Autor Wątek: Fenomen Bronies - co i jak?  (Przeczytany 8504 razy)

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Fenomen Bronies - co i jak?
« dnia: 29 Sierpnia 2011, 15:38:15 »

Nie wiem czy dotarło to do Polski, ale na zachodzie prawdziwy fenomen zrobił całkiem świeży serial animowany amerykańsko-kanadyjskiej produkcji pod tytułem My Little Pony: Friendship is Magic (czołówka do obejrzenia tutaj). Co w tym takiego dziwnego że piszę to na tym forum? Otóż fenomen ten polega na fakcie że serial ten oprócz głównego targetu w postaci małych dziewczynek zrobił prawdziwą furorę u... uwaga... dojrzałych heteroseksualnych mężczyzn (nie żadnych homosiów) znajdując wielu fanów wśród przeróżnych Geek'ów, Otaku, czy nawet zwykłych przedstawicieli tej grupy (identyfikującej się jako Bronies, powstałego z połączenia słów Bro - koleś i Ponies - kucyk), zaskakując przy tym co niemiara samych twórców... co jest przyczyną takiego stanu rzeczy? Otóż wyjaśniam:


Zacznijmy może od podstaw... otóż przede wszystkim kreskówka ta... jest po prostu dobra! Lauren Faust jest cenioną scenarzystką kreskówek, której dzieła już wcześniej zdobywały uznanie wśród Geek'ów, że też wspomnę najsłynniejsze jej poprzednie dzieło czyli Atomówki. Rękę mistrza widać przede wszystkim w kreacji postaci, które mają świetnie nakreślone, czy wręcz charyzmatyczne osobowości których po prostu nie można nie lubić (może poza jednym gryfem), a co najwyżej być obojętnym. Autorka zmieniła też schemat prowadzenia akcji zmieniając dotychczasowe nudne niekończące się tzw. "tea party" na znacznie żywszą akcję typową dla jej kreskówek. Kolejną sprawą jest po prostu świetna animacja oparta na technologii flach i efekty 3D. Dzięki temu połączeniu seria ta zyskała przychylne oceny krytyki, która choć nie uznała jej za arcydzieło doceniła przyzwoitą jakość jej wykonania (co prawda pojawiła się też bezpodstawna krytyka która jednak pominę milczeniem... chyba że ktoś będzie zainteresowany).

Nie wyjaśnia to jednak jej fenomenu? Osobiście jednak wydaje mi się że znam odpowiedź na to niecodzienne zapytanie... ale zacznijmy wpierw że tak powiem od "tyłka strony" wyjaśniając co nieco psychikę mężczyzn... otóż wierutnym mitem jest jakoby mężczyznami kierowała jedynie fujara :aqq: otóż dla dojrzałych mężczyzn nierzadko erotyka w której zasłania się to co najważniejsze jest nierzadko atrakcyjniejsza niż tanie porno pełne rozkraczonych lasek... dlaczego tak jest? Ponieważ dla dojrzałych mężczyzn niezwykle ważna jest estetyka, urok, charakter i swoista charyzma kobieca, a nie tani sex... o ironio kreskówka o której tu mowa stanowi de facto esencję mitu kobiecości (dzięki talentowi Louren) w swojej charyzmatycznej lecz aseksualnej postaci (trafiają się co prawda też zoofile, ale na szczęście to margines). Stąd własnie się bierze wysoka atrakcyjność tej kreskówki dla dojżałych mężczyzn, bez związku z jakimiś zaburzeniami identyfikacji płci (choć swoją drogą zastanawia mnie kiedy zaczną oskarżać ją o rozwody jak to jest w przypadku komedii romantycznych :zwr).
Tak czy siak, dziękuję za wysłuchanie mojego dziwnego wywodu, ale czułem potrzebę wspomnieć w końcu o tej oryginalnej tendencji jaka obiega świat  :schrk:. Jeśli ktoś będzie zainteresowany to chętnie wysłucham waszych opinii... a tak to na razie i do zbaczanie w innym temacie.

Aq

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 955
Odp: Fenomen Bronies - co i jak?
« Odpowiedź #1 dnia: 29 Sierpnia 2011, 23:12:45 »
Rezro czy ty musisz pisać tak długą wiadomość, żeby się podzielić z nami swoimi fantazjami erotycznymi :zwr
The world is changed. I feel it in the water. I feel it in the earth. I smell it in the air. Much that once was is lost, for none now live who remember it
Darkness crept back into the forest of the world. Rumor grew of a shadow in the east, whispers of a nameless fear, and the Ring of Power perceived. Its time had now come.

