Niedostępny w tym kraju?

[MilkyWayPL]

Witam.
Zarówno komputer, jak i grę kupiłem w polsce.
Mieszkam po prostu chwilowo w USA.

Gdy chciałem zainstalować New Vegas, wyskakuje mi o takie coś.



Mam coś zrobić w opcjach żebym mógł se pograć, czy posunąć się do piractwa?

[Pilarious]

Co to za piractwo skoro już kupiłeś grę?

[Grosswick]

Choć tylko sobie tak gdybam, to jednak wydaje mi się, że prawdopodobnie polska wersja nie chce się aktywować na amerykańskim IP albo coś takiego. Co do moralnego aspektu piracenia gry, którą nomen omen się kupiło, to sam nie wiem. Powinienem chyba poprawnie politycznie powiedzieć, że tak to nie wolno! no, ale jak by na to nie patrzeć kupiłeś już tą grę... No nie wiem. Zawsze możesz napisać do wydawcy gry, i zapytać czy oni widzą jakąś solucję odnośnie Twojego problemu, ale najprawdopodobniej odpiszą po pół roku "przepraszamy ale nie możemy nic z tym zrobić"

[Rezro]

Co to za piractwo skoro już kupiłeś grę?

Piractwo nie ma związku z faktem zakupu... wynika ono z faktu nielegalnej dystrybucji lub innej formy czerpania korzyści finansowych z objętego licencją produktu nie zależnie czy się tą grę posiada, czy nie.

Choć tylko sobie tak gdybam, to jednak wydaje mi się, że prawdopodobnie polska wersja nie chce się aktywować na amerykańskim IP albo coś takiego.

Prawdopodobnie tak... wynika to zapewne z faktu że nie masz wykupionego produktu u lokalnego dystrybutora, a tyko u Polskiego.

Co do moralnego aspektu piracenia gry, którą nomen omen się kupiło, to sam nie wiem. Powinienem chyba poprawnie politycznie powiedzieć, że tak to nie wolno! no, ale jak by na to nie patrzeć kupiłeś już tą grę... No nie wiem.

Cóż? Kolejny dowód dlaczego poprawność polityczna jest zła, wszak trzeba patrzeć na fakty a nie na społeczne mity... jeśli chodzi o złamanie zabezpieczeń to z tego co wiem nie kwalifikuje się ono jako Piractwo (szczególne jeśli zakupiłeś już grę), no ale legislatura poszczególnych krajów bywa różna i trzeba mieć to na uwadze np. w USA nie można (lub kiedyś nie było można) legalnie odważać filmów DVD na komputerze. Dlaczego? Nie mam pojęcia! No ale tak było\jest.

Zawsze możesz napisać do wydawcy gry, i zapytać czy oni widzą jakąś solucję odnośnie Twojego problemu, ale najprawdopodobniej odpiszą po pół roku "przepraszamy ale nie możemy nic z tym zrobić"

Otóż to... no może napiszą jeszcze że grę należy odpalić w Polsce i już, bo innej opcji nie ma.

[MilkyWayPL]

No to po prostu zajeb*ście...

Steam robi sobie półeczki z ludzi. Ty możesz, ty nie możesz...

Grę już przeszedłem, więc nie ma co piracić, bo chciałem sobie dead moneya wypróbować. Do tego
niedługo wychodzą nowe dodatki. No cóż, zagram se po wakacjach...

[Rezro]

Steam robi sobie półeczki z ludzi. Ty możesz, ty nie możesz...

No cóż? Steam ma swoje zalety i wady, wadą jest bez wątpienia fakt że zazwyczaj nie kupuje się fizycznie gry, a jednie prawo (poprzez klucz) do korzystania z niej w ramach konta Steam (co utrudnia łamanie licencji... czego jednak przypominam nie należy utożsamiać z piractwem).

Grę już przeszedłem, więc nie ma co piracić, bo chciałem sobie dead moneya wypróbować. Do tego
niedługo wychodzą nowe dodatki. No cóż, zagram se po wakacjach...

