Autor Wątek: Telewizja, która leczy  (Przeczytany 41853 razy)

Aq

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 955
Odp: Telewizja, która leczy
« Odpowiedź #20 dnia: 07 Marca 2012, 22:10:52 »
Squonk, czyli co uważasz, że nie powinienem się w ten sposób wypowiadać, że tego typu stwierdzenia na Trzynastym Schronie nie są mile widziane?
Może nikt nie zapomina o sitwie i żłobie, tylko może ludzie mają już dość tych mydlin telewizyjnych i zaczynają mówić jak jest. A że dzisiejsze pokolenie ma trochę większy widok niż to z za żelaznej kurtyny to i więcej gada.
The world is changed. I feel it in the water. I feel it in the earth. I smell it in the air. Much that once was is lost, for none now live who remember it
Darkness crept back into the forest of the world. Rumor grew of a shadow in the east, whispers of a nameless fear, and the Ring of Power perceived. Its time had now come.

Aq

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 955
Odp: Telewizja, która leczy
« Odpowiedź #21 dnia: 07 Marca 2012, 22:17:18 »
Rezro trochę przesadzasz. Na Pis-owców nie głosowali tylko starsi obywatele, ale też spora ilość młodych ludzi. Chce ci powiedzieć do tego, że to posuwanie kraju do przodu to nic innego jak czerpanie garściami z zachodu. Ok., tam jest naprawdę dużo fajnych rzeczy, które i my powinniśmy zapożyczyć, ale z tego czerpane jest też dużo syfu, który nam jest do niczego potrzebny. To nie Polska spowodowała, ze jest kryzys na świecie, przecież my jesteśmy tylko zakompleksionym, wiejskim narodem, ale właśnie ten niedościgniony zachód.
The world is changed. I feel it in the water. I feel it in the earth. I smell it in the air. Much that once was is lost, for none now live who remember it
Darkness crept back into the forest of the world. Rumor grew of a shadow in the east, whispers of a nameless fear, and the Ring of Power perceived. Its time had now come.

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Telewizja, która leczy
« Odpowiedź #22 dnia: 08 Marca 2012, 09:11:05 »
Może nikt nie zapomina o sitwie i żłobie, tylko może ludzie mają już dość tych mydlin telewizyjnych i zaczynają mówić jak jest.

Ale wybacz Aq.. Ameryki nie odkryłeś, a wybuchasz z tego powodu świętym oburzeniem. Ja też mogę zacząć krzyczeć że politycy kłamią, że upadły standardy społeczne i co? I nic.. tak było, tak jest i tak będzie.

Rezro trochę przesadzasz. Na Pis-owców nie głosowali tylko starsi obywatele, ale też spora ilość młodych ludzi.

Jakoś tych młodych nie zauważyłem, a śledzę statystyki od dawna... ilość młodych i wykształconych w elektoracie PiS była dotychczas niewielka ale fakt, młodzi co weszli do polityki po 2007 często znają tylko nierząd PO i nie pamiętają większego nierządu PiS'u więc statystycznie coraz więcej młodych na tą partię chce głosować.

Chce ci powiedzieć do tego, że to posuwanie kraju do przodu to nic innego jak czerpanie garściami z zachodu. Ok., tam jest naprawdę dużo fajnych rzeczy, które i my powinniśmy zapożyczyć, ale z tego czerpane jest też dużo syfu, który nam jest do niczego potrzebny. To nie Polska spowodowała, ze jest kryzys na świecie, przecież my jesteśmy tylko zakompleksionym, wiejskim narodem, ale właśnie ten niedościgniony zachód.

To jest standardowy problem naszego kraju.. ale by kreować kulturę w stopniu większym niż kultywowanie wiejskich zwyczajów trzeba być społeczeństwem innowacyjnym, a nie "tylko zakompleksionym, wiejskim narodem" jak dotychczas... niestety tak to już obecnie jest że Polskich artystów się bardziej ceni zna zachodzie niż w kraju, ale zamiast zrzędzić trzeba przeboleć przemiany społeczne które są toku a nie wspierać siły wsteczne... w końcu w zacofanym społeczeństwie wszyscy patrzą na to co zachodnie, a w rozwiniętym poszukuje się korzeni. Ja wolę tą drogę...

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8804
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Telewizja, która leczy
« Odpowiedź #23 dnia: 08 Marca 2012, 14:47:55 »
@Aq
Dobrze wiesz, że na Trzynastym Schronie można o wszystkim dyskutować, a granicą-zwłaszcza dla mnie-jest jak ktoś nie mający pojęcia jak u nas jest daje nam rady jak mamy prowadzić nasz serwis. Reszta tematyki zaś jest nieograniczona :hyh

W związku skoro już to mamy ustalone to wiedz, że choć zgadzam się z tym co poruszasz, to widzę w Twoim zachowaniu coś podobnego jak u np. fanów Rydzyka, którzy dzwonią do TokFM jak były audycje Olszaka i Łasiczki, i miauczeli, że czemu tam nabijają się z Kaczorów.

Nosz kurwa jego mać! Jak im się to niepodoba to po huj słuchają? :D Ale nie! Oni mają włączone te radio i słuchają go, słuchają, i miauczą czemu tam nie ma peanów pochwalnych dla Kaczora i Rydzyka. A już te wszystkie Karnowskie czy Sakiewicze 24/7 jęczące jaki to w Polsce jest terror medialny TVN, Polsatu oraz Agory, a sami sobie pasą dupy na swoich projektach.

