Autor Wątek: No to Lights Out!  (Przeczytany 14546 razy)

Koniu

  • St. plutonowy
  • *
  • Wiadomości: 55
    • Disturbia Games
Odp: No to Lights Out!
« Odpowiedź #20 dnia: 23 Marca 2011, 16:24:16 »
Jedynym zarzutem może być robienie rozgłosu w ogóle. Jeśli ktoś chce zrobić ileś tam błędów, żeby się na nich nauczyć, to niech wszystkim tego nie rozgłasza, tylko je zrobi po cichu. Tyle.
Tutaj się z Tobą zgodzę.

vlc

  • Kapral
  • *
  • Wiadomości: 19
Odp: No to Lights Out!
« Odpowiedź #21 dnia: 23 Marca 2011, 22:58:50 »
Dlatego Squonk siedzisz na dupie w swoim Internecie. Wybacz, ale najpierw naucz się czym jest wiara a czym realizm, a nie wciskasz wszystkim swoje wyświechtane definicji wzięte - nomen omen - z czarnej dupy, o której tak chętnie pisałeś. Przekonanie się na własnej skórze i nie korzystanie z doświadczeń innych to jedna z chyba najbardziej naturalnych rzeczy w życiu człowieka, ale wy - starzy, "mądrzy" i mędrkujący - wszystkim byście wciskali żeby uczyli się na błędach innych. To tak kurwa fikcyjna nauka, że aż pierdolca można dostać.

Jedynym zarzutem może być robienie rozgłosu w ogóle. Jeśli ktoś chce zrobić ileś tam błędów, żeby się na nich nauczyć, to niech wszystkim tego nie rozgłasza, tylko je zrobi po cichu. Tyle.

Kolega widzę młody gniewny :-).
Jakby nie patrzeć to też siedzisz na dupie w swoim internecie, czy się mylę? :)
Co do drugiego akapitu to się oczywiście zgadzam. Nie wychwala się i jara czymś czego generalnie jeszcze nie ma.

Ale dalej nie rozumiem o co tak wjechałeś na Squonka? TYLE ekip robiło to samo. Czy naprawdę trzeba mieć jakieś problemy ze zwojami, żeby zrozumieć, że zanim coś się zacznie lansować, to MUSI istnieć namacalnie, nie tylko w wyobraźni autora?
Co do realizmu, w wielu statystykach pojawia się informacja, może już nie aktualna, że 60% (jeśli dobrze pamiętam, na pewno więcej niż 50% ;) ) przedsięwzięć informatycznych (a takim jest gra RPG) pada na ryj, a na pewno stoją za nimi konkretne budżety.
Znam to z autopsji :-).

:)

Koniu

  • St. plutonowy
  • *
  • Wiadomości: 55
    • Disturbia Games
Odp: No to Lights Out!
« Odpowiedź #22 dnia: 23 Marca 2011, 23:24:46 »
Twierdzisz, że jeśli nikt nic nie pokazał, to projekt jest tylko w wyobraźni twórców, tak? To dlaczego nad projektem siedzi po 20 osób i jakoś nikt nie stwierdzi, że jest to tylko urojenie?
Słuchaj, doprowadzenie tego do ładnej formy, a istnienie to dwie różne rzeczy - wg Was, jeśli projekt NIE JEST GOTOWY na publikę, to nie istnieje. Ok, w pewnym sensie macie rację, ale chyba mało wiecie o Game Developingu.

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: No to Lights Out!
« Odpowiedź #23 dnia: 23 Marca 2011, 23:38:03 »
Dlatego uznałem, że nie będę brał udziału w tej dyskusji bo zaczęła się ona sprowadzać, do tego, że z jednej strony jest dogmatyczny, nie uznający pomyłek i błędów, z zaciętą twarzą Squonk, a z drugiej romantyczny, z rozwianym włosem Jasiu. Owszem - tak sumie wyglądamy - ale to tylko jedne z wielu masek, które sami, bądź inni ludzie nam jak i reszcie na co dzień przypinają  :-*

Ale co kto myśli to sprawa wtórna bo zawsze można odwołać się do faktów:

Cytat: Holden
Wpisałem sobie w przeglądarkę Slincer, i w zasadzie oprócz newsów na schronie wyskoczyła nowina na Polygami i ze dwie na GameCorner. Wydaje mi się że trochę ten obszar zaniedbaliście, zresztą pewnie nie mieliście osoby odpowiedzialnej wyłącznie za ten aspekt projektu?

