Autor Wątek: Piotr Langenfeld, 'Szturm straceńców' - recenzja  (Przeczytany 2020 razy)

Jerzy

  • Major - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 1568
  • Nie możesz być lisem, lwem też nie, bądź jeżem
Piotr Langenfeld, 'Szturm straceńców' - recenzja
« dnia: 22 Marca 2015, 19:07:23 »


Langenfeld kończy Wolffa! Bez obaw jednak. Wszyscy, łącznie z czytelnikami, zadowoleni. Szczegóły poniżej.

Przeczytałem szybko i z zainteresowaniem. Po pierwsze dlatego, że lektura autentycznie wciąga. Po drugie, nauczony doświadczeniem, szukałem fabularnych defektów. Bezskutecznie, klocki są porządnie dopasowane. Ryzykowny, przynajmniej potencjalnie, eksperyment – Langenfeld pisze zakończenie cyklu Wolffa – można uznać za udany. Styl obu autorów - przezroczysty, użytkowy, nakierowany na opis akcji - jest na tyle podobny, że nie odczułem różnicy. Coś za coś jednak. Czytelnicy oczekujący czegoś więcej - oryginalności, zapadającej w pamięć frazy - mogą czuć się zawiedzeni...

Recenzja
« Ostatnia zmiana: 22 Marca 2015, 21:14:54 wysłana przez Veron »
Historia uczy nas tylko tego, że jeszcze nigdy, nikt się z niej niczego nie nauczył.
Coś się kończy, coś się zaczyna- apokalipsa jest wokół.