A trzeba będzie pomyśleć o jakimś robociku.^^
Jak tylko mam chwilkę, biorę udział w konkursach, gdzie do wygrania jest książka, boć mię nie bardzo stać na nie wiem jak wielką bibliotekę. "Robokalipsę" mam nawet na liście poszukiwań. A że chyba powoli robię się chora, to robot się powinien udać w stanie gorączki.