Jeśli szukamy inspiracji czy odniesień do świata w klimatach retro lub diesel punkowych, to pierwsze co się nam od razu nasuwa, to Stany Zjednoczone w okresie między latami dwudziestymi a pięćdziesiątymi XX wieku. Moda, wzornictwo przemysłowe, styl życia - wszystko to jest jakieś takie smaczne i gotowe od razu do spożycia, jeśli tylko nosi metkę "made in USA". A to co z Polski?
I tu jest problem. Dwudziestolecie międzywojenne było zbyt krótkim okresem, by w Polsce po odzyskaniu niepodległości, udało się stworzyć silne i mocne marki czy skojarzeniowe motywy. Zaś to co przetrwało wojenną apokalipsę, zostało po raz wtóry w Polsce Ludowej poprzewracane na drugą stronę w brutalnym okresie stalinizmu oraz obowiązującego wówczas socrealizmu. Praktycznie, jeśli gdzieś możemy szukać jakiś oryginalnych inspiracji kulturotwórczych to będą to lata 60-te, gdzie siermiężność i prostota "kaszankowego" Gomułki[1], walczyła z pozornie otwartym na świat "kawiorowym" Cyrankiewiczem[2].
Wracając jednak do dwudziestolecia międzywojennego w Polsce, to czasy te przedstawiane w sposób jednostronny (za komuny: było źle - po 1989: było super), dla zwykłego smakosza
klimatów będą jedną wielką pustynią. Był Marszałek, było trochę przedstawicieli kultury i sportu, były ciekawe konstrukcje lotnicze. A potem była wojna, i wszystko szlag trafił. A jakie było wówczas życie? To zależy od tego jak kto wówczas się miał. Np. bieda na wsi, utracone w czasie wojny majątki to kolejne wiry, które będą zaburzać nam spojrzenie na tamten czas.
Pozbawione więc zbędnej ideologii i przekazu emocjonalnego, będą w takim przypadku zdjęcia dokumentujące życie w tamtym czasie, a dokładniej w 1934 roku. Wykonał je holenderski fotograf
Willem van de Poll (1895–1970), a zdjęcia do tej pory nie były szerzej znane polskim widzom. Do 6 kwietnia br. można je oglądać w Domu Spotkań z Historią w Warszawie.
Informacje na temat wystawy.
[1], [2] - dygresyjne nawiązanie do stylu życia dwóch luminarzy Polski Ludowej w latach 60-ch XX wieku: I sekretarza KC PZPR Władysława Gomułki i premiera rządu Józefa Cyrankiewicza.