Jak ja interpretuję? A no tak, że dzięki masie tych nieudanych i niedokończonych projektów i porywań się z motyką na słońce, potencjalny target takich projektów będzie miał na nie co najmniej wyjebane. I jeśli zjawi się naprawdę ekipa z pomysłem i możliwościami, to nikt na nią nie zwróci uwagi, bo na słowa "projekt fanowski" każdemu się zapali lampka z napisem to jakieś lamusy, szkoda sobie tym dupę zajmować.

Slincer dołożył tylko swoją cegiełkę do zepsucia rynku na takie produkty. Bo takie same szneki o tym, jakie to mieliśmy plany, ale na pewno jeszcze wrócimy to ja już czytałem u tych co pracowali nad Scrubem, New Dawn czy Wasted. Nie czytałem za to np. przy Forlorn World, ale to można wziąć na karb cech osób jakie nad nim pracowały. A raczej brak tych cech.

Pamięta ktoś jeszcze te projekty? ???

Ale może gdzieś teraz pracuje gdzieś taki drugi Marcin Drews, który kmini tam może coś w stylu postapokaliptycznego Magritta i może dostaniemy jeszcze coś takiego  :-*

http://trzynasty-schron.net/ie_postkultura_grykomputerowe.html#magritte  :spk
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Uqahs

  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 1002
  • Extraterrestrial
    • Trzynasty Schron
Odp: No to Lights Out!
« Odpowiedź #24 dnia: 23 Marca 2011, 23:52:11 »
vlc, dobrze że nie widzisz for redakcyjnych. Jasiu ze Squonkiem ciągle się kłócą, w wypadku tego tematu można powiedzieć nawet, że się głaszczą. :D

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: No to Lights Out!
« Odpowiedź #25 dnia: 23 Marca 2011, 23:53:30 »
To na pierwszego je odsłonimy  :-*
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Koniu

  • St. plutonowy
  • *
  • Wiadomości: 55
    • Disturbia Games
Odp: No to Lights Out!
« Odpowiedź #26 dnia: 23 Marca 2011, 23:59:30 »
Squonk, wytłumaczę Ci jedno. Chętnie trzymał bym gębę ze wszystkimi projektami krótko, ale nie ma takiej możliwości - czemu? A no temu, że coś takiego jak rekrutacja jest potrzebne. Bez żadnych wyjaśnień czym jest projekt i tak dalej, nikt nie przyjdzie. Dzięki takim publikacjom wiele osób dowiaduje się o projekcie - na prawdę dużo maili dostałem o treści ,,cześć, przeczytałem o was na gram.pl . Macie może miejsce dla grafika 3d?". Jeśli uważasz, że lepiej zamknąć się i nie pokazywać dopóki czegoś konkretnego nie skończysz - proszę bardzo, rób w ten sposób. Bez ludzi nie ma projektu. A bez rozgłosu nie ma ludzi. Proste.

Nie rozumiesz chyba, że dzięki Slincerowi, w tej chwili mamy ekipę dzięki której spokojnie możemy klecić to co mamy w planach. Ale fakt, lepiej siedzieć cicho i projekt robić w dwie osoby, wlec się z dokumentacją przez pół roku :)

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: No to Lights Out!
« Odpowiedź #27 dnia: 24 Marca 2011, 00:07:55 »
Ludzie, hmm... Czyli Slincer był de facto specyficzną akcją werbunkową, wręcz head-hunterską? Tego nie brałem pod uwagę, cały czas to analizując pod kątem działalności społecznej w ramach realizacji swojego hobby i zainteresowań  ???

No to trzeba było tak od razu  ;D
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Koniu

  • St. plutonowy
  • *
  • Wiadomości: 55
    • Disturbia Games
Odp: No to Lights Out!
« Odpowiedź #28 dnia: 24 Marca 2011, 00:14:20 »
Nie będę się z Tobą tutaj przepychał słownie, doskonale wiesz o co mi chodzi.

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: No to Lights Out!
« Odpowiedź #29 dnia: 24 Marca 2011, 00:34:40 »
Nie - nie wiem o co chodzi. Przepychać zaś się nie chce, bo już byłem na Schronie newsowym akuszerem narodzin tylu projektów, a potem szedłem w pochodzie za ich trumną, że kolejne plany, pomysły, wizje, obietnice nie robią na mnie większego wrażenia. Choć ogłosić zakończenie jednego projektu, by zacząć zbierać ludzi na tworzenie drugiego to ciekawe posunięcie... Tego jeszcze nie widziałem, choć chyba Wasted też tak skończył :P

