A nie lepiej starą, dobrą Nokię 6210? Telefon nie do zdarcia. Jest w stanie przeżyć wszystko - zalanie, zapiaszczenie, upadek z kilkudziesięciu metrów, spotkanie z małym dzieckiem czy kąpiel w garnku gotującej się zupy pomidorowej. Po wymienieniu baterii na nową wytrzymuje osiem-dziewięć dni. Może nie ma GPSu, połączenia z internetem, mp3, kompasu czy innych wodotrysków, ale jest absolutnie niezniszczalnym aparatem telefonicznym.