Jeśli masz fizyczny nośnik z preinstalką gry to pozostaje jeszcze ta opcja (podobno oficjalna). Nie gwarantuję ale powinno zadziałać jeśli tylko uda się zainstalować grę na dysk... choć wątpię czy będzie współpracować z tamtejszymi wersjami DLC (chyba że masz skądś Polką wersję), jako że nawet normalna wersja jest pod tym względem (tj. niekompatybilności i spóźnionych Polskich odpowiedników) obiektem kpin.

[MilkyWayPL]

Dobra, mógłby mi ktoś podać adres email albo cokolwiek co ma support od steama?
(po polsku jak jest)

[nie wiem]

Jeśli wina leży po stronie hamerykańskiego IP, to czemu by go sztucznie nie zmienić na polskie? Było takie śmieszne narzędzie do grania na OTSach w Tibię 0 IP changer. Może zadziała.

Jeśli nie to niby na tej stronie coś jest: http://store.steampowered.com/

Ale po polsku jest tylko do momentu, kiedy kliknie się na "Pomoc". Potem już po angielsku. Starzy górale twierdzą, że trzeba tam założyć konto i wypełnić formularz.

[MilkyWayPL]

1.Jak zmienię to IP, zainstaluje grę, przywrócę moje IP, to będę mógł potem grać na amerykańskim IP?
Wiecie... Lagi itp.
2.Poprosiłbym stronkę z polskimi proxy, szukałem to tylko brami znalazłem. A proxy umiem ręcznie ustawiać w firefoxie

[MilkyWayPL]

Witam ponownie

Problem nieaktualny.
Podałem CD key mojemu koledze, a on aktywował to na moim koncie.
Tera se gram, jest git, i dzięki za wsparcie.

[kryspin013]

Kolejny argument przeciw steam

[Nightmaster]

a my sobie nadal nie pogramy... nie dość że chce u nich zostawić to 10 euro to oni nie dają szansy... co za ludzie... nie dziwie się że piracki rynek kwitnie skoro można sobie bez problemu ściągnąć kopie bo wydawca ma Cię w dupie... zakup Fallout 4 (o ile taki wyjdzie, błagam, tylko nie Cenega) mocno rozważę

[Hugo1979]

Co prawda to nie jest związane z żadnym Falloutem, ale podobny problem:
Mass Effect 2 ma kilka fajnych rozbudowanych DLC, ale nie zostaną one wydane w naszej strefie, za co bardzo kurwa przepraszają. A kij mnie te ich przeprosiny

[Nightmaster]

w takiej sytuacji nie zostaje nic innego jak tylko wspierać piracki rynek i mieć w dupie rodzimych wydawców...
jak oni nas traktują jak szmaty to niech gniją we własnym gównie...

[kryspin013]

Ja złamałem licencję, Pozbyłem się steam...

[MilkyWayPL]

Takie pytanko.
Policja ma na tyle dużą władzę, że mogłoby zamknąć google, jakby naruszyło jakieś prawa.
Czemu do kurwy nędzy nie zamkną tych wszystkich stron torrentowych itp., jak tak bardzo im zależy?

[kryspin013]

Nie, zapłacili by tylko grzywnę. Google ma bardzo dużą ilość placówek rozsianych po całym świecie, więc w zależności od miejsca są na nich nakładane inne prawa. Po za tym oddział zajmujący się prawem przez co np nie płacą prawie podatków i to jest całkowicie legalne... Po za tym usługa Google to wyszukiwarka, więc treści dotyczące danej frazy nie należą do nich.

I jeszcze jedno: Google nie przeszkadzają torrenty. Oni nawet potwierdzili, że będą walczyć z ludźmi, którzy chcą ocenzurować internet ;]

PS Nie wiem jak ty ale ja wolę wolny internet

[Rezro]

Takie pytanko.
Policja ma na tyle dużą władzę, że mogłoby zamknąć google, jakby naruszyło jakieś prawa.

Chyba sądy? Policja jest tylko organem wykonawczym.

Czemu do kurwy nędzy nie zamkną tych wszystkich stron torrentowych itp., jak tak bardzo im zależy?