Ale chęć na śmianie, wkurzanie, hejtowanie lameriady to miałem może rok - dwa lata temu. Dziś mi jest to obojętne, co i jak robią te czy i inne grupy, bo wiem, że nie zobaczą one a ni jednego złamanego grosza ode mnie, nawet jeśli kiedyś coś ukończą. A ściągać tego z netu też nie będę miał zamiaru, więc siedząc na dupie w swoim Internecie, będę mógł sobie powiedzieć "haaa, ale jestem kurwa świetny, zajebisty i w porządku, bo nie wydałem na to kasy, ale też nie pobrałem z netu"  :zwr
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

vlc

  • Kapral
  • *
  • Wiadomości: 19
Odp: No to Lights Out!
« Odpowiedź #30 dnia: 24 Marca 2011, 07:42:36 »
Ok, w pewnym sensie macie rację, ale chyba mało wiecie o Game Developingu.

No za to Ty to jesteś specjalistą :-).

"Po owocach ich czynów poznacie ich" :-)
« Ostatnia zmiana: 24 Marca 2011, 07:50:42 wysłana przez vlc »
:)

Koniu

  • St. plutonowy
  • *
  • Wiadomości: 55
    • Disturbia Games
Odp: No to Lights Out!
« Odpowiedź #31 dnia: 24 Marca 2011, 16:55:13 »
Choć ogłosić zakończenie jednego projektu, by zacząć zbierać ludzi na tworzenie drugiego to ciekawe posunięcie... Tego jeszcze nie widziałem, choć chyba Wasted też tak skończył :P
Nigdzie nie pisałem, że ogłosiłem upadek Lights Out po to, żeby zebrać ludzi. Naucz się kolego czytać ze zrozumieniem.

Dobra, to tyle z mojej strony. Miło było

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Odp: No to Lights Out!
« Odpowiedź #32 dnia: 24 Marca 2011, 17:04:52 »
Jakby nie patrzeć to też siedzisz na dupie w swoim internecie, czy się mylę? :)

Nie, gram w piłkę na nie moim boisku  ;)


Ale dalej nie rozumiem o co tak wjechałeś na Squonka? TYLE ekip robiło to samo. Czy naprawdę trzeba mieć jakieś problemy ze zwojami, żeby zrozumieć, że zanim coś się zacznie lansować, to MUSI istnieć namacalnie, nie tylko w wyobraźni autora?
Co do realizmu, w wielu statystykach pojawia się informacja, może już nie aktualna, że 60% (jeśli dobrze pamiętam, na pewno więcej niż 50% ;) ) przedsięwzięć informatycznych (a takim jest gra RPG) pada na ryj, a na pewno stoją za nimi konkretne budżety.
Znam to z autopsji :-).

Bo denerwuje mnie ta mądrość ludu i ciągłe ocenianie tych wszystkich projektów, śmianie się z twórców, że nie mogą ich ukończyć. No już przy okazji jednego takiego projektu: Afterfalla powiedziano chyba wszystko, co można było powiedzieć, a teraz się to powtarza i mieli i mieli. Przecież to nudne już jest.

Dlatego uznałem, że nie będę brał udziału w tej dyskusji bo zaczęła się ona sprowadzać, do tego, że z jednej strony jest dogmatyczny, nie uznający pomyłek i błędów, z zaciętą twarzą Squonk, a z drugiej romantyczny, z rozwianym włosem Jasiu. Owszem - tak sumie wyglądamy - ale to tylko jedne z wielu masek, które sami, bądź inni ludzie nam jak i reszcie na co dzień przypinają  :-*

Ale głupotę palnąłeś, że aż się Schronek po ogonie podrapał.
Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!

Micronus

  • Sojusznicy 13S
  • *
  • Wiadomości: 187
  • Lisek Jabłkowy
    • GrimFiction.pl
Odp: No to Lights Out!
« Odpowiedź #33 dnia: 24 Marca 2011, 17:55:11 »
Ale chęć na śmianie, wkurzanie, hejtowanie lameriady to miałem może rok - dwa lata temu. Dziś mi jest to obojętne, co i jak robią te czy i inne grupy
Fak, to jest smutne, ale czuję, że jestem na tym samym levelu. Mam po prostu wyje wait_for_it bane.
GrimFiction.pl - blog o postapo, cyberpunku, dystopii, ciężkim sci-fi i tym podobnych stworach. Recki filmów i gier, filmy krótkometrażowe, zwiastuny, nowinki.

