Tylko że pierwsze primo podawane linki dotyczą wersji angielskich, a Ty posiadasz polskie wydania. Oczywiście cenniejsze z patriotycznego punktu widzenia, ale jak wiadomo nie wszyscy są patriotami. Drugie primo to mamy aktualnie krwiożerczy kapytalyzm tj. podaż/popyt i te sprawy.
No dobra niech stracę 50 zł i Biblię z autografem, bo za 400 zł to ... życzę powodzenia.