Jest w Polsce pluralizm, każdy może sobie wybrać takie medium jakie chce. A tu ci wszyscy jęczace jedczą jakby był jakiś przymus czytania Wyborczej i oglądania Faktów :D :D :D
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Aq

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 955
Odp: Telewizja, która leczy
« Odpowiedź #24 dnia: 08 Marca 2012, 19:22:20 »
Nie wybucham ani świętym ani innym oburzeniem. A za młodych uważam ludzi, którzy przynajmniej od 10 lat mają świadomość polityczną.
No właśnie ten nierząd, bo od dawna się już słyszy o niepowodzeniach innych partii (w tym oczywiście PIS), jednak poza tym, że Kaczyński jest zły, że pozamyka granice a nam worki na głowy zarzuci to nic więcej nie słychać, żadnych argumentów.
Ja nie twierdze, że tamten rząd miał niewiadomo, jakie sukcesy, dla mnie raczej był bierny a co najwyżej kilka rzeczy mu się udało, ale bez przesady nie napieprzył tak dużo jak ten w tak krótkim czasie.
Mnie bardziej interesuje to, ile jeszcze media są w stanie podtrzymywać sen o PO, pomijając i wygładzając ich wtopy. Za co UWAGA Kaczyńskiego bym zabili medialnie. I o to jest pytanie.
The world is changed. I feel it in the water. I feel it in the earth. I smell it in the air. Much that once was is lost, for none now live who remember it
Darkness crept back into the forest of the world. Rumor grew of a shadow in the east, whispers of a nameless fear, and the Ring of Power perceived. Its time had now come.

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Telewizja, która leczy
« Odpowiedź #25 dnia: 08 Marca 2012, 21:07:43 »
Wybacz Aq, ale porównujesz rząd który trwał dwa lata zmieniając po drodze premiera, z rządem który trwa już drugą kadencję. To jest nieporównywalnie różny stopień zużycia politycznego. Rząd PiS nawet gdyby chciał to przez dwa lata miałby spore problemy by coś zepsuć... nie mówiąc już o tym że był to okres walk wewnątrzkoalicyjnych blokujących większą inicjatywę. Na dodatek wyraźnie ignorujesz fakt że oba rządy dzierżyły władzę w diametralnie różnych stanach gospodarki światowej (mającej znacznie większy wpływ na naszą gospodarkę niż jakaś tam ustawy). Lata 2005-2007 to był okres sporej hossy gospodarczej, a i wtedy (jak sam zauważyłeś) rząd PiS był bierny zajmując się becikowymi i tanim populizmem zamiast ważnymi dla polski sprawami. Tym czasem rząd Tuska musiał się zmierzyć z kryzysem jaki nastał w światowej gospodarce i fakt że dopiero teraz wyłażą skutki kryzysu bo państwo wyczerpało już swoje zdolności buforowe jest raczej ich zasługą niż hańbą... co wtedy proponował Kaczyński? Pakiet antykryzysowy... coś na co w przeciwieństwie do państw zachodu nas nie było stać i coś co doprowadziło nas do sytuacji jak w Grecji... z tym że my nie mamy euro i nikt nas by wtedy nie uratował. Nie zamierzam bronić PO... ich obecny rząd to dosłownie rząd zderzaków... ludzi którzy mają ponieść wizerunkową karę za fakt że PO nie jest obecnie w stanie dalej skutecznie dzierżyć władzy ponieważ Tusk zneutralizował większość politycznej konkurencji wewnątrz swojej partii. Obecnie nawet Ruch Palikota w swojej niekompetencji jest dla mnie realną alternatywą dla PO... RP a nawet feministki (to oczywiście ironia), ale w żadnym razie nie PiS... nie partia gospodarczych ignorantów, zajętych bardziej resentymentami niż sprawami państwa.

Aq

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 955
Odp: Telewizja, która leczy
« Odpowiedź #26 dnia: 08 Marca 2012, 23:01:04 »
Nie ze wszystkim mogę się zgodzić. Może PIS nie oferował świetnych reform jednak polityka prorodzinna była przynajmniej początkiem zmian, które PO zniweczyło i całkowicie zaniechało. Co by nie mówić, tamten rząd jednak wywalczył naprawdę bardzo dobre warunki finansowe na lata 2007-2013. Tusk z takimi pieniędzmi powinien zrobić dużo, a dzięki PO mamy tylko zwiększenie się biurokracji, co w bardzo dużej mierze wpłynęło na zahamowanie zużycia środków unijnych. Niestey, ale tamten rząd, chociaż trwał tylko dwa lata zrobił lub zapoczątkował ciekawe rzeczy. Ja się tylko dziwię, że PO w żaden sposób z tego nie skorzystało.

Jeżeli widzisz alternatywę w Ruchu Palikota, to tak samo mogłeś wcześniej głosować na Samoobronę lub Ligę PR.

Ale mi tu nie chodzi o wytykanie, kto i co, mi chodzi o media. Kiedy i dlaczego się stało, że w tak ordynarny sposób zaginają rzeczywistość i czy w przyszłości, ktoś rozliczy tych ludzi za kuglarstwo?
The world is changed. I feel it in the water. I feel it in the earth. I smell it in the air. Much that once was is lost, for none now live who remember it
Darkness crept back into the forest of the world. Rumor grew of a shadow in the east, whispers of a nameless fear, and the Ring of Power perceived. Its time had now come.

Jerzy

  • Major - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 1568
  • Nie możesz być lisem, lwem też nie, bądź jeżem
Odp: Telewizja, która leczy
« Odpowiedź #27 dnia: 08 Marca 2012, 23:25:09 »
@ Aq
Media zawsze zaginały rzeczywistość. To elementarna prawda którą trzeba brać pod uwagę czytając źródła historyczne. Kto pisze i czyim jest człowiekiem. Gdybyś studiował ulotki z czasów reformacji - świeżutki wynalazek druku się kłania - to masz albo antypapieskie (diabeł w tiarze na mszę ogonem dzwoni) albo antyluterskie. Niezależni mogą być dziś dziennikarze będący właścicielami swojej gazety. Nie muszą mieć racji, ale przynajmniej piszą co chcą. Dlatego Politykę czytam.
Historia uczy nas tylko tego, że jeszcze nigdy, nikt się z niej niczego nie nauczył.
Coś się kończy, coś się zaczyna- apokalipsa jest wokół.

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Telewizja, która leczy
« Odpowiedź #28 dnia: 09 Marca 2012, 08:28:04 »
Może PIS nie oferował świetnych reform jednak polityka prorodzinna była przynajmniej początkiem zmian, które PO zniweczyło i całkowicie zaniechało.

