Kto obejmie we władanie Ziemię, kiedy głupie ludzie wytłuką się do cna w bezsensownej wojnie o bogactwa naturalne albo o kobiety? Kto wygodnie rozsiądzie się na fotelach okupowanych do tej pory przez chciwe i pazerne korporacyjne dupska żyjące potrzebą nieustannego wzrostu wskaźników?? Kto podłubie sobie w zębach (czy czym tam będzie pochłaniał pokarm) naszymi kośćmi, sycąc się resztkami jakie pozostawi po nas konsumpcyjny zaciesz, materializm i żądza posiadania więcej???
Kiedyś alternatywa była prosta:
szczury albo
karaluchy. Włochate, wąsate i potrafiące tworzyć zorganizowane społecznie stada "zwierzory" - w końcu takie jak i my ssaki - kontra małe, ruchliwe, odporne na wszelakie warunki, płaskie, z dużymi czułkami "cosie" - z rodziny owadów. To że bliski Trzynastemu Schronowi surwiwalowy sklep nosi nazwę tych drugich, nie zmienia w niczym faktu, że jak widząc szczura mógłbym powiedzieć ale misio!!!. Za to na czułkowatego stwora poszukałbym jakiegoś lacza, by go nim strzelić.
Ale ten poukładany koncept spieprzył mi niejaki
Dmitrij Głuchowski i jego pisarskie źąmy, którzy stworzyli specyficzny świat świat postapokaliptyczny. Niby surowo postnuklearny, ale pełen stworów z najlepszych bajęd fantasy, które w tym przypadku bajędami nie są. Ooo! Jak piszę te słowa, to sobie przypomniałem wizytę Artema w bibliotece i spotkanie z tym kimś/czymś. Brrr...
Więc może wróćmy na chwilę do klasyki, do klimatów pachnących starymi i dobrymi Falloutami i poznajmy z bliska jak wyglądałyby powiększeni do naszych rozmiarów kuzyni i kolesie karaluchów. W naszej galerii obejrzycie zdjęcia paru przedstawicieli owadziej rodziny, a już od Waszej wyobraźni zależeć będzie czy ich sobie zwizualizujecie, że np. buszuje takie to w Waszym śmietniku, sprzedając przy tym kopa w tyłek, że teraz ten śmietnik będzie należeć do niego. Oczywiście po jakiejś apokalipsie...
Robale - mutanty.
Zdjęcia zostały wykonane przez
Katarzynę Michałowską z czasopisma
Pod Prąd w Parku ruchomych dinozaurów i ogromnych owadów w Ustroniu.
Klimatyczna podstawa programowa:-
Mgła-
Metro 2033-
Katastrofa