Autor Wątek: Punktowa ocena gier komputerowych  (Przeczytany 17985 razy)

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8804
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Punktowa ocena gier komputerowych
« dnia: 07 Listopada 2015, 21:15:27 »
Opracował Veskern.

1 - Totalne dno. Omijać szerokim łukiem i nie dotykać nawet kijem trzymanym przez kogoś, kogo nie cierpisz.

2 - Obleśny, tłusty, zimny i stary hamburger. Jeżeli jesteś zdesperowany - możesz spróbować, jednak potem do siebie miej pretensję że jesteś otruty.

3 - Bieda z nędzą. Strata czasu, pieniędzy, chęci i zasobów.

4 - Pospolity słabeusz. Kiepska gra, przez którą gdzieniegdzie prześwitują elementy lepszej gry. Mimo to, ciężko ją rekomendować, podobnie jak ciężko zjeść czekoladkę w całości pokrytą klejem do tapet.

5 - Najprawdziwszy średniak. Ani to dobra gra, ani to zła gra. Stojąca idealnie pomiędzy wyjściami ambitnymi i fajnymi, a leniwymi i odpychającymi. Jeżeli ta gra leży akurat w Twojej niszy pod względem tematyki - można spróbować.

6 - Niezła zabawa. Do zniesienia, całkiem przyjemna rzecz, zanieczyszczona niestety problemami natury technicznej czy merytorycznej.

7 - Solidna robota. Dobry, rzemieślniczo wykonany produkt. Taki, który jest jest przyjemny i ciekawy, lecz nie reprezentuje sobą nic ambitnego - bądź jest ambitny, tylko zacofany pod względem samej zabawy.

8 - Świetna gra. Znakomity produkt, prawdopodobnie wart zakupu. Upstrzony problemami tu i ówdzie, jednak nie mają one żadnego wpływu na jakość czy odbiór zabawy.

9 - Cudeńko. Wspaniała produkcja, w którą z pewnością warto zagrać oraz wydać pieniądze. Błąd albo dwa nie zmieniają faktu, że jest to interaktywne doświadczenie warte polecenia.

10 - Dzieło sztuki. Gra, która jest bądź bezbłędna, bądź prezentująca sobą prawdziwą ewolucję gatunku, w którym się znajduje. Taka, której zakup można traktować jako obowiązkowy, bowiem niesie ze sobą niesamowitą wartość z każdej strony, połączoną z najwyższą jakością wykonania.
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.