Jakich zmian? Mówisz o populizmie? Grekom też się żyło przez jakiś czas dobrze, a chciałbyś być teraz na ich miejscu?

Co by nie mówić, tamten rząd jednak wywalczył naprawdę bardzo dobre warunki finansowe na lata 2007-2013. Tusk z takimi pieniędzmi powinien zrobić dużo, a dzięki PO mamy tylko zwiększenie się biurokracji, co w bardzo dużej mierze wpłynęło na zahamowanie zużycia środków unijnych.

A PiS to nie zwiększało biurokracji? Nie pamiętasz już o tym że wtedy ten wzrost był wielokrotnie większy?

Niestey, ale tamten rząd, chociaż trwał tylko dwa lata zrobił lub zapoczątkował ciekawe rzeczy. Ja się tylko dziwię, że PO w żaden sposób z tego nie skorzystało.

Bo nie było z czego... zarzucasz telewizji propagandę, ale tego co było wtedy TVN'y nie przebiją! To jak z małych sukcesów i marginalnych działań robiono wielki sukces narodu, a wszystkie słabości zwalano na poprzedni rząd... to były wręcz podręcznikowe działania propagandy! Zresztą wystarczy że przypomnę Lizbonę którą PiS obwołał swoim wielkim sukcesem... mimo że teraz traktują nią nie mal jak zdradę (oczywiście ze strony PO).

Jeżeli widzisz alternatywę w Ruchu Palikota, to tak samo mogłeś wcześniej głosować na Samoobronę lub Ligę PR.

Wiem... to tylko świadczy o zużyciu sceny politycznej w Polsce. Skoro już o tym mowa to w samym PiS'e też niewiele poza Jarosławem zostało (takich jak Kryże pozwolę sobie nie liczyć). Dla jasności: Gilowska też nie jest już członkiem PiS'u.

Ale mi tu nie chodzi o wytykanie, kto i co, mi chodzi o media. Kiedy i dlaczego się stało, że w tak ordynarny sposób zaginają rzeczywistość i czy w przyszłości, ktoś rozliczy tych ludzi za kuglarstwo?

A od kiedy media nie zakrzywiają rzeczywistości? Było tak zawsze i naprawdę nie rozumiem dlaczego uważasz to za nowe zjawisko? Naprawdę lepiej zweryfikuj poprzednie informacje w oparciu o te odkrycie...

Glassius

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 1198
  • Pozwólcie nam zostać Waszymi przyjaciółmi.
Odp: Telewizja, która leczy
« Odpowiedź #29 dnia: 09 Marca 2012, 21:50:27 »
Na wiedzy historycznej... swoją drogą etos rycerski zaczął rozwijać się dopiero od XI wieku. Jednak już od XV wieku zaczął następować schyłek rycerstwa w związku z powszechnym umacnianiem się władz centralnych i rozpowszechnieniem broni palnej, a rycerstwo zaczęło przekształcać się w zwykłą szlachtę. Podany przez cienie przykład Zawiszy Czarnego to okres schyłkowy i podobnie odnosi się do całości rycerstwa, co pojedyncze przypadki piratów dżentelmenów z schyłkowego okresu piractwa na Karaibach (w XVIII wieku) do całości tego procederu.
Kurczę, to trza było mówić, że chodzi Ci o ten okres czasu :D Wszak rycerstwo jako siła zbrojna zaczęło się tworzyć już w VIII wieku (ciężka jazda frankijska), jako stosunek zależności lennych od połowy IX wieku (dożywotność lenna królewskiego w państwie Franków), etos rycerski pojawił się gdy Kościół objął nad rycerzami patronat (Pokój Boży 987 oraz Rozejm Boży 1027), a w praktyce zaczął obowiązywać dopiero w czasie wypraw krzyżowych (1096-1291). Cały ten okres był czasem kształtowania się rycerstwa. Musiałem sobie przypomnieć tą historię, bo o wczesnych rycerzach to im współcześni nawet pisali "nie wojowie lecz zbójowie" (Bernard z Clairvaux), a w mojej głowie sami rycerze wyglądali nieco przychylniej. Dlatego miałem problem ze zrozumieniem takiego pogromu na rycerzy, jako że dla mnie w tym okresie powinno się ich nazywać raczej jazdą zaciężną (jak drużyna książęca Mieszka I). Przesadny ceremoniał dworski okresu schyłkowego i obowiązujące wtedy standardy są jedynie ekstremum dodającym równowagę dla dzikich czasów wcześniejszych, dlatego moim zdaniem nadal zbytnio przesadzasz. I wcześniej bywali rycerze bez zmazy ni skazy, jak Cyd z XI wieku :P

Zapewne dostrzegasz moją małą woltę, mającą zamaskować drobną "niewiedzę" (bo to wszystko wiedziałem, tylko... zapomniałem), ale i tak wyszło na chyba moje, bo jednak rycerstwo miało dualną naturę :D

Aq - ale o co Tobie tak konkretnie chodzi - bo tego nie rozumiem? To co napisałeś w pierwszym poście jest w sumie słuszne, choć zalatuje mi trochę smrodkiem z poletka tych wszystkich Karnowskich, Warzech, Zarembów a i Ziemkiewicza by się dało w to wcisnąć, ale to przypomina mi raczej opisywanie budowy czołgu za pomocą opisu położenia poszczególnego atomu  :hyh
W czwartek kolega wytknął mi, że czytam to właśnie poletko, dodatkowo nazwał je nacjonalistycznym :blk Ale jak go spytałem o co mu chodzi, to nie potrafił podać konkretów. Tak samo jak matkę pytam, czemu tak nie lubi Kaczyńskiego, nie potrafi odpowiedzieć. Ale ja potrafię, jest fanką TVNu :/

Atomy od Aqu bardzo mi się podobają. Jakby pisał ogólnie, to można by na niego naskoczyć, że pisze zbyt ogólnie i bez przykładów. A tutaj, proszę, konkret.

