Przed przeczytaniem poniższego tekstu OSTRZEGAM!
Cel tego tekstu to postawienie kilku pytań a także uzyskanie od czytających opinii na temat problemu wpływu telewizji i przekazywanych informacji na społeczeństwo. Nie jest to żadna praca naukowa, jedynie kilka rozważań o nas samych i tym co nas otacza. Autor ma na celu zyskanie jedynie kilku poglądów w obawie czy nie uległ chorobie psychicznej, no bo może wszystko jest tak naprawdę OK.
1989r. Anatolij Michajłowicz Kaszpirowski przeprowadzał na antenie państwowej telewizji seanse hipnozy. Transmisje cieszyły się wielką oglądalnością, a wielu widzów przypisywało tym seansom właściwości uzdrowicielskie.Magia telewizji trwa do dzisiaj a jej pokusie ulegają praktycznie wszyscy. Ci co nie posiadają odbiorników uważani są raczej za dziwaków (nie jest to moja opinia) a ogólnie już przyjęta norma.
Nie mam telewizora. Co?, hmm no tak …Telewizja może mieć różne zastosowania, w skrócie może uczyć, bawić, dostarczać informacji.
I tu pauza. Zatrzymajmy się przy DOSTARCZANIU INFORMACJI.
Dostarczycielami są zazwyczaj dziennikarze czyli
„osoby zajmujące się przygotowywaniem i prezentowaniem materiałów w środkach masowego przekazu.”Najbardziej powszechną grupą z którą mamy pośrednio do czynienia są reporterzy –
„dziennikarz zbierający i opracowujący aktualne wiadomości. W zależności od tego, gdzie pracuje oraz od zakresu obowiązków, może być tylko sprawozdawcą, dostarczycielem bieżących informacji albo autorem reportażu.”Ostatnie prawie pięć lat to okres dobrobytu w naszym kraju. Powszechnego rozwoju intelektualnego, gospodarczego i infrastrukturalnego. Polska miodem i mlekiem płynąca w Europejskiej szarzyźnie i impotencji kryzysowej najbardziej rozwijającym się regionem Europy już nie tylko wschodniej ale i całej. Ambicje rozwoju infrastrukturalnego zadziwiły wszystkich a polski obywatel może dumny jak paw przechadzać się brukowanymi uliczkami patrząc pogardliwie na innych Europejczyków. Drogi jak malowane, od morza po tatry od wschodu do zachodu, koleje szybkie niczym Pendolino, rozkraczone w Y-ku pomiędzy Poznaniem a Wrocławiem (pozwolę sobie na ekspresję niczym klasyk prądu kulturowo – rozwojowego Pan Wojewódzki: jak dziwka ćwicząca uda przed EURO) wzrost, bezpieczeństwo wewnętrzne i zewnętrzne no i dobrobyt – tak przez ostatnie prawie pięć lat opiniotwórcza telewizja opisuje sytuacje w naszym kraju a co za tym idzie zbawienne działania ludzi u steru władzy.
Jeżeli zgadzasz się z powyższym nie czytaj dalej.
Magia obrazu cofnęła nas dzisiaj do czasów ludów prymitywnych
„życia w wiecznym teraz”, wiele przekazów mających charakter całkowicie nieważny bombarduje ludzi z każdej strony grając na ich emocjach a treści o charakterze merytorycznym są sprowadzane do nisz.
Telewizja RELIGIĄ jest
1. Upadek stoczni – przykrywka medialna nieistniejący inwestor z Kataru
(kłamstwa telewizyjne).
2. Afera hazardowa – rozmycie się w niebycie
(kogo wsadzili i na ile stuleci?).
3. Waluta EURO 2011 –rozmycie się w niebycie, medialna szopka trwa
(jakieś bzdury o wprowadzeniu EURO, kolejny PR telewizyjny).
4. Powiększanie administracji – bo siostra, brat, ciocia i wujek też muszą gdzieś pracować
(pominięte w mediach).
5. Smoleńsk – podział społeczny w głównej mierze dyktowany programami telewizyjnymi, no chyba że społeczeństwo po 70 wywołało by zamieszki
(zjadliwe szczucie telewizyjne).
6. Smoleńsk + pogrzeby – miesiące ciągnącej się farsy i zero ustaw rządowych
(w ramach tragedii narodowej mieliśmy kilkumiesięczną żałobę zwalniająca rząd od pracy, jak żałoba to hulaj dusza).
7. Smoleńsk – dyskredytowanie naukowców o renomie światowej
(TVN ma lepszych naukowców).
8. Nowe wybory – ponad100 dni bezrobocia rządu
(bardzo skrupulatne przygotowywanie nowego gabinetu amatorów, media trzymają kciuki).
9. Buble ministerstwa zdrowia, afera recept – słynne projekty ustaw wychodzą nam bokiem
(Kaczyńskiego w telewizji by za to zlinczowali).
10. ACTA – co nam gnoje mogą zrobić. Wyśmienita debata, która wniosła wielkie NIC
(oho i znowu się rozmyło).
11. Sosnowiec – to Rutkowski jest wszystkiemu winien
(tuszowanie i przekłamywanie prawdy o fatalnej sytuacji w Policji).
12. Brak koncesji dla TV Trwam – media może mieć tylko władza
(a to niby PIS rządził i rządzi mediami).
13. A przed nami kolejne podwyżki paliw, brak polityki prorodzinnej, podwyżki cen, powiększanie się bezrobocia, kolejne problemy z ustawą o lekach, strajki związane z podwyższeniem wieku emerytalnego, ciągle niskie pensje nawet w stosunku do GRECJI.
Choroba psychiczna jest często objawem plecenia bzdur, jednak osoba chora nie ma często pojęcia, że bzdury te plecie. Jeśli uważacie ten spis za nieprawdziwy – jestem chory psychicznie.
Problem mediów prywatnych, może nie był by taki straszny, gdyby ich hipnotycznym działaniom nie ulegała taka rzesza społeczeństwa jak to ma się teraz. Ale co ładnie wyglądające, świecące jest lepsze niż to, co prawdziwe i szare. Przyciągniemy ludzi pięknymi oprawami, wspaniałymi programami z wyśmienitymi jurorami, a później nakarmimy ich medialną papa i pokażemy jakąś setkę z szefem rządu, który tą papkę doprawi jeszcze swoim czczym gadaniem. Nas benzyna za 7zł nie boli, my zarabiamy, my mamy a pospólstwo niech jeździ na rowerach.
Fakt tak znakomitego sterowania ludzkim umysłem zaszedł tak daleko, że już nie tylko w zaciszach domowych ludzie sprzeczają się na temat swoich sympatii politycznych, ale i w Internecie możemy na każdym forum poczytać o walce. Do puki ludzie obrażają się stukając w klawiatury swoich komputerków to nic takiego się nie dzieje, bo polityka zawsze dzieliła, jednak, gdy ktoś wchodzi do biura partyjnego i morduje niewinną osobę to należałoby się zastanowić czy media już nie przekraczają swoich granic i czy dostarczanie informacji nie zamieniło się w celową propagandę.
Źródła:Wikipedia.pl
niepoprawni.pl