Autor Wątek: Radosna twórczość posłów czyli nowa ustawa medialna  (Przeczytany 16668 razy)

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Radosna twórczość posłów czyli nowa ustawa medialna
« Odpowiedź #40 dnia: 22 Marca 2011, 00:05:21 »
Swoisty wentyl bezpieczeństwa racjonalizujący prawo. Część składowa, ale nie filar.

Prawo ma być pisane w racjonalny sposób, tak by taka potrzeba nie istniała! Oczywiście znam życie i wiem że często należy podchodzić do prawa z rozsądkiem (tj. ignorować je gdy jest idiotyczne), jednak nie należy uważać że taki stan rzeczy jest wskazany! Należy pamiętać że przy takim stanie rzeczy jednej "babci" odpuszczą, ale drugiej na takiej samej zasadzie (tj. w oparciu o relatywność przepisów) zrobią z dupy jesień średniowiecza. W praworządnym kraju skutki legislacyjnych pomyłek są co prawda dotkliwsze, ale dlatego też zdarzają się bardzo rzadko... za każdego takiego bulba grozi politykom "ukrzyżowanie" przez społeczeństwo i dlatego ci sobie na nie nie pozwalają (a nie to co u nas :/).

PS: Otóż to Glassius :piwo2:

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Odp: Radosna twórczość posłów czyli nowa ustawa medialna
« Odpowiedź #41 dnia: 22 Marca 2011, 17:18:04 »
Nie podoba mi się to. Dura lex, sed lex. Nie powinno być tak, że wszyscy puszczają do siebie oko i spokojnie pomijają egzekwowanie jakiegokolwiek prawa. W ten sposób dajemy przyzwolenie parlamentarzystom na taśmową produkcję bubli, pozwalamy by na każdego znalazł się jakiś hak związany z nieistotną zazwyczaj sprawą, ale także podważamy szacunek do prawa, a zwłaszcza najświętszego, prawa własności.

Nie dajemy przyzwolenia na taśmową produkcję bubli, ale jak już takiego bubla wyprodukują to wtedy puszczamy do siebie oko i mówimy "ach ten Lepper*". Dajemy przyzwolenie na taśmową produkcję bubli w momencie, w którym wybieramy do Sejmu i Senatu ludzi bez wykształcenia prawniczego albo głupich ludzi z tym wykształceniem. Szacunek do prawa? Ech, nie wiem jak z tym powiązałeś "zwłaszcza" prawo własności. To wentyl raczej dla głupich przypadków, bo głupoty w prawie nie da się uniknąć, a nie wentyl dla rzeczy podstawowych jak właśnie prawo własności. Zamiast szacunku do prawa miejmy szacunek do ludzi i jeśli ktoś w imię głupiego prawa będzie chciał mieć haka na kogoś innego, poddajmy tego pierwszego ostracyzmowi. Albo zbojkotujmy go.

No i nie takie znowu złe i głupie to nasze prawo jest. Ale się zapędziłem. Nie każdy nowy artykuł jest głupi. Obywatel zwalczający chuliganów będzie chroniony tak samo jak funkcjonariusz policji.
« Ostatnia zmiana: 22 Marca 2011, 23:59:53 wysłana przez nie wiem »
Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Radosna twórczość posłów czyli nowa ustawa medialna
« Odpowiedź #42 dnia: 23 Marca 2011, 00:51:25 »
Cytuj
Obywatel zwalczający chuliganów będzie chroniony tak samo jak funkcjonariusz policji.

W końcu! Choć śmieszy mnie podawanie przykładu zasztyletowanego policjanta jako przykładu "że obojętność ludzi temu winna"... za przeproszeniem kuźwa skoro zawodowiec nie dał rady to to jak ludzie mieli dać radę gdy w ruch szedł nuż i absolutna bezwzględność oprawcy... no może gdyby ktoś miał spluwę, ale i to pewnie by tu nie pomogło w tej zaistniałej sytuacji. Niemniej fakt że bandyta już nie ma więcej praw od ofiary jest memu sercu miły.

