Przyznaję że połowa z tego ma charakter czysto estetyczny.
Logika wrót schronu. Jest zaskakująco prosta bo dzięki elastyczności Funky Locomotion i uproszczeniu budowy udało się uniknąć połowy szrotu.
A tu takie dodatkowe pierdoły. Było parę luźnych bramek na jednej linii to się ich pozbyłem.
A tu czip kodujący. Uznałem że nie warto inwestować w komputery, które poza estetyką by dosłownie nic nie robiły (bo ssę w programowaniu).
Standardowe hasło to: Biały, Czarny, Niebieski, Zielony, Żółty i Czerwony.
Poprawiłem estetykę i uzupełniłem detale również innych pomieszczeń, ale z tym jeszcze poczekam (wspomnę jedynie że opracowałem fajny patent).