Autor Wątek: Conventa! Pacta? Nie... ACTA!!!  (Przeczytany 41635 razy)

Glassius

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 1198
  • Pozwólcie nam zostać Waszymi przyjaciółmi.
Odp: Conventa! Pacta? Nie... ACTA!!!
« Odpowiedź #120 dnia: 11 Sierpnia 2013, 18:22:50 »
Takie dzieci potrafiące wykonywać zaawansowane/odpowiedzialne funkcje stanowią dzisiaj wyjątek, ale to kwestia wychowania/nabytej wiedzy, a nie wrodzonych predyspozycji. W "Odlotowej muzyce", książce z serii "Monstrrrualna Erudycja" było zdanie: nastolatki to wynalazek XX wieku. Wcześniej młodzi ludzie bezboleśnie przechodzili z dzieciństwa do stanu dorosłego, wzorując się głównie na rodzicach. W XX wieku technologia zrodziła płyty winylowe i producentów muzycznych, a ci dostrzegli w młodych ludziach potencjalny cel swoich kampanii. Odtąd zamiast poświęcać czas na naukę dorosłości mogą go poświęcać na słuchanie muzyki i zgłębianie biografii gwiazd. Dopiszmy gry komputerowe/książki fantasy itede.

A przecież wymienione przeze mnie rzeczy (poza oczywistym żartem ze Stasiem Tarkowskim) to nie jest przykład jakiegoś geniuszu czy wybitnych umiejętności, a jedynie zdobytej wiedzy i umiejętności, dostępnych dla przeciętnego człowieka. W niektórych miejscach 12-latki potrafią strzelać, za to my w Polsce jesteśmy bardziej cywilizowani. Dlatego na przysposobieniu obronnym uczymy się jakże przydatnej umiejętności przepisywania przepisów obrony przeciwpożarowej. W Stanach Zjednoczonych 16-latki mogą się starać o prawo jazdy. Ale to kraj trzeciego świata, nie to co Polska.

Rezro, analiza czasu wrzucana postów na forum (przynajmniej w moim przypadku) wskazuje, że raczej nie mam pociechy na utrzymaniu. Ale masz rację, nie trzeba mieć swojego dziecka, by jednak trochę doświadczenia w opiece nad dzieckiem posiadać. Strasznie nie lubię relatywizowania obiektywizmu rozmówcy od jego osobistych doświadczeń w dyskusjach teoretycznych. Z drugiej strony można przecież również atakować, że rodzic nie jest w stanie obiektywnie patrzeć na rodzicielstwo, bo jest sędzią we własnej sprawie, a na bezstronność i obiektywizm mogą się zdobyć jedynie bezdzietni.

Poza tym istnieje masa rodziców podzielających moją opinię.
« Ostatnia zmiana: 11 Sierpnia 2013, 18:30:44 wysłana przez Glassius »
Skipper: You're from the future! Tell me, does the earth become the post-apocalyptic wasteland, terrorized by the roguing bands of the radioactive mutants?
Kowalski: Eee, no
Skipper: Oh...

Aq

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 955
Odp: Conventa! Pacta? Nie... ACTA!!!
« Odpowiedź #121 dnia: 11 Sierpnia 2013, 21:14:13 »
Ale to jest stawianie sprawy w dwóch barwach czerni i bieli. Ja mówię jedynie o szarości i stworzeniu pewnych narzędzi prawnych, które pozwoliły by na ochronę dzieci i które pomogły by rodzicom w ich chronieniu. Doprawdy nie wiem skąd ta panika, że próbuje podpalić Internet a najlepiej wyłączyć go w ogóle. To właśnie jest paranoja.

Co do posiadania dzieci, ja nikomu nic nie wymawiam ale to jest tak jak wspomniał toga5, w pewnych sytuacjach podejście do wielu spraw zmienia się całkowicie i zaczynamy widzieć rzeczy, których do tej pory nie dostrzegaliśmy.
The world is changed. I feel it in the water. I feel it in the earth. I smell it in the air. Much that once was is lost, for none now live who remember it
Darkness crept back into the forest of the world. Rumor grew of a shadow in the east, whispers of a nameless fear, and the Ring of Power perceived. Its time had now come.

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Conventa! Pacta? Nie... ACTA!!!
« Odpowiedź #122 dnia: 11 Sierpnia 2013, 23:41:16 »
Skoro już pojawił się ten temat to procuję w domu i przy okazji chowam dziecko, stąd wnioskowanie takie jest o kant tyłka rozbić i koniec z tym wątkiem, bo nie lubię gadać o sobie.

Ale to jest stawianie sprawy w dwóch barwach czerni i bieli.

Bo taki właśnie język wprowadzili do tej sprawy politycy.. mamy zły internet i "podłe strony" czy jak tam to nazwano. A szara rzeczywistość jest taka że internet nie jest i nigdy nie był miejscem do swobodnej eksploracji przez dzieci które zawsze trzeba było pilnować i mamy nastolatki z problemami, korzystające z serwisu nie dla nich przeznaczonego, który w jakiś sposób indukował u nich skłonności samobójcze. Tyle tylko że to samo można powiedzieć o świętach Bożonarodzeniowych* i co mamy od razu zakazać "podłego święta"? Sprawę warto wyjaśnić, ale nie gadać przy tym bzdur jak pewni Brytyjscy populiści.

* W święta te ludzie samotni łatwo zdają sobie sprawę z swojego nieszczęścia i jest wtedy niezły wysyp wisielców.

Ja mówię jedynie o szarości i stworzeniu pewnych narzędzi prawnych, które pozwoliły by na ochronę dzieci i które pomogły by rodzicom w ich chronieniu.

To nie szarość, to abstrakcja. Naprawdę myślisz że nie ma przepisów chroniących dzieci? Otóż są i nie ma potrzeby tworzenia nieegzekwowalnego bełkotu prawnego niby tylko dla internetu i pokrzepienia serc, a gdyby takie przepisy dało się napisać to już to by dawno zrobiono, jako że internet wbrew powszechnym mitom jest już regulowany (np. protest w sprawie ACTA wymiał m.in. z niezgodności tych przepisów ze stanem prawnym).

Zresztą jakie niby przestępstwo popełniły owe "podłe strony"? W internecie trudno zweryfikować faktyczny wiek rozmówcy nawet przy rejestracji imiennej (ochrona danych osobowych też się kłania) i raczej się po prostu informuje niż cokolwiek da z tym zrobić. Anonimowość nie jest przestępstwem i jest w zasadzie iluzją, ale samo chamstwo jeśli nie przekroczono pewnych wyraźnych norm prawnych nie jest nielegalne. Poza tym to był serwis Łotewski i nawet gdyby jakieś przepisy były, to choćby przez ten sam fakt były nieegzekwowlane, no chyba że wprowadzono by radykalną cenzurę (internet jest międzynarodowy). Nakaz instalowania cyberniań też w zasadzie odpada, bo nie są oni w stanie zmusić ludzi nawet do instalowania antywirusów i aktualizacji oprogramowania, co jest autentycznym zagrożeniem dla sieci. Zasadniczo ocena "niedostatecznych zabezpieczeń" jest oceną polityczną, bo niektórzy chyba myślą że na strony trzeba rejestrować się z dowodem?

Mówiąc wprost: to nie problem który da się rozwiązać jakimiś regulacjami tylko edukacją której politykom tu ewidentnie brakło.

Doprawdy nie wiem skąd ta panika, że próbuje podpalić Internet a najlepiej wyłączyć go w ogóle. To właśnie jest paranoja.

Wiesz, to tak jak z gejami.. gdy pojawia się nagle banda polityków wciskających ludziom kit że nagle jakieś znane od dawna, choć nie uświadomione do końca społecznie zjawisko ma nagle zniszczyć świat, jak choćby "inwazja gejów".. to albo możemy się z tego śmiać, albo coś się święci i to nie bynajmniej po stronie środowisk gejowskich.

Ja jedynie zaleciłem się przyjrzeć sprawie bo dwa niezależne akty głupoty, w których nie związani ze sobą politycy używają niemalże identycznych słów "o ochronie pociech" w podobnej sprawie, to zaiste ciekawy zbieg okoliczności których to zbiegów zazwyczaj zresztą jak wiadomo nie ma. Dziwne to doprawdy i na tą dziwność zwracałem uwagę?

Co do posiadania dzieci, ja nikomu nic nie wymawiam ale to jest tak jak wspomniał toga5, w pewnych sytuacjach podejście do wielu spraw zmienia się całkowicie i zaczynamy widzieć rzeczy, których do tej pory nie dostrzegaliśmy.

Co nie znaczy że skala oceny zjawiska jest realistyczna, szczególnie jak się czegoś wcześniej nie dostrzegało. Ja cały czas mówię że problem widzę, ale święte oburzenie w sprawie i jej ocena są totalnie nieadekwatne. Podałem też zweryfikowane praktycznie sposoby radzenia sobie z problemem.

Aq

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 955
Odp: Conventa! Pacta? Nie... ACTA!!!
« Odpowiedź #123 dnia: 12 Sierpnia 2013, 09:39:48 »
Mając tak samolubne poglądy w wielu sprawach i często poglądy, które są dobre dla własnego "ja" skłoniły do pytania o posiadanie potomstwa w oparciu o ten temat. Wybacz ale szerokopasmowe myślenie, patrzenie na przyczyny, skutki i konsekwencje w ogóle nie istnieje w twoich wypowiedziach. Liczy się tylko, ja, ja i ja.
The world is changed. I feel it in the water. I feel it in the earth. I smell it in the air. Much that once was is lost, for none now live who remember it
Darkness crept back into the forest of the world. Rumor grew of a shadow in the east, whispers of a nameless fear, and the Ring of Power perceived. Its time had now come.

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Conventa! Pacta? Nie... ACTA!!!
« Odpowiedź #124 dnia: 12 Sierpnia 2013, 10:53:47 »
Wybacz Aq, ale w trakcie tej dyskusji wielokrotnie już udowodniłeś że nie masz zielonego pojęcia o stanie prawnym regulacji w internecie i postrzegasz to zjawisko wciąż jako czarną magię, oraz twoje "propozycje" to zwykły populizm oparty na niewiedzy że albo już to jest, albo jest to nierealizowalne. Stąd twoje zarzucanie mi "krótkowzroczności" jest co najmniej śmieszne.

Mając tak samolubne poglądy w wielu sprawach i często poglądy, które są dobre dla własnego "ja" skłoniły do pytania o posiadanie potomstwa w oparciu o ten temat.

Wybacz, ale kiedy ty się niby o to spytałeś? Ty jedynie zasugerowałeś w oparciu o to że nie uważamy tego co ty że nie mamy dzieci.

Wybacz ale szerokopasmowe myślenie, patrzenie na przyczyny, skutki i konsekwencje w ogóle nie istnieje w twoich wypowiedziach. Liczy się tylko, ja, ja i ja.

Ja znam szerokopasmowe skutki i konsekwencje, bo znam się i na internecie. Moje ignorowanie twojej niewiedzy nie jest oznaką krótkowzroczności, a mój "egoizm" wynika właśnie z faktu że w szerszej perspektywie trzeba odrzucić czasem krótkotrwałe korzyści i złudzenia dla większego dobra, co populiści nie widzący nic ponad czubek własnego nosa postrzegają własnie jako "egoizm".

Naprawdę, jeśli uważasz internet za taki problem to zakręć kabel swoim dzieciom i po sprawie.. co zresztą może i wyjdzie im na dobre. Ale sabotowanie przez grupkę populistów w oparciu o jednostkowe przypadki czegoś co nie jest i nigdy nie było dla dzieci i czego ci nie rozumieją, tylko dlatego że chcą pozostawić tam swoje dzieci gdy sami udają się na drzemkę nie jest zachowaniem godnym naśladowania.. to jest właśnie egoizm.

Aq

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 955
Odp: Conventa! Pacta? Nie... ACTA!!!
« Odpowiedź #125 dnia: 12 Sierpnia 2013, 11:05:34 »
po raz kolejny ręce opadają no ale ty się ZNASZ  :bab
The world is changed. I feel it in the water. I feel it in the earth. I smell it in the air. Much that once was is lost, for none now live who remember it
Darkness crept back into the forest of the world. Rumor grew of a shadow in the east, whispers of a nameless fear, and the Ring of Power perceived. Its time had now come.

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Conventa! Pacta? Nie... ACTA!!!
« Odpowiedź #126 dnia: 12 Sierpnia 2013, 15:10:18 »
A gdybym był profesorem to też byś uważał że się nie znam bo tylko ty masz rację :bab ? Nie twierdzę tak, ale kolejny raz atakujesz moje kompetencje nie dając samemu absolutnie żadnych konkretnych argumentów.. żadnych! Naprawdę! Poza tym że twierdzisz że politycy powinni to uregulować bo internet to zło i trzeba chronić przed nim dzieci (oczywiście że tak i to zadanie rodziców), nie powiedziałeś nic konkretnego poza podważaniem kompetencji tych co nie mają dzieci, bo jak nie mają to się nie znają, itd. Zresztą sam robisz wpisy w godzinach pracy i niejako sam się wpisujesz w swoje oskarżenia.

No podejdźmy do sprawy jeszcze raz: Jakie masz propozycje? Jakie ma propozycje ten Brytolsi minister? Jak mają się one do realiów internetu wielokrotnie przeze mnie wskazywanych? Jak chcesz chronić dzieci szanując przy tym inne przepisy prawa i nie sięgając po metody totalitarne? Jak chcesz wpłynąć na firmy zagraniczne na które nie masz wpływu? Jakie w ogóle przestępstwo popełniła ta firma że ją się oczernia? Cały czas czekam na te odpowiedzi, ale cały czas słyszę że się nie znam i że nie mam dzieci więc niech siedzę cicho bo pan papcio ma "zawsze" rację. Phi.. twoje wypowiedzi są tak żenujące że naprawdę nie powinienem z tobą już dyskutować.

Glassius

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 1198
  • Pozwólcie nam zostać Waszymi przyjaciółmi.
Odp: Conventa! Pacta? Nie... ACTA!!!
« Odpowiedź #127 dnia: 12 Sierpnia 2013, 15:19:30 »
@Aq
Przepraszam, ale który pogląd Rezra jest samolubny? Albo z której wypowiedzi wynika jego egocentryzm? To ja już raczej prędzej zwierzam się osobistymi doświadczeniami i życzeniami, z jego strony nigdy tego nie widziałem (poza autorskim systemem klasyfikacji fantastyki, ale to inna kwestia).

Poza tym ma rację w kwestii kontroli Internetu. Narzędzia istnieją. Jeżeli chcesz wprowadzenia dalej idącej formy kontroli Internetu od obecnych wyrywkowych (przytoczonych przez Rezra), to chcesz de facto kontroli totalnej. Obecnie jest to oparte o represję, jak już ktoś zgłosi problem/zdarzy się coś złego, dopiero wtedy władza wkracza. W systemie kontroli totalnej wszystko co w Internecie zostanie umieszczone, będzie wymagało zgody cenzora. Chcesz mieć chiński firewall.

Internet rodzice sami sobie montują (i płacą rachunki), zatem tym większa powinna być ich troska co dziecko w nim robi. Przecież nie muszą stale siedzieć mu na głowie, istnieją narzędzia, jak darmowy Beniamin i inne, ograniczające możliwości korzystania z Internetu (nie mówiąc o tym, że w przypadku samobójcy rodzice po prostu nie wiedzieli czym żyje ich dziecko, wbrew radom mądrzejszych). Jeżeli dziecko wybiegnie na drogę i rozjedzie je samochód, to jest to wina rodzica. Nawet jeżeli wbrew ich woli poprowadzi się ekspresówkę przed ich domem. Zatem państwo powinno się wtrącić i każdemu dzieciakowi montować szelki ograniczające jego swobodę tak, by nie wpadło pod koła?
« Ostatnia zmiana: 12 Sierpnia 2013, 15:23:34 wysłana przez Glassius »
Skipper: You're from the future! Tell me, does the earth become the post-apocalyptic wasteland, terrorized by the roguing bands of the radioactive mutants?
Kowalski: Eee, no
Skipper: Oh...

Aq

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 955
Odp: Conventa! Pacta? Nie... ACTA!!!
« Odpowiedź #128 dnia: 13 Sierpnia 2013, 09:03:17 »
Cytat: Glassius
Przepraszam, ale który pogląd Rezra jest samolubny? Albo z której wypowiedzi wynika jego egocentryzm?

Magic of the Internet


Cytat: Rezro
Spokojnie ACTA nie wraca, ale wskrzeszam ten temat w związku z tą sprawą i tego co się w związku z nią mówi:
http://wiadomosci.onet.pl/wielka-brytania-i-irlandia/samobojstwo-14-latki-w-kraju-ue-wrze/kf1tn

Samo w sobie to nie jest niczym dziwnym, bo i co roku jest kilka ofiar niewłaściwego posługiwania się nożem kuchennym czy jakiś nastolatek zabija się z powodu zawodu "miłosnego"

Cytat: Rezro
Jest coś takiego jak "cyberniania", a że rodzice to debile i robią dzieciom konta na Facebooku to już nie problem internetu, a debilizmu rodziców.

Cytat: Rezro
Ja tam wiem że politycy chętnie posadzili by oficera Gestapo przy każdym internaucie, ale niech spadają.

Cytat: Rezro
To że ludzie to debile i zostawiają dziecko przy włączonym PC'cie

Cytat: Rezro
Wybacz, ale jak wyskakujesz mi z takim komentarzem, to zaczynam myśleć że jesteś z tych co nie umieją włączyć blokady rodzicielskiej w telewizorze i myśli że to "zabawka" nie wymagająca uwagi.

Cytat: Rezro
To że ty go nie ogarniasz, nie oznacza że każdy tak ma.

Cytat: Rezro
Wybacz Aq, ale w trakcie tej dyskusji wielokrotnie już udowodniłeś że nie masz zielonego pojęcia o stanie prawnym regulacji w internecie i postrzegasz to zjawisko wciąż jako czarną magię

Cytat: Rezro
Otóż są i nie ma potrzeby tworzenia nieegzekwowalnego bełkotu prawnego niby tylko dla internetu i pokrzepienia serc

Cytat: Rezro
Ja znam szerokopasmowe skutki i konsekwencje, bo znam się i na internecie

No dobra, znasz się na internecie.
The world is changed. I feel it in the water. I feel it in the earth. I smell it in the air. Much that once was is lost, for none now live who remember it
Darkness crept back into the forest of the world. Rumor grew of a shadow in the east, whispers of a nameless fear, and the Ring of Power perceived. Its time had now come.

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Conventa! Pacta? Nie... ACTA!!!
« Odpowiedź #129 dnia: 13 Sierpnia 2013, 16:17:46 »
A ty nie znasz się definicjach.. za Wikipedią:

Cytuj
nadmierna albo wyłączna miłość do samego siebie. Egoista kieruje się przeważnie własnym dobrem i interesem, nie zwracając zbytniej uwagi na potrzeby i oczekiwania innych. Odnosi wszystko do siebie, patrzy na świat poprzez pryzmat "JA", nie uznaje wewnętrznie systemu wartości społecznie akceptowanych.

