Autor Wątek: OFE.. skarb czy ściema?  (Przeczytany 5398 razy)

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
OFE.. skarb czy ściema?
« dnia: 04 Listopada 2013, 19:06:31 »
Zaczyna mnie już to wkurzać więc muszę się wygadać.. otóż co z tym OFE o którym tyle się gada? Co do ZUS istnieje wiele słusznych zastrzeżeń i tak jest to system patologiczny który powinien już dawno być zlikwidowany, bo to tzw. system repartycyjny aka Bismarck'owski który był niczym innym jak wielką ściemą. System ten powstał po to by zawłaszczyć część dochodów obywateli (Niemiec za Bismarck'a) w zamian za obietnicę emerytury.. dawniej umierało się wcześniej i dość wysokiego wieku emerytalnego i tak mało kto dożywał, więc system był na plusie. W Polsce zdecydowano się na ten system tylko dlatego że za komuny to system gwarantował emerytury i pieniądze wypracowane przez robotników zostały przez niego przejedzone. Wprowadzenie systemu ZUS odwlekało fakt istnienia gigantycznej dziury w budżecie wynikłej z zobowiązań emerytalnych PRL i miał w zamyśle dać czas budżetowi na jego spłatę (budżet stopniowo wypłaca wyrównanie za PRL do ZUS). Niestety jak wiadomo gdzie kucharek sześć i populizm zaczęło odgrywać swoją rolę i system zamiast zasypać dziurę zaczął generować jeszcze większą.. suma summarum ZUS zniknie, a pytanie brzmi kiedy i z jakim hukiem? Przy czym huk jak próbuje się nam wciskać nie dotyczy emerytów którzy mają GWARANCJĘ, a budżetu! Więc jak widać ZUS to w istocie bezpieczny dla emerytów system za który zapłacą wszyscy poprzez budżet w swoim czasie.

Co więc z tym OFE? W trakcie reform podjęto decyzję o kapitalizacji nowych emerytur wpłacanych do ZUS. Pierwotny trój-filarowy system miał zapewnić łagodne przejście z jednego systemu w drugi, tyle tylko że skończyło się jak zawsze w rozkroku. Mówiąc wprost: Zamiast jednego patologicznego systemu mamy dwa! Co jest patologicznego w OFE? Po pierwsze to tylko ułamek naszych emerytur i nie zależnie czy będziemy otrzymywać go z OFE czy z ZUS to i tak będą to te same grosze. Co więcej chcąc uczynić bezpiecznym system który z zamysłu miał być kapitałowy rząd narzucił OFE szereg nakazów w tym konieczność wykupu Obligacji. Obligacje to dobra inwestycja dla każdego tyle tylko że to nic innego jak pieniądze z państwa.. suma summarum państwo nakazało OFE wykupywanie długów (w zamian za odsetki) i by sprostać zapotrzebowaniu było zmuszone generować dług tylko po to by spłacać samo siebie. Ów patologiczny układ generował olbrzymie straty dla budżetu państwa i gigantyczne dochody dla bankierów i OFE, z których to przeciętny emeryt nic nie korzystał. To przyspieszyło degradację ZUS i co oczywiste spotkało się z próbą odwrócenia nieprawidłowości poprzez próbę przeniesienia pieniędzy bezpiecznej puli na subkonto ZUS gdzie mogły być rozliczane na dotychczasowy procent bez konieczności finansowania zbędnych operacji finansowych. Czy muszę dodawać że spotkało się to z oporem banków i praniem mózgu ludziom przez nie i cyniczną opozycję?

Podstawowym kłamstwem jest sam fakt że ludzie coś zyskują na OFE, czy tracą poprzez ZUS.. w ZUS pieniądze te nie trafiają do wspólnej puli tylko na subkonto gdzie działają jak OFE. Co więcej gwarancja państwa jest i była zawsze mocniejsza niż gwarancja prywatnych firm działających na giełdzie, tyle tylko że mniej dochodowa bo płacimy za nią kolektywnie. By była jasność! Daleki jestem od miłości do ZUS i ja obstaję za systemem w pełni kapitałowym, no ale wiem dlaczego rząd zbyt szybko nie wygasi ZUS'u i przyjmuję mniejsze zło w postaci przekrętu/podatku zwanego ZUS, zamiast dwóch przekrętów w jednym zwanych trzema filarami.. tak więc jak następnym razem zobaczycie bełkotliwe reklamy broniące OFE jak by to był jakiś skarb, to wiedzcie że to tylko g...o w złotym papierku!

Dziękuję za wysłuchanie..