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Fenomen Bronies - co i jak?
« Odpowiedź #2 dnia: 29 Sierpnia 2011, 23:23:42 »
Na żartach się nie znasz Aq :D Znaczy się fenomen Broies jest faktem, niemniej sam temat jak i moja "interpretacja" już całkiem na serio nie jest :zwr

Cichutki Spec

  • ...od psychotroniki
  • Podporucznik - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 309
  • Przyczajony snajper, ukryty zbok
Odp: Fenomen Bronies - co i jak?
« Odpowiedź #3 dnia: 30 Sierpnia 2011, 13:21:54 »

:@ *Robi minę z cyklu "Czego to się człowiek, kufa, nie dowie, a!"*

Coś mi się obiło o uszy, ale chyba muszę zobaczyć to cudo, zwłaszcza, że literalnie nie kumam (ale ja nie geek, to może dlatego).
Faktem jest fenomen, że z jednej strony infantylizują się dorośli, z drugiej - coraz więcej kreskówek to krypto-animacje dla dorosłych (które oglądam, wmawiając innym i sobie, że dla celów badawczych). Fenomen Atomówek jest kwestią ich popularności nie tyle wśród dzieci, co rodziców (Pony, z tego co widzę, to jednak insza sprawa, słodsze toto jest). Dla dziecka, zwłaszcza małego, duże znaczenia mają choćby kolorki, naćkane tu i tam jak popadnie, ale wydaje się wręcz niemożliwe, żeby taka ostra, jadowita grafika jak w Atomówkach nie zmęczyła w końcu małych oczek. Kreska celowo toporna, gruba, postaci kanciaste, więc musi być kolorowo. Kolorowo i szybko, bo to kreskówka akcji. Ale wszystko byłoby paskudztwem totalnym (znaczy się, IMO estetycznie, to jest), gdyby nie treść, do której przenoszenia idealnie się nadaje taka karykaturalna, grubo ciosana forma, wcale niełatwa w posługiwaniu się nią, bo za pomocą paru akcentów trzeba oddać całą wyrazistość postaci. Nie tyle więc sama animacja dźwiga kreskówkę, co dialogi, tempo, rozmaite aluzje i oczka puszczane do widza, a to już nie jest uchwytne przez dzieci, to już jest wyraźnie piłeczka do rodziców. Bo czemuż niby pierdołowaty burmistrz Town's Ville (czy jak się pisze nazwę wiecznie zagrożonego miasteczka) ma biuściastą asystentkę z głosem sekstelefonistki, a Mojo-Jojo dostaje po łbie bardziej niźli to konieczne, w myśl zasady "robić jatkę!" i mamy sytuację "Ręka-noga-mózg na ścianie"? Fakt, może ja przeceniam społeczeństwo i jest jeszcze opcja, że dzieciaki to faktycznie oglądają, bo oglądają hurtem 1000 innych kartonów dziennie, czyli w ilości przekraczającej zdrowy rozsądek wychowawcy.
Jeśli Ponies operuje właśnie takim "targetem ukrytym", to mamy rozwiązanie frapującej zagadki, pasującej skądinąd na termin pierwszego kwietnia. Jeśli nie i wszystko jest na serio dla dzieci, z dziecięcym podziałem na dobro i zło, a rzecz rajcuje dorosłych facetów - to chyba należy szukać w innych motywach, dokładnie takich, które wiążą się chociażby z zainteresowaniami otaku figurkami mangowymi. I (pomijam teraz intencje autora tekstu, który żartował) wydaje mi się, że akurat ta druga przyczyna jest równie nieciekawa dla facetów, co stereotyp myślenia mniejszą główką. ;)

Glassius

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 1198
  • Pozwólcie nam zostać Waszymi przyjaciółmi.
Odp: Fenomen Bronies - co i jak?
« Odpowiedź #4 dnia: 30 Sierpnia 2011, 16:06:33 »
Jest również taka opinia, że dobry produkt broni się sam. Kto nie wierzy, niech poogląda Pingwiny z Madagaskaru. Rzekłem!

Chyba dość mnie zachęciliście, aby samemu się z tym zapoznać. Przy okazji, dzięki za wyjaśnienie tego fenomenu na necie, ciągle ktoś z jakimiś jednorożcami wyskakuje.
Skipper: You're from the future! Tell me, does the earth become the post-apocalyptic wasteland, terrorized by the roguing bands of the radioactive mutants?
Kowalski: Eee, no
Skipper: Oh...

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Fenomen Bronies - co i jak?
« Odpowiedź #5 dnia: 30 Sierpnia 2011, 17:00:21 »
Znaczy kto wyskakuje? Duże byki czy młode internautki?  :zcz: ;D
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Lily

  • Mł. chorąży - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 41
Odp: Fenomen Bronies - co i jak?
« Odpowiedź #6 dnia: 30 Sierpnia 2011, 17:29:38 »
Rety, skąd ja to znam... Na GameExe to już trwa też od jakiegoś czasu i temat o kucykach okupują właśnie głównie faceci... -_-