Autor Wątek: Fallout: Brotherhood of Steel - recenzja #2  (Przeczytany 1831 razy)

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8804
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Fallout: Brotherhood of Steel - recenzja #2
« dnia: 07 Lipca 2016, 00:23:38 »

Po paru latach wracamy do sprawy gry Fallout: Brotherhood of Steel. Okazuje się bowiem, że choćby nasi czytelnicy stawiają ją wyżej, niż nowoczesne i wysokobudżetowe gry jak Fallout 4 i Fallout Shelter. Tym razem nad grą wnikliwie pochylił się redaktor Stary Wujek.

Recenzja gry Fallout: Brotherhood of Steel

Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Fallout: Brotherhood of Steel - recenzja #2
« Odpowiedź #1 dnia: 07 Lipca 2016, 07:54:36 »
Fallout Shelter "wysokobudżetowy i nowoczesny" ???

A wracając do tematu.. grzechem Fo:BoS było to że Interplay w tamtym okresie dostał manii i na siłę próbował upchnąć na konsole o których nie miał zielonego pojęcia, grę z gatunku który przed nastaniem siódmej generacji nie miał jeszcze ustanowionych standardów dla konsol i de facto poza kilkoma wyjątkami (Jade Empire i KotOR) nie miał udanych adaptacji (adaptacja Baldura czyli Dark Alliance również była wtopą). Kluczowym błędem było tu to że zdecydowana większość fanów była graczami PC'towymi i nie miała zamiaru zmieniać platformy zaś na konsolach nikogo wtedy RPG'i nie obchodziły dlatego gra skończyła jak widmo o którym nie każdy słyszał, a jeszcze mniej grało bo nawet jeśli chciało po latach to dostanie kopii zakrawało na cud. Niesława tej gry wzięła się stąd że wtedy wszyscy czekali na Fo3 którego w sumie się nie doczekiwaliśmy bo gra Bethesdy nie zasługuje na to miano.. no możemy debatować nad New Vegas.

Po wyjściu Fb3 ludzie po prostu stracili już nadzieję co jak na ironię szło w parze z de-mityzacją Fo:BoS o którym ci nieliczni co grali nie mieli tak złej opinii, bo to raczej po prostu przeciętniak, a totalny trash jakim jest Fb4 nawet wg. współczesnych graczy tylko potwierdza tą opinię.

Cytuj
Końcowa ciekawostka...

Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa. W grze tej, po raz pierwszy pojawiają się pociągi i coś bardzo podobnego do Schronów Pulowskiego (służą do zapisywania gry) oraz stoisk z gazetami. W pełnej krasie pojawią się cztery lata później w Falloucie 3. Jeżeli się mylę co do tych obserwacji, to proszę mnie poprawić. Nigdzie wcześniej nie znalazłem o tym informacji.

To by wiele wyjaśniało.. :face: