Prawda za finałem sezonu 8 MLP:
Po kilku całkiem odkrywczych odcinkach mamy jeden z najbardziej epickich finałów w całej serii! Magia zaczyna znikań z całej Equestrii i Twilight z drużyną oraz co ciekawe Spikiem wyrusza do Tartaru by przepytać Tireka. Po dotarciu na miejsce okazuje się że z powodu zaniku magii bohaterowie utknęli a Tirek zdradza im szokującą prawdę.. że wszyscy zostali wyrolowani przez Cozy Glow która to próbuje przejąć kontrolę nad magią, a Tirek powiedział jej jak tego dokonać. Z przecieków co do kolejnego odcinka wiemy już że sytuację uratuje Drzewo Harmonii i uczniowie Twilight. Tyle czy aby na pewno to ma miejsce?
Zacznijmy od tego jak mała klaczka nie będąca nawet Jednorożcem zdołała w ogóle skontaktować się z Tirek'iem? Co więcej Cozy twierdzi że drenuje magię do innego wymiaru, ale ewidentnie nie do Tirek'a który na tym etapie zainteresowany jest tylko i wyłącznie zemstą. Gdzie wiec ta trafia? Oczywista odpowiedź jest do Drzewa Harmonii. Cozy ewidentnie wie o Drzewie pod Akademią, choć nie jasne jest czy wie że te jest świadome. Myślę że to włośnie Drzewo skontaktowało ją i Tireka by ukryć swoją odpowiedzialność. Ale jaki miało by ono cel w drenażu magii którą to zresztą kontroluje? Odpowiedź jest prosta..
W drzewie zapieczętowany jest tajemniczy byt znany Lordem Midnight znanym pod szeregiem imion jak np. Scorpan (Discord o tym wie i dlatego próbował je zniszczyć). Jednak ów byt został zmieniony pod wpływem emocji kucyków, co zresztą jest powodem dla którego przebywa w drzewie zapewniającym my stały przepływ Elementów Harmonii. Magia kucyków jak i zapewne wcześniej Kirinów została nadpisana przez ten byt który ma nad nią absolutną władzę, dlatego też jest w stanie ją drenować. Pytaniem jest po co? A dopowiedz jest prosta.. z przecieków wiemy że klasa Twilight zostanie de facto nowymi Filarami. Mówić wprost Drzewo zamierza zhakować magię przybyszów (artefakty) i rozszerzyć swoją domenę o nowe rasy (swoją drogą nie zdziwię się gdy te w kolejnym sezonie nagle zaczną dostawać cuty-marki). Cozy i Tirek są tu ewidentnie przykrywkami!
Main 6 (jak i Spike podejrzany o posiadanie siódmego elementu) zostają zatrzymani w Tartarze po to by nie zakłócić tego procesu. W prosty sposób.. poprzez wyciągnięcie kamieni z Drzewa Harmonii. Podejrzewam że Celestia wie o co chodzi, bo dlaczego w ogóle posłała do Tartaru Twilight? Jako alicorn ma ona znacznie więcej magii niż inne kucyki (Twilight jest jednym ale tylko w odniesieniu do Elementów). Wiemy że wciąż starcza jej magii na kontrolę pór dnia. Dlaczego to ona nie przepytała Tireka? Zapewne mogła by się ona spokojnie teleportować tam i z powrotem. Celestia musi więc wiedzieć o planach Drzewa, z którym zresztą jest w zmowie od zawsze.
PS: Mały nitpick. Jak wiemy pegazy latają dzięki magii. Gdy moc magicznych istot zostaje ograniczona, dlatego te wciąż mogą latać? Ktoś chyba zapomniał o tym detalu, ale nie jest to na tyle istotny problem by traktować go jako coś więcej niż ciekawostkę (edit: Pegazy z Canterlot nie potrafiły latać więc to chyba jednak nie błąd).
Edit:
Zauważyłem właśnie ciekawy detal.. kiedy Twilight jest uwięziona w Tartarze, Tirek z jakiegoś powodu nalega by twierdzić że jest ich sześciu, mimo że Spike poprawia go że jest ich siedmiu. Nie sądzę by Tirek miał szczególny powód go ignorować, co więcej mimo że wyśmiewa on bohaterów w pewnym momencie gdy się odwraca ma łzy w oczach. Bardzo niespodziewany detal.. no a poza tym nie ma on łańcuchów. W przypadku jego poprzedniej próby ucieczki, było on ewidentne solidnie skuty. Czyżby więc Tirek świadomie współpracował nad przykrywką, szczególnie że w pewnym momencie im pomaga uciec? Skoro o tym mowa to potwory przetrzymywane w Tartarze są coś bardzo skłonne do pomocy. A i skoro o tym mowa to powodem dla którego Tirek twierdził by że jest ich sześciu nie jest raczej ignorowanie Spike'a, tylko świadomość że jedna z tam obecnych osób nie jest w zasadzie osobą..
A tak skoro już zacząłem temat, czy kojarzycie starą serie Hasbro "
Princess Gwenevere and the Jewel Riders" znaną w Polsce jako "
Starla i Jeźdźcy"? Czy wiecie że wiele elementów z G4 MLP zostało wzięte wprost z tej serii? Tak jak teraz myślę Equestria Girls może nie być wcale bazowania na fan-ficku ale właśnie na niej:
Bronies za pewne natychmiast rozpoznają znajome elementy.. w sumie już to zrobili.
W sumie możliwość że Celestia (Sunstar), Luna (Moondance), Gregor (Shadowsong), Cadence (Cleo), Ember (Sugar), Spike (Spike), Owlowiscious (Archie) i Starswirl (Merlin), mogli kiedyś (w tej serii to znaczy alternatywną linię czasu) podróżować po świecie ludzi będąc w koalicji ze swoimi ludzkimi odpowiednikami jest dość ciekawa. Warto tu zwrócić szczególną uwagę na źródło wszelkiego zła czyli tzw. Dark Stone.
Wygląda znajomo?
To ten sam kamień który znajduje się w sercu Drzewa Harmonii (i skoro o tym mowa widzimy tam też kamień słońca i księżyca w pniu drzewa, z kryształowym sercem jak wiadomo w Kryształowym Zamku), co jest zresztą jeszcze bardziej oczywiste na scenach z przeszłości, kiedy widzimy go osobno (ale daruje sobie szukanie zdjęć bo jest to dość oczywiste). Tu ciekawa uwaga. W serii mamy jeszcze dwa dodatkowe kompletny kamieni. Siedem "Crown Jewels" ze świata ludzi i sześć "Wizard Jewels" (co ciekawe w sporej części pokrywa się to z tym co wiemy z G4), wliczając w to fakt że Dark Stone zostaje z czasem połączony tymi w jeden artefakt. A i jeszcze jedno: