Niech tak robią producenci dalej, a my, użytkownicy, piszmy o tym ile się da. W końcu zauważą, że to strzelanie sobie w stopę.
Chciałem pograć sobie w Settlers 7 po obejrzeniu tego
trailera. Kiedy zobaczyłem pudełko w sklepie, podniosłem je uradowany i już zacząłem sobie kalkulować, ile muszę poczekać, aby kupić to w rozsądnej cenie. Nagle zobaczyłem, z frontu pudełka i wyraźnie podane (przynajmniej nie było ukryte), że nawet w kampanii pojedynczego gracza wymagane jest stałe łącze internetowe. Odłożyłem pudło z obrzydzeniem i postanowiłem z premedytacją to spiracić, ale jakoś jeszcze się na to nie zdobyłem...
Z drugiej strony, scrackowałem sobie oryginalne Sims 2, coby nie musieć stale płyty mieć w napędzie