Autor Wątek: NRA: Broń nie zabija, to gry komputerowe zabijają!  (Przeczytany 3375 razy)

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
NRA: Broń nie zabija, to gry komputerowe zabijają!
« dnia: 04 Stycznia 2013, 11:28:33 »
Ostatnio wśród recenzentów gier zrobiło się głośno o wypowiedzi szefa The National Rifle Association który skompromitował się oskarżając media o fale przemocy w USA. Tu macie linki:
http://gameoverthinker.blogspot.com/2012/12/nra-boss-guns-dont-kill-people-video.html


Nie oszukujmy się, jest to część kampanii przemysłu militarnego na rzecz wprowadzenia uzbrojonych strażników w szkołach i politycznie należy odczytywać tą wypowiedź. Niemniej jak dla mnie NRA strzeliła sobie w stopę atakując środowisko które było dotychczas wobec nich przyjazne i do tego robiąc to w tak nieudolny sposób że sporo osób zaczęło mieć wątpliwości co do ich poczytalności. No cóż.. oby zwyciężył rozsądek.

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: NRA: Broń nie zabija, to gry komputerowe zabijają!
« Odpowiedź #1 dnia: 19 Stycznia 2013, 10:57:50 »
Może nie do końca na temat, ale nie będę zakładał nowego a wiąże się to poniekąd ze sprawą NRA (przeszłam za brak linka ale nie chce mi się go szukać):

Obama zdecydował się przyjąć dekretem pewne regelacje dotyczące broni.. naraził się tym niejako wszystkim, NRA jak wiadomo zawzięcie broni swoich praw reprezentując interesy przemysłu zbrojeniowego, przeciwnicy posiadania broni zarzucają Obamie pozorowanie działań, a Kongres jest wkurzony na niego z powodu metody regulacji z ich pominięciem.. tak czy siak jego projekt obejmuje takie kwestie jak zakaz posiadania broni automatycznej (zrozumiałe), konieczność posiadania zaświadczenia o niekaralności i zdrowiu psychicznym (zrozumiałe), zwiększenie bezpieczeństwa w szkołach (no powiedzmy), ale jeden punkt wydał mi się tu totalnie chybiony.. tj. nakaz by broń posiadała maksymalnie dziesięcionabojowy magazynek.. eee.. WTF!

Przede wszystkim większość broni samopowtarzalnej ma mniej niż dziesięć naboi w magazynku stąd zysk z tego przepisu jest niewielki.. poza tym istnieją legalne i popularne rodzaje broni posiadające czasem większe magazynki (np. taki Glock 17, Beretta 92) co może powodować problemy techniczne szczególnie że kwestia ta będzie trudna do sprawdzenia i ścigania. No a poza tym w razie ataku szaleńca i tak nie zrobi to aż takiej różnicy.. zresztą nawet oni nie szczególnie często korzystają z broni taktycznej bo to nie robi aż tak dużej różnicy.. to nie oddziały specjalne i tacy nie muszą się liczyć z każdym nabojem bo w czasie strzelaniny zazwyczaj jest czas na zmianę magazynków, mówiąc prosto: Cały ten punk to nonsens i mnóstwo zbędnych problemów.