vlc

  • Kapral
  • *
  • Wiadomości: 19
Odp: No to Lights Out!
« Odpowiedź #34 dnia: 24 Marca 2011, 22:10:58 »
Ale dalej nie rozumiem o co tak wjechałeś na Squonka? TYLE ekip robiło to samo. Czy naprawdę trzeba mieć jakieś problemy ze zwojami, żeby zrozumieć, że zanim coś się zacznie lansować, to MUSI istnieć namacalnie, nie tylko w wyobraźni autora?
Co do realizmu, w wielu statystykach pojawia się informacja, może już nie aktualna, że 60% (jeśli dobrze pamiętam, na pewno więcej niż 50% ;) ) przedsięwzięć informatycznych (a takim jest gra RPG) pada na ryj, a na pewno stoją za nimi konkretne budżety.
Znam to z autopsji :-).
Bo denerwuje mnie ta mądrość ludu i ciągłe ocenianie tych wszystkich projektów, śmianie się z twórców, że nie mogą ich ukończyć. No już przy okazji jednego takiego projektu: Afterfalla powiedziano chyba wszystko, co można było powiedzieć, a teraz się to powtarza i mieli i mieli. Przecież to nudne już jest.
Mam wrażenie, że mylisz przyczynę ze skutkiem.
:)

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Odp: No to Lights Out!
« Odpowiedź #35 dnia: 24 Marca 2011, 23:17:47 »
Nie rozumiem. Jeśli mógłbyś to rozwinąć, byłbym wdzięczny.
Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: No to Lights Out!
« Odpowiedź #36 dnia: 25 Marca 2011, 00:30:54 »
Cytat: Jasiu
Ale głupotę palnąłeś, że aż się Schronek po ogonie podrapał.
Dobrze, że nadal trzymam poziom  :ufok


Cytat: Koniu
Dobra, to tyle z mojej strony. Miło było
Oj tam, oj tam. 214 wyświetleń tego tematu, wujek Google tu niuchający - to dzięki nam ten projekt zaistniał w sieci. Miej to na względzie. Bo jakby pies z kulawą nogą się tu nie wypowiedział, to wtedy...

...by to znaczyło, że naprawdę działa powiedzenie, że po czynach ich poznacie  ;D


Ale chęć na śmianie, wkurzanie, hejtowanie lameriady to miałem może rok - dwa lata temu. Dziś mi jest to obojętne, co i jak robią te czy i inne grupy
Fak, to jest smutne, ale czuję, że jestem na tym samym levelu. Mam po prostu wyje wait_for_it bane.
Ale hardkorowo się robi, gdy zakręca się kurek z kasą  :-[ Ostatnio zauważyłem, że wolę sobie kupić obiadek w mlecznym, czy dobre produkty by zrobić jakieś żarcie, albo np. jakąś publikację militarno-historyczną, niż płacić za jakieś fabularne postapokaliptyczne mięsko: książkowe (zwłaszcza) czy growe. No i na kino jeszcze mi jej nie żal, bo magia ciemnej sali i jasnego ekranu nadal mnie kręci.
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Koniu

  • St. plutonowy
  • *
  • Wiadomości: 55
    • Disturbia Games
Odp: No to Lights Out!
« Odpowiedź #37 dnia: 25 Marca 2011, 01:17:19 »

Cytat: Koniu
Dobra, to tyle z mojej strony. Miło było
Oj tam, oj tam. 214 wyświetleń tego tematu, wujek Google tu niuchający - to dzięki nam ten projekt zaistniał w sieci. Miej to na względzie.

Szanuje cały 13schron, ale nie mam zamiaru się z Tobą kłócić, czemu miała służyć decyzja o zatrzymaniu prac nad Lights Out - na pewno ogłoszenie tego nie było celem rekrutacji...

Uqahs

  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 1002
  • Extraterrestrial
    • Trzynasty Schron
Odp: No to Lights Out!
« Odpowiedź #38 dnia: 25 Marca 2011, 01:49:01 »
Można do tego podchodzić w ten sposób - jest jakiś projekt, jest materiał na newsa. Może to cynizm, ale przynajmniej coś się na tej "scenie" dzieje. Jakoś nigdy nie lubiłem tego określenia, znaczy chodzi mi o "scenę".

Slincer spodobał mi się z prozaicznych powodów. Bardzo sympatycznie wyglądała współpraca na linii Schron - Disturbia Games. Przynajmniej jeśli chodzi o mnie. Możliwość aktywnego śledzenia losów projektu i kontakt z jego oficerem prowadzącym, informacje z pierwszej ręki - tego pragnie każdy newsman. :)

Nie można więc wrzucać tych wszystkich zawieszonych projektów do jednego wora i smagać nim po twarzy kolejnych młodych twórców, którym się nie powiedzie. Każdy projekt jest inny, choć może tylko ich koniec wygląda podobnie. Przestrzeganie nie jest złe, ale też nie powinno się skreślać nikogo na starcie. No chyba, że to forma motywacji...