Tak samo i główne media są jakie są, ale oczywiście od razu musi być do tego dorobiona ideologia przez tych co wymieniłem na wstępie, o braku wolnych mediów w Polsce i takim tam gównie.
Narzekanie tych od Uważam Rze o tym jacy to inni są źli i niedobrzy traktowałem niegdyś na równi z Twoim najazdem na plebix. A stronniczość mediów w Polsce była (i pewnie nadal jest) faktem dla tych, którzy postanowią tych panów poczytać. Redaktorzy Wyborczej sami się przyznawali, że mają misję dziejową, nie dopuścić do wzrostu nastrojów nacjonalistycznych...

A każdy zapomina, że jakby się jedna sitwa dorwała do żłobu, to by zmieniła wszystko tak samo jak inna, tylko, że na swoją modłę.
Bo nie chodzi o zmienienie świń przy korycie, ale o zlikwidowanie koryta ;)

Nie opisujcie więc czołgu za pomocą pojedynczych atomów, drogie schronoludki  ;D
Przypomina to okres rządów SLD. Wtedy tak samo, drobna prawica krzyczała o aferach jak się nomenklatura PZPRowska uwłaszczała (a właściwie, uwłaszczyła). Ogół szedł do znanych i szanowanych, a szefowie wydawnictw ich uspokajali i mówili, że ta prawica to oszołomy i szukają dziury w całym. Przy czym największe znaczenie miał wydawca, którego kiedyś system skrzywdził. Trzeba było afery Rywina, aby pokazać, że smród w przodzie ryby największy jest od przodu!

Chciałem zrobić analogię do Ciebie i do Trzynastego, a przecież jestem absolutnie przekonany, że do żadnego układu nie należysz. Może się mylę? :zwr

Trochę się boję to pisać, bo niby tylko różnica zdań, a jakieś obozy quasipolityczne mogą się tutaj utworzyć. Analogia wskazuje, że to Aq i ja go broniący zostalibyśmy obłożeni emfazą. A jak się już to zdarzy, będę krzyczał, jaki to Trzynasty Schron zakłamany jest :zwr

@Aq
Dobrze wiesz, że na Trzynastym Schronie można o wszystkim dyskutować, a granicą-zwłaszcza dla mnie-jest jak ktoś nie mający pojęcia jak u nas jest daje nam rady jak mamy prowadzić nasz serwis. Reszta tematyki zaś jest nieograniczona :hyh
Squonk już mi groził, a jeszcze posta nie napisałem :D


Że Wałęsa i "łże-Solidarność" poszli na współpracę z socjalistami z przyszłego SLD po to by utworzyć wolną Polskę, zamiast dać się rozjechać czołgami jak chciałby tego Kaczyński i jego "prawdziwiepolska-Solidarność"...
Po latach okazało się, że to właśnie Kaczyński miał rację, jedynymi czołgami były te PRLowskie. Ale że już po 1989 nadal broniono rozliczenia komunistów i nie robiono lustracji, to w pale się nie mieści.
(która wtedy się chowała w strachu po kontach)?
Jarosław Kaczyński nie został internowany, ale swoje w podziemiu nadal robił. Wprawdzie robił to potajemnie zatem nie kłamiesz, ale powyższe zdanie sugeruje, że uciekł w czasie próby, co jest bzdurą. Jest jak "polskie obozy koncentracyjne". Niby nie kłamstwo, a kłamliwe ;)

Żadna tajemnica... no a potem oczywiście Wałęsa i jego "łże-Solidarność" zaczęła wprowadzać kapitalizm i dziką prywatyzację, zamiast radzić wszystko ludowi tak jak to powinno być w komunie i jak chciały tego ówczesne związki zawodowe z "prawdziwiepolskiej-Solidarności" nie dążące bynajmniej do zmiany systemu, ale władzy.
W mordę jeża. Ta opozycja była bardziej komunistyczna od komunistów. Dziki kapitalizm (ustawa Wilczka) i "dzika prywatyzacja" (bo była w pełni kontrolowana) w takich warunkach wyraźnie faworyzowała PZPRowców. Ale alternatywa, rządy rad robotniczych, brr... Szkoda tylko, że jak już sprywatyzowano większość (ukradli, co się dało :D), to postanowiono zabetonować ówczesny stan posiadania dodając różne hamujące "dziki kapitalizm" regulacje.

Ta Vandetta nie dąży do naprawy kraju tylko urządzenia go po swojemu i to w sposób zdecydowanie odbiegający od tego czego chciały by najmłodsze pokolenia. Może teraz jest i syf, ale jest to syf który posuwa kraj do przodu otwierając możliwości dla zmiany, a nie stare resentymenty Jarosława prowadzące tak go jak i jego partie w mroki zapomnienia.
A ja jeszcze patrzę z nadzieją na PIS. Niech no władzę odda Kaczyński, dojdzie do małej wojenki, a górę mogą wziąć wtedy inne opcje polityczne, i dokonać wolty światopoglądowej. Choć to samo może dotknąć i PO. Jednak i tak głosuję na krzykaczy od KNP, bo mam nadzieję, że przynajmniej oni chcą zmieniać system, a nie wymieniać załogę u władzy.

Może nikt nie zapomina o sitwie i żłobie, tylko może ludzie mają już dość tych mydlin telewizyjnych i zaczynają mówić jak jest.
Ale wybacz Aq.. Ameryki nie odkryłeś, a wybuchasz z tego powodu świętym oburzeniem. Ja też mogę zacząć krzyczeć że politycy kłamią, że upadły standardy społeczne i co? I nic.. tak było, tak jest i tak będzie.
Możesz Ty, teraz może Aq. O tych faktach nie dowiadujemy się ani od rodziców, ani ze szkoły, ani z mainstreamowych mediów. Te fakty odkrywamy sami, gdy sięgniemy po alternatywne czasopisma, albo jak poszukamy informacji w necie. Wtedy pałamy oburzeniem, czemu nikt o tym nie mówi! Opieram się na swoim przykładzie.

