PC pojawiły się już w prehistorii (tylko w Polsce pojawiły się późno) stąd nie powoływał bym się na nie, poza tym 98'my to jeszcze czas w którym Windows mieszał się z DOS'em stąd niektórym może się mylić.
Nie nalezy mieszac swiata z polska, zyjemy w polsce i troszke musimy brac poprawke na nasze realia i komunizm w tamtych casach. dlatego jestesmy ladnych pare lat i z epoke do tylu w porownaniu z zachodem/stanami, o japoni nie mowiac. Zreszta dalej jestesmy ciutke do tylu, uroki zycia na zadupiu.
CO do windowsa, faktem jest ze wielu ludzi teraz nawet nie wie co to jest DOS. ludzie z epoki xp+ znaja tylko wiersz poleceń i to nei wszyscy tryb ms-dos to pojecie totalnie abstrakcyjne, mowie glownie o wspulczenych gimnazjalistach fecbookowcach.
Pamiętajmy że w tamtych czasach wiele osób miało sprzęt z odzysku i grało na przedpotopowym sprzęcie w przedpotopowe gry, stad mogła to być jedynie pomyłka (np. Ktoś miał C64 i widział "Commandos'ów" u kumpla więc mu się źle skojarzyło) a nie działanie z premedytację... dlatego wyśmiewam tylko tych co za prehistoryczne uważają gry wydane po roku 2000...
No ja miałem c64 przez dosc dlugi czas, ale bylem dzieciak i sie bawilem basicem wtedy (tak, moj pierwszy program byl w basicu na c64 ^^) i w commandosow gralem u kuzyna... ale mam ten komfort ze mialem i mam siadomosc tego co bylo mniej wiecej kiedy, bo u innego gralem wlanie na 286 kiedy to byla super maszyna,wiec glownie dlatego od tej epoki mam "doswiadczenie" z tym co i kiedy.
Co do premedytacji wiem, ale to nie powid zeby takiej osobie nie powiedziec ze "gada herezje", cytujac urshera, "VIctor, świat nie jest idealny, trzeba próbować go zmieniać, ale widzisz, trzeba uważać żeby nie spierdolić tego co jest" ;] Więc jak slysze herezje staram sie troszeczke interweniowac, ot zeby chocaz było jednego barbazynce mniej ;d