Dlaczego pomimo, że mam puste obie ręce (a wiem, że wystarczy by była ta "aktywna") policja w RNK krzyczy do mnie bym odłożył broń? Nawet posunąłem się do tego, że zostawiłem wszystkie karabiny w bagażniku samochodu, ale to nie poskutkowało. Z góry uprzedzam pytania - drużynę zostawiłem na bazarze.
Czy jest to jakiś błąd czy co?