Zatem moim zdaniem, bardzo dobrze, że Aq o tym mówi. Memento mori, i memento kłamliwość mediów ;D

Jakoś tych młodych nie zauważyłem, a śledzę statystyki od dawna... ilość młodych i wykształconych w elektoracie PiS była dotychczas niewielka ale fakt, młodzi co weszli do polityki po 2007 często znają tylko nierząd PO i nie pamiętają większego nierządu PiS'u więc statystycznie coraz więcej młodych na tą partię chce głosować.
Dotknął Cię ten nierząd PiSu? Jakby za Jarosława BORowcy aresztowali blogerów, to dopiero by było. A tak, to nic. Wyobraź sobie, że za tamtej władzy chciano by wprowadzić ACTA. Matko Boska, widzę rewolucję  :asg

To jest standardowy problem naszego kraju..
Standardowym problemem naszego kraju jest zakompleksienie i pokazywanie tych standardowych problemów, podczas gdy na Zachodzie mają często to samo. Nasze rugacie, cudzego nie znacie!

Polsce pluralizm, każdy może sobie wybrać takie medium jakie chce. A tu ci wszyscy jęczace jedczą jakby był jakiś przymus czytania Wyborczej i oglądania Faktów :D :D :D
Opierając się na historii Ci autorzy podają kilka przypadków "wolnej" Polski, gdzie ten pluralizm zabijano. Przez analogię, nie wiem czy słusznie, przenoszą to na TV Trwam.

Niezależni mogą być dziś dziennikarze będący właścicielami swojej gazety. Nie muszą mieć racji, ale przynajmniej piszą co chcą. Dlatego Politykę czytam.
A ja Uważam Rze ;)

EDIT
Ten post zabije tą dyskusję...
« Ostatnia zmiana: 09 Marca 2012, 22:12:08 wysłana przez Glassius »
Skipper: You're from the future! Tell me, does the earth become the post-apocalyptic wasteland, terrorized by the roguing bands of the radioactive mutants?
Kowalski: Eee, no
Skipper: Oh...

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Telewizja, która leczy
« Odpowiedź #30 dnia: 09 Marca 2012, 22:53:57 »
Po latach okazało się, że to właśnie Kaczyński miał rację, jedynymi czołgami były te PRLowskie. Ale że już po 1989 nadal broniono rozliczenia komunistów i nie robiono lustracji, to w pale się nie mieści.

A co Polskie czołgi to niby mało? (sprawa rzekomej groźby Ruskiego najazdu to osobna sprawa, tj. rzekomej "słuszności" stanu wojennego) Jednak wiadomo na pewno że Kiszczak planował rozjechać czołgami opozycję gdyby ta upomniała się o swoje po zwycięstwie w pierwszych częściowo wolnych wyborach... tyle tylko że ta zyskała 98% poparcia w tym w wojsku i wśród samych komunistów (tj. w specjalnych okręgach wyborczych), a więc Kiszczak nie ważył się wydać samobójczego rozkazu tym bardziej że PZPR się samo-rozwiązało pod wpływem klęski moralnej, a ich gwarantowane 70% podzieliło się na szereg małych partii z których część poszła na współpracę z opozycją (nie wszystkie utworzyły SLD.. wielu posłów dołączyło do opozycyjnych partii w tym przyszłego środowiska PC by była jasność że oni też nie są czyści).

Jarosław Kaczyński nie został internowany, ale swoje w podziemiu nadal robił. Wprawdzie robił to potajemnie zatem nie kłamiesz, ale powyższe zdanie sugeruje, że uciekł w czasie próby, co jest bzdurą. Jest jak "polskie obozy koncentracyjne". Niby nie kłamstwo, a kłamliwe ;)

Przyznam szczerze że nie znam szczegółów opozycyjnej działalności Jara... wiem że jego brat szkolił robotników z prawa pracy przed wybuchem protestów, jednak wedle mojej wiedzy byli oni raczej szeregowymi robotnikami bez większego znaczenia w związku (nie zapominajmy że byli wtedy studenciakami). Wiem na pewno że wypłynęli dopiero przy okrągłym stole, gdyż opozycja desperacko potrzebowała prawników a bracia "wyjątkowo" otrzymali takowe wykształcenie za komuny.

A ja jeszcze patrzę z nadzieją na PIS. Niech no władzę odda Kaczyński, dojdzie do małej wojenki, a górę mogą wziąć wtedy inne opcje polityczne, i dokonać wolty światopoglądowej. Choć to samo może dotknąć i PO. Jednak i tak głosuję na krzykaczy od KNP, bo mam nadzieję, że przynajmniej oni chcą zmieniać system, a nie wymieniać załogę u władzy.

Ha! Szukałem okazji by o tym wspomnieć! Ironią jest to że wielu liberałów patrzy na PiS z nadzieją... zakładając że ci doprowadzą do ruiny. Jednak ja zakładam osobną opcję wynikającą ze zużycia się obecnej sceny politycznej i rozpadu PO.

Zatem moim zdaniem, bardzo dobrze, że Aq o tym mówi. Memento mori, i memento kłamliwość mediów ;D

Nie neguję kłamliwości mediów, a wręcz przeciwnie bo to podkreślam.. jednak zdecydowanie zaznaczam że negując mainstreamowe media Aq zapomina ze reszta nie jest lepsza, a jego pozycja jest mocno jednostronna.

Dotknął Cię ten nierząd PiSu? Jakby za Jarosława BORowcy aresztowali blogerów, to dopiero by było. A tak, to nic. Wyobraź sobie, że za tamtej władzy chciano by wprowadzić ACTA. Matko Boska, widzę rewolucję  :asg

Na szczęśćcie odsunięto ich od władzy zanim zdążyli zrujnować gospodarkę (choć wiem że niektórzy na to liczą), a poza tym wyraźnie zapominasz o tym że za PiS też było kilka pokazowych aresztowań (choć na szczęście Jaro nie wziął się jeszcze za "pijących piwo przy pornosach internautów"). Zeszytą nie zapominajmy że PiS także głosowało za ACTA więc uważam ich za równie winnych jak nierząd PO (w tym winnych hipokryzji bo próbowali jeszcze na tym coś ugrać.. nie że to dla nich nietypowe).. ale fakt: gdyby afera z ACTA zdarzyła się za żadów PiS'u skończyło by się to niezłą zadymą (nie przeczę wszak że mainstream jest do nich uprzedzony... tyle że uważam że sobie na to zasłużyli).

