Nostalgia - ok, w sumie o to chodzi. Zgodzę się, że piosenka pasuje tutaj idealnie. Od razu poczułem się jak w domu i na twarzy pojawił się banan, gdy pierwszy raz oglądałem ten trailer. Ogólnie stylistyka tego trailera sugeruje, że ten Fallout będzie bardziej zbliżony do tego co widzieliśmy w Falloucie 3 niż New Vegas. Mi osobiście bardziej to odpowiada, bo drugi raz dzikiego zachodu bym raczej nie zniósł. Boston? W zasadzie czemu nie, może być ciekawie. Widać, że tutaj ten świat nie wszędzie będzie aż tak zniszczony (być może częściowo odbudowany).
Gra prawdopodobnie będzie na Creation Engine czyli w zasadzie nowszej wersji Gamebryo, co osobiście też mnie nawet cieszy (może zadziała na moim staruszku).
Sam trailer klimatyczny, bardzo falloutowy a jednocześnie nie mówiący niewiele ponad to, że będziemy kierować poczynaniami Mieszkańca Krypty 111. Wróci (mam nadzieję) najwierniejszy kompan gracza - pies. Graficznie faktycznie nie powala ale chyba nie o to chodzi - przynajmniej dla mnie.
Co do plotek i przypuszczeń :
"wyznania" byłego pracownika Bethesdy w które trudno uwierzyć, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że takie firmy bronią się umowami o nieujawnianiu informacji. Osoba (kobieta jak przypuszczam) ta musi być albo skończonym idiotą, żeby olewać takie klauzule do umów albo po prostu są to bzdury - jak twierdzi np.
Kotaku