Polskie piekiełko? Bardzo nie lubiłem nigdy tego typu określeń. Niestety, teraz i ja już przyznaję, że chyba coś takiego istnieje. Tak w pełni i ostatecznie dotarło to do mnie całkiem niedawno. Odcinam się od polityki, żeby się nie podkręcać i wchodzę bezpośrednio na strony sportowe, ale ostatnio zauważyłem, że te same mechanizmy zaczynają działać już nawet w działach sportowych. To, że kibice jadą po sobie i wszystkich to jedno, ale co gorsza te wszystkie onety, interie, wp i inne dziadostwa celowo podkręcają atmosferę a wiadomości sportowe niewiele już mają tego czym powinny być a służą tylko podbijaniem wejść i liczby komentarzy.
Zgadzam się z tym, że mody publiczne po jakimś czasie chyba trochę tracą sens. Te wielkie gry mają jednak zawsze grono dożywotnich fanów. Ja już od dawna jestem starym lamusem i w zasadzie nie chce mi się już wkręcać w nic nowego. Mam swój zestaw Falloutów (3 i NV), Titan Questów i infinity (choć to już rzadziej) i tak mielę w kółko to samo, mi to starcza. Ostatnią "nową" grą którą zakupiłem to było Blade of Destiny HD i to tylko dlatego, że jestem fanem starych Arkanii
Faktycznie jak pomyślę to GECK jest o niebo lepszy od CK, szczególnie ten papyrus mnie wkurza. Niepotrzebna komplikacja.
Wybacz mi Aurelinusie, ale ja tych oszołomskich i nietolerancyjnych bzdur Reza nie mogę strawić, więc tu kompletnie nie podzielam Twoich sympatii. Czasami naprawdę się powstrzymuję, żeby coś odpisać, ale trzymam się też tej zasady, żeby się nie wychylać.
No, ale koniec z mojej strony tego offtopu. Niestety, znowu "przypadkiem" ściągnąłem sobie jakiegoś moda z nexusa dodającego kilka questów w ubogim w sumie fabularnie Westside...
No i znowu się wkręciłem. Niestety mało który quest jest technicznie dopracowany i zbalansowany, więc muszę sam każdy przetłumaczyć i dokładnie przejrzeć i przetestować, żeby było na moje subiektywne cacy
A jeszcze co zauważyłem, iż w miarę jak moje Moce w GECK-u rosną zdarza mi się wracać do już dawno przerobionych modów i ulepszania ich o elementy których wcześniej nie umiałem zrobić. Pozdrawiam Aurelinusie