Autor Wątek: Postać szpiega w Fallout'cie  (Przeczytany 6898 razy)

ShadowFire258

  • St. szeregowy
  • *
  • Wiadomości: 12
Postać szpiega w Fallout'cie
« dnia: 23 Kwietnia 2011, 20:46:36 »
Zacząłem robić kolejną postać, tym razem padło na stworzeniu szpiega :-X. Pierwsza umiejętność to oczywiście "skradanie się" (porządny szpieg musi być niewidoczny). Druga to "Nauki ścisłe" (z każdego kompa wycisnę informację). No i teraz pojawia się problem. Czym mój agent ma zabijać? "Broń palna", bo posiada tłumiki czy "Broń energetyczna", która zamienia wrogów w popiół? Co według was pasuje fabularnie do tego rodzaju postaci?

toga5

  • Knight of Ni
  • *
  • Wiadomości: 836
  • идиот pиот
Odp: Postać szpiega w Fallout'cie
« Odpowiedź #1 dnia: 23 Kwietnia 2011, 21:20:42 »
Broń palna i snajperka z domontowanym tłumikiem. Bezkarnie eliminujesz kiedy chcesz, kogo chcesz i jak chcesz. Gdy zabraknie amunicji zawsze można skorzystać ze "Szczurołapa".

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Postać szpiega w Fallout'cie
« Odpowiedź #2 dnia: 23 Kwietnia 2011, 21:30:36 »
Szpieg? Szpieg to nie Snajper i nie Skrytobójca... zdecydowanie "Retoryka"! Dobry szpieg wciśnie się wszędzie i zbałamuci każdego... życie to nie Bond...

PS: Normalnie radził bym zainwestować w "Otwieranie Zamków", no ale NV choruje chyba na tą samą przypadłość co Fb3 i wszytko da się otworzyć po włamaniu do komputera (znajdującego się przeważnie w każdym nawet najbardziej absurdalnym miejscu).

ShadowFire258

  • St. szeregowy
  • *
  • Wiadomości: 12
Odp: Postać szpiega w Fallout'cie
« Odpowiedź #3 dnia: 23 Kwietnia 2011, 21:51:32 »
Szpieg, kiedy jest w krytycznej sytuacji musi się jakoś bronić. Rezro, więc jaką broń proponujesz?

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Postać szpiega w Fallout'cie
« Odpowiedź #4 dnia: 23 Kwietnia 2011, 22:08:16 »
Szpieg, kiedy jest w krytycznej sytuacji musi się jakoś bronić. Rezro, więc jaką broń proponujesz?

Tyle że jak już mówiłem życie to nie Bond... szpiedzy najczęściej nie muszą w ogóle używać broni, a jeśli już to ich umiejętności są co najwyżej podstawowe (broń to najwyżej pistolet). No ale jeśli nie podoba ci się retoryka to możesz stworzyć postać zabójcy (broń to najlepiej karabin wyborowy/szturmowy, a jako boczna pistolet z tłumikiem).

toga5

  • Knight of Ni
  • *
  • Wiadomości: 836
  • идиот pиот
Odp: Postać szpiega w Fallout'cie
« Odpowiedź #5 dnia: 23 Kwietnia 2011, 23:14:53 »
Tyle że jak już mówiłem życie to nie Bond...
A F:NV to nie życie i nawet super hiper elokwentna postać nie przekona gekona, aby sam zszedł z tego świata ...

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Postać szpiega w Fallout'cie
« Odpowiedź #6 dnia: 24 Kwietnia 2011, 00:24:19 »
Tyle że jak już mówiłem życie to nie Bond...
A F:NV to nie życie i nawet super hiper elokwentna postać nie przekona gekona, aby sam zszedł z tego świata ...

:hyh W życiu też perswazja nie zawsze czyni cuda, więc żart był dobry... ale od tego jest skradanie, bądź towarzysze (przynajmniej teoretycznie)... poza tym wbrew temu co próbują nam wmówić filmy, szpiedzy to najczęściej zwykli nie rzucający się w oczy kolesie którzy dorabiają na boku sprzedając poufne informacje ze swojego miejsca pracy, ew. pośrednicy w ambasadach... no może kontrwywiad ma pewne zapotrzebowanie na "mięśniaków" do tłuczenia tych pierwszych ale nie w tym rzecz... co innego to rządowi zabójcy bo to elita służb specjalnych (ex-komandosi lub tzw. "sierotki").

toga5

  • Knight of Ni
  • *
  • Wiadomości: 836
  • идиот pиот
Odp: Postać szpiega w Fallout'cie
« Odpowiedź #7 dnia: 24 Kwietnia 2011, 00:41:54 »
To wcale nie był żart. Bethesda rzeczywiście nie przewidziała, że gracze zechcą przy użyciu wyrazów pokonać wrogów.

Skoro jednak ShadowFire258 zwrócił się z pytaniem:
Cytuj
Czym mój agent ma zabijać? "Broń palna", bo posiada tłumiki czy "Broń energetyczna", która zamienia wrogów w popiół?
to mu odpowiedziałem i trochę uzasadniłem według swojej najlepszej wiedzy.

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Postać szpiega w Fallout'cie
« Odpowiedź #8 dnia: 24 Kwietnia 2011, 01:10:34 »
To wcale nie był żart. Bethesda rzeczywiście nie przewidziała, że gracze zechcą przy użyciu wyrazów pokonać wrogów.

Jakże mnie to dziwi :/... ci kolesie po prostu nie znają się na RPG, no ale to aRPG więc tolerancja jest większa...

to mu odpowiedziałem i trochę uzasadniłem według swojej najlepszej wiedzy.

Ależ nie neguję twojej propozycji (w zasadzie zaproponowałbym to samo), ale nazwijmy rzeczy po imieniu... to nie szpieg-agent, ale zabójca-agent (jest pewna różnica).