Glassius

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 1198
  • Pozwólcie nam zostać Waszymi przyjaciółmi.
Odp: Radosna twórczość posłów czyli nowa ustawa medialna
« Odpowiedź #43 dnia: 23 Marca 2011, 06:34:18 »
Dajemy przyzwolenie na taśmową produkcję bubli w momencie, w którym wybieramy do Sejmu i Senatu ludzi bez wykształcenia prawniczego albo głupich ludzi z tym wykształceniem.
Przecież wybory to nie żadne wybieranie swoich przedstawicieli, ale zwykły konkurs popularności. Wygrywają je polityczni celebryci. Przyzwolenie na to daliśmy wybierając sobie demokrację za ustrój.

Szacunek do prawa? Ech, nie wiem jak z tym powiązałeś "zwłaszcza" prawo własności.
Bo prawo własności jest podstawowym prawem, z którego można spokojnie wywnioskować wszystkie inne prawa, jak choćby prawo do życia i bezpieczeństwa. Biorąc pod uwagę, że jesteśmy samoposiadaczami własnych ciał, powinniśmy mieć pełną swobodę niezagrożonego dysponowania nimi.

To wentyl raczej dla głupich przypadków, bo głupoty w prawie nie da się uniknąć, a nie wentyl dla rzeczy podstawowych jak właśnie prawo własności.
Da się uniknąć, uświadamiając sobie, że bez większości ustaw życie i tak będzie się toczyć tak jak powinno. Praw które nas obowiązują jest po prostu za dużo, a człowiek bez wykształcenia prawniczego ma małe szanse aby się we wszystkich tych dotyczących własnej działalności orientować. Okrutnym żartem wobec takiej sytuacji jest stwierdzenie "nieznajomość prawa szkodzi".

Zamiast szacunku do prawa miejmy szacunek do ludzi i jeśli ktoś w imię głupiego prawa będzie chciał mieć haka na kogoś innego, poddajmy tego pierwszego ostracyzmowi. Albo zbojkotujmy go.
Ja od dawna bojkotuję nasz rząd :P Jednak dopiero lawina medialna, która się posypała od wypowiedzi szefa Playboya, sprawi że społeczny ostracyzm w jakikolwiek sposób ich dotknie.

Nie każdy nowy artykuł jest głupi. Obywatel zwalczający chuliganów będzie chroniony tak samo jak funkcjonariusz policji.
Jasne że ta zmiana była potrzebna. Ale nie wynikało to wcale z niezbędności samego rozwiązania, ale z ułomności przepisów dotyczących obrony koniecznej. Gdyby napisano je od razu dobrze, problemu by nie było.
Skipper: You're from the future! Tell me, does the earth become the post-apocalyptic wasteland, terrorized by the roguing bands of the radioactive mutants?
Kowalski: Eee, no
Skipper: Oh...

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Odp: Radosna twórczość posłów czyli nowa ustawa medialna
« Odpowiedź #44 dnia: 23 Marca 2011, 09:53:55 »
Nie wiem jak Wy, ale ja ostatnio zbliżam się w kierunku monarchistycznym, z tym że nie mam pojęcia kto mógłby zostać takim szefem wszystkich szefów. Ale już pomijając ustrój ogólnopolski wydaje mi się, że najlepszą możliwością w naszym położeniu jest głęboka decentralizacja.

A z prawem własności bardziej chodziło mi o to, że spanikowałeś, przytaczając od razu to właśnie prawo, podczas gdy rozmawiamy o przymykaniu oka w zupełnie innych kwestiach: przechodzenia przez ulicę na czerwonym świetle. Oczywiście ewentualności, którą przedstawiłeś, nie da się wykluczyć, ale jest na tyle mało prawdopodobna, że raczej nie będziemy musieli się nią przejmować.