Glassius

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 1198
  • Pozwólcie nam zostać Waszymi przyjaciółmi.
Odp: OFE.. skarb czy ściema?
« Odpowiedź #1 dnia: 19 Listopada 2013, 19:19:05 »
Nie no co Ty. Przecież OFE jest bardziej prywatne, a prywatne jest zawsze lepsze od państwowego! Biedni Polacy dali się na to nabrać i są teraz przeciwko prywatnym, choć OFE nigdy prywatne nie były...
Skipper: You're from the future! Tell me, does the earth become the post-apocalyptic wasteland, terrorized by the roguing bands of the radioactive mutants?
Kowalski: Eee, no
Skipper: Oh...

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: OFE.. skarb czy ściema?
« Odpowiedź #2 dnia: 19 Listopada 2013, 20:14:20 »
To mam rozumieć sarkazm? Niespójność w twojej wypowiedzi sugeruje taką interpretację..

OFE są prywatne, ale ubezpieczenia nie.. OFE jedynie jako instytucje finansowe inwestują pieniądze ZUS'u, po to by w zamyśle sprawić by część pieniędzy pracowała.. w zamyśle. W praktyce naprawdę ciekawi mnie co będzie jak OFE zaczną w końcu wypłacać kasę i może się okazać że sytuacja z ZUS'u się powtórzy, tj. nie ma gwarancji że wpływy pokryją wypłaty, jako że OFE to prywatne firmy działające jedynie z myślą o zysku, a nie o emerytach.. naprawdę nie zdziwiłbym się gdyby część firm po prostu zwinęła manatki, bo nic nie stoi im tu na przeszkodzie. W istocie Tusk słusznie postępuje chcąc uciąć ten mega przekręt, a nasza opozycja myśli jak zawsze tylko o tym by dowalić Tuskowi, a nie o Polakach. Przypomnę że główny argument za OFE w postaci niewypłacalności ZUS'u nie bierze pod uwagę gwarancji państwowych i faktu że ZUS od początku służył temu by zamortyzować dług państwa z czasów PRL'u.. tj. państwo musi być tu gwarantem, a bankructwo państwa jest czymś raczej mało prawdopodobnym (oczywiście kryzys demograficzny to problem dla budżetu). Od razu przypomnę że nie jestem fanem ZUS'u, ale powiedzmy to wprost: OFE to nie prywatna emerytura kapitałowa.

Glassius

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 1198
  • Pozwólcie nam zostać Waszymi przyjaciółmi.
Odp: OFE.. skarb czy ściema?
« Odpowiedź #3 dnia: 19 Listopada 2013, 21:03:32 »
Tak, to był sarkazm. Nie jest do końca uczciwie powiedzieć, że OFE jest prywatne, skoro pod przymusem idą tam nasze prywatne składki (jakiś sąd w Polsce już orzekał w tej sprawie, że składka emerytalna w OFE nie jest własnością płacącego), a te są zmuszone kupować państwowe papiery. Prywatne to tam mogą być owszem, zyski.

A chodziło mi oczywiście o wskazanie tutaj praktyki kapitalizmu kompradorskiego, czyli: państwo reguluje rynek, w ramach powszechnego żądania deregulacji i wolnego rynku wpuszcza na niego prywaciarzy. Następnie w sztuczny sposób zapewnia im monopol (to że składki emerytalne muszą iść do OFE albo ZUSu, a nie można ich wsadzić na zwykłą lokatę, albo przejeść, też jest monopolem) i gigantyczne zyski. W rezultacie zwykli ludzie, widząc niesprawiedliwość tego rozwiązania, stają się antykapitalistami negującymi wolny rynek, bo im powiedziano, że właśnie tak to działa.
Skipper: You're from the future! Tell me, does the earth become the post-apocalyptic wasteland, terrorized by the roguing bands of the radioactive mutants?
Kowalski: Eee, no
Skipper: Oh...

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: OFE.. skarb czy ściema?
« Odpowiedź #4 dnia: 19 Listopada 2013, 21:37:22 »
Problem w tym że taką politykę realizują najczęściej politycy tzw. neoliberalni i neokonserwatywni (np. Republikanie/Korwin).. tj. neguje się opiekuńczą rolę państwa po to by te nie mogło chronić obywateli przed nieuczciwymi praktykami korporacji, a równocześnie lobbingiem forsuje się ustawy umożliwiające korporacjom monopol na różne aspekty gospodarki (licencje, prawa autorskie) które nie koniecznie są postrzegane jako część samego rynku (przypominam że tradycjonalizm światopoglądowy często domaga się ograniczania praw obywatelskich). Przoduje w tej polityce uwielbiane przez prawicowych liberałów USA, w którym już myśli się by chipować obywateli. Dla równowagi: wprowadzając regulacje państwowe chroniące rynek przed nieuczciwymi praktykami, ale nie wykraczając w populistyczne rozdawnictwo też da się zachować wolny rynek, o ile nie uczyni się wręcz tego rynku prawdziwie wolnym od monopoli (wszak kapitaliści i liberałowie to nie to samo i ci pierwsi powinni być pilnowani przez tych drugich, a nie na odwrót). To niestety pole dla kompromisu, bo każda skrajność nie jest tu niestety dobra.