Aq

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 955
Odp: Telewizja, która leczy
« Odpowiedź #31 dnia: 11 Marca 2012, 21:15:48 »
Widzisz Glassius bić nas chcą, a niedługo to i od moherów nas będą wyzywać.
No dobra teraz bez żartów. Problem polega wg mnie na tym, że ludzie po prostu odpuszczają, tłumacząc każde niepowodzenie rządu, tym, że „no tak czasami jest”, albo „nie należy za bardzo wierzyć w obietnice”. W zasadzie, niektórym grupom się nie dziwie, bo na nieudolności można zarobić naprawdę przyzwoite pieniądze a jeśli mam do tego użyć mediów, to, to przecież narzędzie jak każde inne. Jak pies do szczucia. Przecież już powszechnie wiadomo, że graczami na rynku biznesowym polski są także właściciele mediów.
Po co władza, która może zajrzeć w moje papiery. Lepsza taka co nie będzie zadawała zbędnych pytań.
The world is changed. I feel it in the water. I feel it in the earth. I smell it in the air. Much that once was is lost, for none now live who remember it
Darkness crept back into the forest of the world. Rumor grew of a shadow in the east, whispers of a nameless fear, and the Ring of Power perceived. Its time had now come.

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Telewizja, która leczy
« Odpowiedź #32 dnia: 11 Marca 2012, 22:59:46 »
Problem nie tkwi w tym że ludzie odpuszczają, ale w tym że nie ma dużego wyboru... mnie osobiście nieudolność PO coraz bardziej irytuje (choć z drugiej strony zastanawia mnie czy to nie jest zasłona dymna na zasadzie: "zrobimy z siebie idiotów to lodzie nam odpuszczą" bo mimo wszystko jakiejś reformy robią), ale równocześnie wiem że opozycja jest jeszcze gorsza.

Szeregi SLD tak zostały zapchane aparatczykami jedynie wyglądającymi dobrze w TV i nic ponadto (Napieralski i Olejniczak), że po czystkach wśród staruchów nie ma tam zupełnie żadnych prawdziwych liderów i ten polityczny trup Miller wniósł do tej partii sporo życia swoim powrotem. Nie zapominajmy też że rządy SLD przed 2005'tym były pasmem korupcji i nepotyzmu, a ich program polityczny (Socjaldemokracja*) nie odpowiada dzisiejszym potrzebom Polaków którzy reprezentują albo Tradycjonalistyczny elektorat Socjalny (PiS), albo Socjalliberalizm* (RP), albo elektorat umiarkowany (PO).

* Różnica między Socjaldemokratami, a Socjalliberałami jest taka że ci pierwsi kładą nacisk na kwestie gospodarcze, gdy ci drudzy na kwestie społeczne.. co wbrew pozorom robi sporą różnicę.

Jeśli chodzi zaś o PiS to ich połączenie populizmu i ignorancji gospodarczej jest prawdziwą mieszanką wybuchową (to zabawne że partia głosząca socjalist..znaczy się "solidarystyczne" w tym antyrynkowe hasła powołała na ministra gospodarki "liberała", bo nie miała absolutnego pojęcia o tym zagadnieniu)... niestety mają oni pokaźny lektorat wśród tradycjonalistów (nie mylić z konserwatyzmem reprezentowanym przez KNP) i ludzi którzy stracili na przemianach rynkowych (tzw. "sieroty komuny"). Na szczęście dla mnie i na niekorzyść PiS'u nie mają oni też żadnej zdolności koalicyjnej i ich ponowne dojście do władzy skończy się co najwyżej ponownymi wyborami lub rządem mniejszościowym, ostatecznie egzotyczną koalicją... ale nie wiem z kim, bo w końcu tym się takie koalicje charakteryzują poza szybkim rozpadem oczywiście (czyli ogólnie masakra).

I Ruch Palikota... to prawdziwa zagadka? Na pewno mają liberalne poglądy społeczne, ale ich pogląd na gospodarkę...? Nie wiem czy odważyłbym się im oddać władzę... są też mniejsze partie ale one nie liczą się w aktualnej sztafecie. Oczywiście jak ktoś ma wśród nich kandydata to niech na niego głosuje, ale na razie nie ma co o nich mówić... do czasu aż coś się nie wyklaruje (oby).

Po co władza, która może zajrzeć w moje papiery. Lepsza taka co nie będzie zadawała zbędnych pytań.

Czyli jaka? PiS interesowało się tylko papierami i rzekomymi agenturami polityków... o gospodarce nie mają oni żadnego pojęcia więc wole nie wiedzieć co się wtedy tam się działo w spółkach państwowych (zresztą czystość PiS'owców to w ogóle jakiś mit... podobno nawet w FOZZ'ie maczali palce, a na pewno w zawłaszczeniu kamienic fundacji "Solidarność" i aferze "Telegrafu"). Poza tym zakładając że korupcja jest stanem domyślnym (a jest), to rząd za którego pojawiają się afery po prostu z nimi walczy, zaś "czysty" pod tym względem rząd je ignoruje bądź ukrywa (korupcja za czasów SLD wyszła na jaw dopiero po aferze Rywina).
« Ostatnia zmiana: 12 Marca 2012, 14:19:55 wysłana przez Rezro »

Aq

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 955
Odp: Telewizja, która leczy
« Odpowiedź #33 dnia: 16 Marca 2012, 19:42:37 »
Mówisz, że PIS o gospodarce nie ma pojęcia. A powiedz mi jakie pojęcie ma o gospodarce, którakolwiek z partii? PO - żadnych zmian godnych jakiejkolwiek uwagi a bardziej zabijają wolny rynek przez zwiększanie obostrzeń urzędowych. PSL - ciągłe przetrwanie co wybory. Na tyle lat co utrzymują se na powierzchni nic nie przeforsowali. Przyklejają się wyłącznie do rządzących. SLD - żywy trup. Ruch PK - figurki na wiejskiej, żadnych biur wyborczych w terenie. Można by rzec, że gdyby ich nie pokazywali w TV to by nikt na oczy ich nie widział.
The world is changed. I feel it in the water. I feel it in the earth. I smell it in the air. Much that once was is lost, for none now live who remember it
Darkness crept back into the forest of the world. Rumor grew of a shadow in the east, whispers of a nameless fear, and the Ring of Power perceived. Its time had now come.