Google jest tylko wyszukiwarką i nie ma nic wspólnego z torrentami. A tak swoją drogą to ukaranie "The Pirate Bay" było bezprawne, jako że była to strona z linkami a nie zsyp (a to już mów samo za siebie). Ba! Nawet serwisy hostingowe są zabezpieczone pod względem pranym, gdyż one tylko udostępniają miejsce a odpowiedzialność ponosi osoba zamieszczająca na nich nielegalne materiały... i przypominam że to wszystko działa legalnie!

Nie, zapłacili by tylko grzywnę.

Niby za co?

Google ma bardzo dużą ilość placówek rozsianych po całym świecie, więc w zależności od miejsca są na nich nakładane inne prawa. Po za tym oddział zajmujący się prawem przez co np nie płacą prawie podatków i to jest całkowicie legalne...

W ostateczności zawsze można ustawić serwer w Kambodży i się śmiać wydawcą w twarz... no ale to akurat nie dotyczy google... choć i oni pewnie z tego korzystają.

Po za tym usługa Google to wyszukiwarka, więc treści dotyczące danej frazy nie należą do nich.

Si...

I jeszcze jedno: Google nie przeszkadzają torrenty. Oni nawet potwierdzili, że będą walczyć z ludźmi, którzy chcą ocenzurować internet ;]

Normalnie bym to wyśmiał, ale po tym jak wycofali się z Chin (tzn. przestali cenzurować i zostali odcięci) w zasadzie tego twierdzenia nie można podważyć.

PS Nie wiem jak ty ale ja wolę wolny internet

Nie jeden już udowodnił że dbając o klienta i dostarczając przemyślany produkt da się wyjść na swoje nawet gdy się nie zabezpiecza (ba! Nawet dając za darmo i licząc na dotacje). Tak naprawdę piractwo to taki "chłopiec do bicia" dla korporacji na którego się zwala winę za swoją niekompetencję, gdy tym czasem osoby ściągające piraty najczęściej i tak gry nie kupiły nawet gdyby nie było innej opcji bo to najczęściej dzieciarnia (dorośli wolą kupić gry dla samej wygody, a jeśli nawet ściągają to tylko do przetestowania). Najlepszym zresztą na to dowodem jest kochany przez wydawców Steam, który jak widmo zabezpieczony jest jak nasze emerytury w ZUS'ie.

[MilkyWayPL]

Nie chodzi mi o to że google ma coś wspólnego z piratami.
Oczywiście dla mnie lepiej mieć wolny internet, ale jedynym sposobem, w jaki policja próbuje zmniejszyć piractwo, jest rozmieszczanie  sloganów, i reklam antypirackich.

[Rezro]

...ale jedynym sposobem, w jaki policja próbuje zmniejszyć piractwo, jest rozmieszczanie  sloganów, i reklam antypirackich.

Hm? Nie wie jak ty ale ja nigdy nie spotkałem się z ze reklamami antypirackimi, a tym bardziej takimi zamieszanymi przez Policję. Z tego co wiem to policja ściga przede wszystkim fałszerzy oprogramowania i straganowych piratów, znacznie rzadziej zamyka pirackie zsypy (których admini byli zbyt głupi by się zabezpieczyć, jak np. w przypadku serwisu "odsiebie") a w swoim czasie też takich korzystających z programów typu Kaza które jak wiadomo udostępniały pliki... jednak w tym ostatnim przypadku od czasu popularyzacji torrentów podstawy do aresztowań zanikły (protokół ten wysyła jedynie fragmenty plików) i nie słyszałem już o niczym takim.

Co innego wydawcy którzy już od dawna prowadzili histeryczną kampanię antypiracką (przykrywając nią swoją nieudolność) wmawiając ludziom takie bzdury jak to że łamanie licencji jest Piractwem (a nie jest!), czy że korzystanie z kopii na własny użytek jest Piractwem (a nie jest!) no ale od wtopy z (MS)DRM'ami, aferą z bezprawnym i nieskutecznym "zamknięciem" TPB, popularyzacji Steama i wyników badań wskazujących na nieszkodliwość (w pewnych przypadkach nawet korzystność ) piractwa się to nieco uspokoiło (no poza internetowymi trolami dla których to świetna pożywka).