Tak tylko wspomnę, że tam dużo Jazz'u (który wprost uwielbiam), a jeśli chodzi o polski Jazz, to jest on bardzo szanowany w Stanach i tak naprawdę nie odbiega on w ogóle od zagranicznych grup. Często grają na wspomnianej już Trójce polski Jazz i serdecznie polecam posłuchanie sobie. No i niestety tak bywa, że niektórym do gustu nie przypada, bo ciężko w tych czasach (powiedzmy) o 17-nasto latka słuchające Jazz'u, Bluesa, Soul'u, Swingu, Rock'a itp. Ja lubię tego typu muzykę, a dzisiejszej komerchy typu RAP, HIP HOP itp nie toleruję i tyle. A, no i ja umiem to przynajmniej uargumentować. We współczesnej muzyce za dużo jest 'zapożyczeń', za dużo pisania pod publikę, i przede wszystkim za dużo Dod, Mandaryn i tego typu ścierwa. Kiedyś muzyka miała swą duszę, wystarczy samemu sobie to udowodnić słuchając Hendrixowskich riffów gitarowych, czy przepięknych rytmów "Slowhand" (Clapton dla niewtajemniczonych
). Nie wspominając już o innych mistrzach harmonijkowych, trąbkowych itd. Ci ludzie grali z serca a dzisiejsi wykonawcy nie potrafią zagrać nawet koncertu (mówię o 'muzyce' współczesnej). Ostatnimi czasy był Timbaland gdzieś w Polsce i z tego co wiem, to puścili muzykę z głośników, a on sam robił sobie wstyd na scenie.
Wielkie dzięki za podanie tego adresu, teraz będę go codziennie oblegał.