Witajcie.
Pobrałem Fallouta z gog.pl, który był promowany ostatnio w newsach i zastanawiam się czy jest to wina gry czy tak zawsze było (bez bicia się przyznam, że ostatni raz grałem - a grałem tylko raz -jakieś 5-6 lat temu i nie pamiętam), że wymiana pomiędzy mną, a towarzyszem broni odbywa się na zasadzie równowartości gotówki? Miałem nadzieję, że wygląda to tak jak w F2 gdzie można towary bez przeszkód przerzucać między mną a takim Viciem. No chyba, że Ian (bo to z nim mam problem) działa na innej zasadzie.
Co prawda można niby mu kraść to co mu podrzucę do noszenia. Chociaż nie wiem czy się w końcu nie wkurzy. Jednakże wolałbym wymieniać wszystko w standardowy sposób.
Pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc