Droga ślepców - konkurs

[Cichutki Spec]

Nie była, jest. Zostawiłam ją sobie, dowód grafologiczny generalskiego pisma być musi. Potem jak coś tego, voodoo się odprawi i... hmm, hmm. *Kombinuje w warsztacie...*
Wola to jest dzielnica Wawy, moja wieś się inaczej zwie. Ale dobrze, dobrze, będę zakonspirowana, zgodnie z nickiem. Zacznę wspierać  :ssi.

[pucka]

Do mnie też paczka doszła... pierwszy raz dostała książkę owiniętą w gazetę!
Na ten widok ojciec mnie pyta czy mi mafia pruszkowska śnięte ryby wysyła 

[Squonk]

Improwizacja w warunkach bojowych to podstawa towarzyszko sierżancie! 

[Stalker]

Oj, @pucka, @pucka...  To była tylko książka, ale ja jako rodowity Pruszkowianin mogę Ci przysłać jakąś śniętą rybę  :ords

[nie wiem]

Cóż za kurtuazja, nie ma co 

[Squonk]

Oj, @pucka, @pucka...  To była tylko książka, ale ja jako rodowity Pruszkowianin mogę Ci przysłać jakąś śniętą rybę  :ords

Czy towarzyszka Monkizz nie odbierze tego opatrznie? 

[monkizz]

W tej sytuacji, gdy obecnie z miejsca swojego pochodzenia przeniosłam się do Pruszkowa, mogę powiedzieć, że śniętych ryb Ci u nas dostatek

[Stalker]

W sumie  pod Pruszkowem są ogromne stawy, które hodują karpie na rynek krajowy, także kto wie czy w waszym Tesco nie ma ryb z powiatu Pruszkowskiego ?

[pucka]

Właściwie wypowiedź tyczyła się gazety (Pruszków wyszedł przez przypadek).
Mimo wszystko Stlaker ,nie wysyłaj mi śniętej ryby. Jestem wegetarianinem i nie miała bym z nią za bardzo co zrobić.
Ale doceniam chęć wysłania mi suwenira z Pruszkowa. 

[Squonk]

Kotu (kotom) dasz, to opieprzą ją aż im się będą uszy trząść 

[Stalker]

A jak! mój kot jak widzi rybę to tak reaguje:

[Squonk]

Nagrody wysłane, konkurs oblanszony to przesuwamy