Koniu'owi (jak taką ksywę się odmienia, panie Korektor?) chodzi chyba o to, że mimo upadku Slincera, ekipa która go tworzyła w pewnej części ostała się i rozpoczęła prace nad kolejnym projektem. Nikt tu raczej nie planował dla Slincera rekrutacyjnej roli. To raczej naturalne przeniesienie się ludzi na mniejszej skali projekt. Tobie Squonk zbyt łatwo przychodzi podsumowywanie wszystkiego - choć lubię te barwne porównania. :)

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: No to Lights Out!
« Odpowiedź #39 dnia: 25 Marca 2011, 02:42:41 »
Łatwe podsumowanie, szybka ocena - to są takie słowa klucze, które mają odwrócić uwagę od sedna problemu, którym jest szumne, bądź mniej otwarcie jakiegoś projektu, pokręcenie się trochę w miejscu, wypuszczenie paru skrinów czy artów, potem wejście w fazę stagnacji i do wyboru dwie opcje - albo udajemy durni, że nic się nie stało, albo mówimy, że sorki zawiedliśmy i dziękujemy. Albo zaczynamy co innego, bo teraz mamy już doświadczenie i wiemy co robiliśmy źle, więc kiedyś wrócimy.

Slincer jak dobrze pamiętam, wypłynął jakoś przy okazji szumnego odejścia Kolosa z AF. Że teraz on - wielka osoba z doświadczeniem - będzie wspierać młodych zapaleńców czy jakoś tak. I co z tego wyszło? Ja też pisałem o tych wszystkich projektach począwszy od 2004 roku - Rdzawe Stepy (chyba tak to się zwało, bo mi się zawsze jebie), Sigonyth, Scrub, Burżuazja/Afterfall, Trinity, Polish Wasteland, Forlorn World, Wasted, New Dawn - i gdzie one są, się pytam?  ???

No pytam się no!  :D

No my tylko chcieliśmy spróbować jak się robi grę i zdobyć doświadczenie, a ja pewnie chciałem się dowiedzieć jak się pisze newsy - można przyjąć takie wytłumaczenie. To wobec tego nic nie może stać na przeszkodzie, żeby powstało jeszcze z 10 takich projektów, a do Schronu zostało przyjętych 3 nowych newsmanów co się będą na nich uczyć.

No o takie okrucieństwo to Cię Uqahs bym nigdy nie podejrzewał  :ords

A mówiąc już na poważnie - jeśli ktoś się bierze za robienie gry nawet i fanowskiej - bez zaplecza materialnego i organizacyjnego w postaci firmy czy stowarzyszenia (nawet zwykłego) - tylko w oparciu o znajomości z tzw. sceny nakręca akcję pijarowską, że będziemy robić projekt, to dziś co najwyżej oszukuje się sam siebie. A mnie na pewno nie, bo ja sobie po raz kolejny wolę odpalić takiego Magritta, którego zrobił jeden gość, który wiedział jak z sensem wykorzystać swoje znajomości.

Czemu Marcinowi Drewsowi nikt pomników nie stawia, czemu Schron go nie hołubi, za to co sensownego zrobił, tylko poświęcamy nasze łamy różnym nieudacznikom - znów się pytam? Bo nikt dupy nie ruszył by z nim choćby zrobić wywiad, a na pewno ja, uważam go za takiego gościa  :hyh Ale jak sami widzicie ja wiem czemu tak jest i się nie dziwie, że jest inaczej - to tylko jako taki przykład dydaktyczny podałem ;)

A jeśli owi twórcy takich projektów chcą sobie tylko zapełnić CV by się dostać do jakiejś firmy komercyjnej, to niech się bawią we własnym gronie, a nie zawracają dupę innym swoimi nieporadnie realizowanymi wizjami. Ewentualnie piszą tak od razu - robimy to tylko dla dobrego CV - będą chociaż uczciwi wobec siebie i innych.

BTW:
I czemu te wszystkie ekipy nie zmontowały w ramach lansu jakiejś prostej gry np. flash czy przygodówki, która by lansiła ich projekt i pomysły, tylko każdy stawał na paluszkach z opuszczonymi majteczkami i siorbiąc noskiem wołał, że on też zrobi grę postapo.

Jak byłem mały to coś takiego też miałem, w odniesieniu do Jerzego Urbana, którego konferencję oglądałem namiętnie jako kilkuletni szczyl. I po latach chociaż udało mi się nieporadnie uprawiać publicystykę w jego stylu na Schronie, bo polityką gardzę i raczej nie zostanę ministrem  :-[ ;) ;D :D :-*
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.