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Telewizja, która leczy
« Odpowiedź #34 dnia: 16 Marca 2012, 20:42:31 »
Wiesz... tyle tylko że to wybór między po prostu kiepskim kierowcą, a takim nieobliczalnym. Nigdy nie powiedziałem że PO świetnie zna się na kwestiach gospodarczych, ale mają jedną zaletę... nie są ignorantami którzy myślą że pieniądze biorą się z powietrza. Nawet jeśli Gilowska odpowiadałaby tam za sprawy gospodarcze, to nigdy nie wiadomo czy nie pojawi się prikaz wielkiego Jarosława o potencjalnie katastrofalny skutkach... i nie mówię tego z powodu uprzedzeń bo wystarczy choćby przypomnieć kwestie "pakietu ratunkowego" który gdyby był przyjęty zrobił by z nas Grecję.

Co do PSL to jest to partia chłopska sukcesywnie realizująca swój program jakim jest utrzymanie KRUS i dbanie o interes środowiska.. nie można odmówić im w tym skuteczności. Ale mojego głosu tak nie zdobędą...

Aq

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 955
Odp: Telewizja, która leczy
« Odpowiedź #35 dnia: 28 Sierpnia 2012, 16:58:50 »
Fajna Polska, fajnych ludzi.

Jest tak fajnie w naszym kraju, że samo określenie „fajnie” można stosować we wszystkich możliwych stwierdzeniach, mówiących o naszym kraju. Fajna Polska, fajni ludzie, fajne autostrady, fajne koleje, fajna służba zdrowia z fajnymi rozwiązaniami, fajnie wydłużone lata pracy, fajna reorganizacja w ministerstwie sportu, jest tak fajnie, że nie pozostaje nam nic tylko „uśmiechnąć” się po amerykańsku, unieść kciuk do góry i z przymrużeniem oka powiedzieć „jest fajnie”, bo wszystko po 99 ;)


To, że rządzą nami fajni ludzie to wiem, a ostatnio dowiedziałem się, że do tego wspaniałego słowa „fajnie” modne stało się używanie określeń np.: „nic się nie stało”. Ostatnio popularne „Polacy nic się nie stało”, jest tak trafne jak żadne inne hasło no, bo przecież jak zwykle nic się nie stało. Bardzo popularne szczególnie w środowisku sportowym, wyrażające w bardzo ładny sposób brak czegokolwiek. No, ale zaskoczenie też nie jest zdrowe, o czym najlepiej wiedzą w ministerstwie zdrowia. Możliwe, że ich nową maksymą będzie „obywatelu nie choruj, bo wszystko fajnie spieprzyliśmy”.


Fajnie jest, że większość produktów użytku codziennego głównie z zakresu spożywczego podrożało. Przynajmniej możemy się czuć jak prawdziwi obywatele UE. No, bo przecież, czym więcej wydajemy znaczy wyłącznie to, że jesteśmy bardziej zamożni. No, bo to chyba tak to jest, lub tak to leciało.   

Najfajniejsza ostatnio sytuacja to ta ze złotem „złoć się złoteczko …”. Jednak chyba takiej piosenki nie ma. W naszym fajnym kraju niestety znalazło się jakieś 50 tyś frajerów, którzy oddali swoje oszczędności życia, w 90% procentach to ludzie starzy, nasi dziadkowie i babki a nawet w niektórych przypadkach pradziadkowie. Ale się pochełpili istna gorączka złota. Ci fajni dziennikarze w naszym kraju, teraz robią reportaże „Czy uda się odzyskać pieniądze”, ale nasz fajny rząd zapomniał powiedzieć, że w Polsce mamy takie tajne ministerstwo o fajnej nazwie „ministerstwo mafii MF”.
Fajnie też jak zwykle rozwiązywana jest ta sprawa, na pytanie, „kto jest za to odpowiedzialny i jakie poniesie konsekwencje”, pajdą jak zwykle fajne odpowiedzi „ludzie są winni sami sobie” lub pod naciskiem „no coś ustalamy, niedługo będzie wyjaśnienie po zapoznaniu się z faktami” i sama konkluzja „no tak po prostu się tak zdarza”.


Najfajniejsze z tego wszystkiego jest to że nasze fajne Państwo, zawsze wyciąga wnioski na przyszłość. W imię fajnej maksymy „uczymy się na błędach”.


Ps. Post zainspirowany artykułem „Fajna Polska fajnych ludzi” Pana Zdzisława Krasnodębskiego. Uważam Rze 35(82)/2012

The world is changed. I feel it in the water. I feel it in the earth. I smell it in the air. Much that once was is lost, for none now live who remember it
Darkness crept back into the forest of the world. Rumor grew of a shadow in the east, whispers of a nameless fear, and the Ring of Power perceived. Its time had now come.

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Telewizja, która leczy
« Odpowiedź #36 dnia: 28 Sierpnia 2012, 19:37:24 »
Tak tylko dodam że ów pan Jarosław K. stał za powstaniem SKOK'ów, które to jak wiadomo są instytucjami parabankowymi działającymi pod ochroną państwa. To zabawne więc z jaką zawziętością hochsztaplerzy z PiS próbują teraz powiązać ludzi PO i syna Tuska z Ambergold (gdzie ten był tylko szeregowym pracownikiem podległej spółki lotniczej), mając samemu poplamione ręce (poprzez zacieranie granic między oboma typami działalności). No ale krzyczenie "łapaj złodzieja" jest jak najbardziej w stylu tej partii.