Połowa (a tak naprawdę to prawie wszystkie) z podanych przez ciebie przykładów to przykłady braku kultury (przyznaję się), ale faktem jest też to że w tej sprawie mamy do czynienia z zrzekaniem się swojej odpowiedzialności i udawaniem że winni są ci "inni", co powiem wprost nie budzi u mnie szacunku.. fakt (wskazuję jednak na definicję wyżej).

Poza tym ja znam interes społeczny i go nie neguję, ale w przeciwieństwie do ciebie zauważam że w internecie ściera się kilka interesów społecznych z których tylko jeden ty zauważasz.. i to do tego taki jeden który ma rozwiązania, zależące co prawda od odpowiedzialności rodziców ale ma. To nie jest coś co można swobodnie nakazać, bo liczą się i inne interesy innych ludzi, zarówno blogerów politycznych, miłośników rozrywki dla dorosłych, setek innych ludzi używających internetu do innych rzeczy niż tylko jako zabawkę dla dzieci (którą ten nie jest i być nie powinien). W trakcie tej dyskusji podałem rozwiązania twojego problemu, jak i potrzeby innych z którymi w sprzeczności stoją twoje oczekiwania. No ale tylko twój "interes społeczny" się liczy, bo to co ty uważasz to wyznacznik tego uważają wszyscy.. jakie to.. ekhm. Mówienie w imieniu kolektywu, nie zwalnia z faktu jednostronności takiej wypowiedzi.

A i co do braku u mnie populistycznego współczucia dla ofiar: Żal mi tych dzieciaków, nie żal mi zaś ich rodziców którzy sami do tej sytuacji doprowadzili, a tym bardziej polityków żerujących na atakowaniu rzekomych zagrożeń.. liczy się jednak skala! Użytkownikami tego typu serwisów są miliony ludzi i przy takiej skali (dotyczy to wielu innych zjawisk w skali.. Glassius podał zresztą dobry przykład z zapalniczkami) po prostu statystycznie rzecz biorąc muszą zdarzać się wypadki. Czy trzeba zawsze w takiej sytuacji panikować? Nie.. trzeba się starać zminimalizować zagrożenie (co w mojej ocenie jest już stanem fatycznym, co i wielokrotnie wskazywałem), ale nie przesadzać bo nie oszukujmy się że podstawową przyczyną śmierci jest sam fakt że się żyje (nie zamrozimy przecież ludzi w karbonicie by byli tam bezpieczni od wszystkiego? Co nie?).

Wybacz, ale udawanie współczucia lub popadanie w zbiorową histerię nie świadczy o dobroduszności, pytanie jednak gdziekolwiek tu moje wypowiedzi wykazywały lekceważenie samej tragedii w opozycji do jasno określonego mojego interesu? Twoje zaś co rusz negują tragedię innych internautów (np. cenzurę w Chinach), bo niekonieczność kiwnięcia palcem przy udostępnianiu twoim dzieciom komputera jest dla ciebie ważniejsza (przypominam że już ci mówiłem że jak tak się obawiasz internetu to naprawdę nie musisz go udostępniać dzieciom. To naprawdę nie jest nakaz państwowy!).
« Ostatnia zmiana: 13 Sierpnia 2013, 16:28:26 wysłana przez Rezro »

Aq

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 955
Odp: Conventa! Pacta? Nie... ACTA!!!
« Odpowiedź #130 dnia: 23 Sierpnia 2013, 12:38:45 »
Specjalnie dla znawcy internetu. Drugi temat w filmie
The world is changed. I feel it in the water. I feel it in the earth. I smell it in the air. Much that once was is lost, for none now live who remember it
Darkness crept back into the forest of the world. Rumor grew of a shadow in the east, whispers of a nameless fear, and the Ring of Power perceived. Its time had now come.