Odnosząc zaś to do Polskiej sytuacji, to mamy u nas do czynienia z nienawiścią nawet do zdrowego liberalizmu, idące w parze z uważaniem się za polityków prawicy.. co jak co ale ja osobiście leję na konflikt ideologiczny pomiędzy lewactwem, a nie mniej lewym narodowym socjalizmem. A przekręty to zawsze są gdy coś musi przechodzić z rąk publicznych do prywatnych.. ważne by to rozumieć i przeboleć ten trudny okres przemian, równocześnie trzymając z dala od władzy różnej maści oszołomów, obiecujących cuda na kiju i inne trzy miliony mieszkań..
« Ostatnia zmiana: 19 Listopada 2013, 21:43:57 wysłana przez Rezro »

Glassius

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 1198
  • Pozwólcie nam zostać Waszymi przyjaciółmi.
Odp: OFE.. skarb czy ściema?
« Odpowiedź #5 dnia: 19 Listopada 2013, 22:22:11 »
Problem w tym że taką politykę realizują najczęściej politycy tzw. neoliberalni i neokonserwatywni (np. Republikanie/Korwin)..
Tutaj oczywiście mały błąd. No, chyba że wykażesz przykład regulacji, które forsuje Korwin, a które prowadzą do sztuczncych monopoli. Wtedy zwrócę honor. Poza tym, Korwin jest liberałem i konserwatystą w starym, XIX-wiecznym stylu, a nie żadnych XX-wiecznym "neo". ;)

ważne by to rozumieć i przeboleć ten trudny okres przemian, równocześnie trzymając z dala od władzy różnej maści oszołomów, obiecujących cuda na kiju i inne trzy miliony mieszkań..
z nim?

A alternatywą PiS... Ale jesteśmy w ciemnej dupie.
« Ostatnia zmiana: 19 Listopada 2013, 22:28:00 wysłana przez Glassius »
Skipper: You're from the future! Tell me, does the earth become the post-apocalyptic wasteland, terrorized by the roguing bands of the radioactive mutants?
Kowalski: Eee, no
Skipper: Oh...

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: OFE.. skarb czy ściema?
« Odpowiedź #6 dnia: 20 Listopada 2013, 11:12:10 »
Tutaj oczywiście mały błąd. No, chyba że wykażesz przykład regulacji, które forsuje Korwin, a które prowadzą do sztuczncych monopoli.

Nie jestem ani Korwinistą, ani anty-Korwinistą.. więc w sukurs musiałby przyjść mi toga5 ;D

Poza tym, Korwin jest liberałem i konserwatystą w starym, XIX-wiecznym stylu, a nie żadnych XX-wiecznym "neo". ;)

Tu przyznaję że była to mała prowokacja.. niemniej środowiska neoliberalne i ultraliberalne lubią powoływać się na te same hasła, a różnica tkwi w szczegółach.

A alternatywą PiS... Ale jesteśmy w ciemnej dupie.

Otóż to.. przy całej mojej krytyce dla Tuska i PO, to jednak nie bez powodu jest on na drugiej kadencji gdy dotychczasowym rekordem (także pobitym przez Tuska) było w ogóle dotrwanie jednego rządu do końca kadencji. Nie bez powodu więc w badaniach renomy zawodowej politycy w Polsce mają gorszy wynik niż prostytutki (autentyk). Problem jednak w tym że wykształcenie się elit politycznych zabiera po prostu czas.. a patrząc na Zachód i USA mam coraz większe wątpliwości czy aby i to nie jest złudzeniem.
« Ostatnia zmiana: 20 Listopada 2013, 12:00:00 wysłana przez Rezro »

troskliwaO

  • Kapral
  • *
  • Wiadomości: 40
Odp: OFE.. skarb czy ściema?
« Odpowiedź #7 dnia: 30 Marca 2022, 09:11:33 »
Kombinowali, kombinowali, byle dla siebie ugrać.
__________________
zobacz kotły Saunier Duval z tego sklepu
« Ostatnia zmiana: 14 Kwietnia 2022, 12:55:45 wysłana przez troskliwaO »