To teraz skomentuję grę
(uwaga, nie ponoszę odpowiedzialności za wszelkie zmiany psychiczne spowodowane tym postem, przed przeczytaniem skonsultuj się z lek...albo nie, z samym farmaceutą)Dobry boże, co to jest?! Ja rozumiem, że to jest stary silnik, pracowało nad nim kilku ludzi i to jest wersja prealpha ale ludzie - jeżeli dla was to jest lepsze od Fallouta 3 to wasza znajomość dzieła Bethdesty to obejrzenie trailera... i nie chodzi mi o masę błędów, bo to dopiero prealpha i ZNAM język angielski, bo na angielskiej wersji fallouta wyćwiczyłem go sobie grając retorykiem
tylko o całokształt i szczątkową fabułę (e? jaka fabulę?) czyli kwintesencje erpegów - jednym słowem: shit.
No dobra, może troche przesadziłem, ale jeżeli wy to porównujecie z Fall3...nie...nie chce sie brzydko wyrażać... ale to dobrze, że ktoś jeszcze pamięta o modowaniu fallouta
- może Fan Made Fallout rozrośnie się w cos dobrego