Obok ostatniego zdjęcia powinien więc znaleźć się napis: "Nadal uważasz że o działalności finansowej w twoim kraju powinien decydować człowiek nie mający nawet konta w banku?".. bo co tu dużo mówić, ale to nie ludzie korzystający z usług podlegających ścisłej kontroli banków tylko ignoranci gospodarczy dla których bankowość to magia, padają najczęściej ofiarami takich naciągaczy jak Plichta.

Aq

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 955
Odp: Telewizja, która leczy
« Odpowiedź #37 dnia: 28 Sierpnia 2012, 20:28:44 »
Rezro chyba nie wierzysz w sam co napisałeś. Tu nie próbuje się nikogo powiązać, oni są powiązani, kwestia tylko jak daleko sięga ten mafijny precedens. A ten demotywator z Kaczyńskim mówi wyłącznie "byliście tacy nowocześni, konta, banki, super lokaty, europejskie i tolerancyjne Państwo a dało opierdolić własnych obywateli"
The world is changed. I feel it in the water. I feel it in the earth. I smell it in the air. Much that once was is lost, for none now live who remember it
Darkness crept back into the forest of the world. Rumor grew of a shadow in the east, whispers of a nameless fear, and the Ring of Power perceived. Its time had now come.

Glassius

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 1198
  • Pozwólcie nam zostać Waszymi przyjaciółmi.
Odp: Telewizja, która leczy
« Odpowiedź #38 dnia: 28 Sierpnia 2012, 23:08:15 »
Powiedziałbym, że zawiodło państwo, ale w tym wypadku wyjątkowo dużo nabroili urzędnicy. Gazeta Polska Codzienna podaje, że Tusk wiedział o nieprawidłowościach w Amber Gold i w OLT Express już na początku tego roku (na ile to wiarygodne?). Już w lutym mieli tam kontrolę skarbową. Ktoś musiał komuś grubo masłem posmarować. I jak zwykle, nikomu nic nie udowodnią  :aqq:
Skipper: You're from the future! Tell me, does the earth become the post-apocalyptic wasteland, terrorized by the roguing bands of the radioactive mutants?
Kowalski: Eee, no
Skipper: Oh...

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Telewizja, która leczy
« Odpowiedź #39 dnia: 28 Sierpnia 2012, 23:20:57 »
Rezro chyba nie wierzysz w sam co napisałeś. Tu nie próbuje się nikogo powiązać, oni są powiązani, kwestia tylko jak daleko sięga ten mafijny precedens.

No tak, ale my tu mówimy o faktach, a nie spekulacjach. A fakty są takie że w tej sprawie wyjątkowo takie powiązania są ukryte.. do tego stopnia że posłowie PiS wyglądają po prostu jak błazny ze swoimi "argumentami", bo argument że "zawsze coś jest" nadaje się do debaty przy piwie, nie zaś w telewizji. Co innego prokuratura.. tam w sposób widoczny ktoś brał w łapę, bo ignorowanie wezwań sądu i KNF'u (czyt. rządu) nie jest normalne. A na co politycy mają większy wpływ? Na rządową komisję, czy mimo wszystko stosunkowo niezależną prokuraturę? Argument wpływu politycznego jest tu więc dość słaby.

A ten demotywator z Kaczyńskim mówi wyłącznie "byliście tacy nowocześni, konta, banki, super lokaty, europejskie i tolerancyjne Państwo a dało opierdolić własnych obywateli".

Mam wrażenie że stanowczo nadinterpretowujesz ten demot.. gdzie tam jest coś o nowoczesności i państwie? To raczej zwykły anty-gospodarczy bełkot w stylu "Pan K. jest taki mądry bo on nie zakłada konta w złodziejskich bankach jak Ambergold". Od zwykły bełt nie rozróżniający faktu że Ambergold nie jest bankiem i przez ten fakt nie prowadzi kont (tj. Ambergold != Konta/Bank), a ludzie dali się obrobić bo byli chciwi i głupi idąc do ewidentnie podejrzanej spółki. Ponadto zaznaczę że współczesna Polska to nie komuna i Tusk nie odpowiada za ściganie parabanków (a jedynie nadzór).. tyłów dała ewidentnie zobowiązana do takich spraw prokuratura i rząd jak na razie właściwie zabiera się za nią. Oskarżanie więc władz jest jak na razie bez sensu, bo to nie sprawa lobbyingowa czy w inny sposób powiązana z rządem.. od parabanki działają w luce prawnej (nie możliwej do zlikwidowania bo działalność finansowa w pewnych zakresach jest dozwolona) a do ich kontrolowania są odpowiednie organy które w części wykonawczej (tj. prokuratura) ewidentnie dały ciała. Od, co!

Powiedziałbym, że zawiodło państwo, ale w tym wypadku wyjątkowo dużo nabroili urzędnicy. Gazeta Polska Codzienna podaje, że Tusk wiedział o nieprawidłowościach w Amber Gold i w OLT Express już na początku tego roku (na ile to wiarygodne?). Już w lutym mieli tam kontrolę skarbową. Ktoś musiał komuś grubo masłem posmarować. I jak zwykle, nikomu nic nie udowodnią  :aqq:

Czy Tusk o tym wiedział? Oczywiście! Nawet powiedział o tym publicznie, że ostrzegał o tym syna.. zresztą wszyscy mający odrobinę oleju wiedzieli, ale Tusk nie jest wymiarem sprawiedliwości i nie on (tj. nie podległa mu KNF) zajmuje się ściganiem. Kontrole były, poganianie prokuratury było i co? I nic! Prokuratura uznała że prokurowanie oskarżeń jest warzesze niż autentyczne afery gospodarcze.. w końcu więc gdy nadarzyła się okazja (niewywiązanie się ze zobowiązań przez OLT) do akcji posłano ABW i to oni teraz robią porządek.