No właśnie, prawa za dużo, politycy za gnuśni. Ale co powinniśmy zrobić, żeby to zmienić? Może na początek transparent "To nie jest kraj dla starych ludzi"? Oczywiście szanuję starych tak samo jak i młodych, ale gryzie mnie coś, kiedy uświadamiam sobie, że ci starzy mogą zrobić coś głupiego, potem sobie umrą spokojnie, albo i niespokojnie, ale ten cały syf zostawią nam, sami swoją śmiercią tak jakby umywając od tego ręce.
Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Radosna twórczość posłów czyli nowa ustawa medialna
« Odpowiedź #45 dnia: 23 Marca 2011, 11:28:48 »
Dajemy przyzwolenie na taśmową produkcję bubli w momencie, w którym wybieramy do Sejmu i Senatu ludzi bez wykształcenia prawniczego albo głupich ludzi z tym wykształceniem.
Przecież wybory to nie żadne wybieranie swoich przedstawicieli, ale zwykły konkurs popularności. Wygrywają je polityczni celebryci. Przyzwolenie na to daliśmy wybierając sobie demokrację za ustrój.

Największym problemem w mentalności naszych polityków jest przekonanie że mandat czyni ich elitą która "wie lepiej"... a tak nie jest! Zostali oni wybrani by w jakiś sposób być naszymi przedstawicielami (pomijam czym kieruje się lud) i ich zadaniem jest głosować za przepisami w naszym imieniu, a nie te prawo robić! Bublogeność naszego państwa wynika z faktu że nasze pajace same zajmują się jego pisaniem, zamiast polegać na wyspecjalizowanych instytucjach zajmujących się legislaturą... ponadto w praktyce w naszym kraju prawa się nie szanuje i sejm jedno, a sądy drugie i stąd nikt nie dostrzega absurdalności tego systemu.

Da się uniknąć, uświadamiając sobie, że bez większości ustaw życie i tak będzie się toczyć tak jak powinno. Praw które nas obowiązują jest po prostu za dużo, a człowiek bez wykształcenia prawniczego ma małe szanse aby się we wszystkich tych dotyczących własnej działalności orientować. Okrutnym żartem wobec takiej sytuacji jest stwierdzenie "nieznajomość prawa szkodzi".

Niestety większość konserw myśli że w Liberalizmie chodzi o legalizację związków gejów, a nie o naprawdę racjonalne podstawy :/

Ja od dawna bojkotuję nasz rząd :P Jednak dopiero lawina medialna, która się posypała od wypowiedzi szefa Playboya, sprawi że społeczny ostracyzm w jakikolwiek sposób ich dotknie.

I tego się najbardziej boję, bo niestety obojętność społeczeństwa to przyzwolenie dla znacznie gorszych ekstremistycznych mend zyskujących na niskiej frekwencji. Wiem że rząd PO nie jest święty i można mieć do niego wiele do zarzucenia (jak najbardziej słusznie), ale na chwilę obecną jest to ryzykowna i niebezpieczna gra bo naprawdę brak jakiejkolwiek innej względnie rozsądnej alternatywy.

Nie wiem jak Wy, ale ja ostatnio zbliżam się w kierunku monarchistycznym, z tym że nie mam pojęcia kto mógłby zostać takim szefem wszystkich szefów.

Monarchistycznym? Monarchia to obecnie najgorsza z opcji bo przywódcą zostaje się z urodzenia (nawet jeśli ktoś jest upośledzony, czy szalony), a nie dzięki kompetencji i w większości krajów Monarchistycznych pozostaje ona jedynie w charakterze ceremonialnym (choć osobiście nie miał bym nic gdyby i w Polsce był też taki pokazowy król... a jest taka opcja).

Tobie zapewne chodzi o ustroje autorytarne... wiem że to atrakcyjna z pozoru opcja, bo jak się trafi na wybitnego przywódcę to może być naprawdę dobrze, jednak po jego śmierci lub w przypadku szaleńca zazwyczaj kończy się to wszystko makabrą... stąd demokracja choć zła, jest jak do tej pory najlepsza w szerszej perspektywie.

Ale już pomijając ustrój ogólnopolski wydaje mi się, że najlepszą możliwością w naszym położeniu jest głęboka decentralizacja.

Jak najbardziej... niestety mamy obecnie w tym kraju całe masy sierot socjalizmu rojących sobie że to centralizacja zapewni nam szczęście :fj

...przechodzenia przez ulicę na czerwonym świetle.

Za przeproszeniem? Po co w ogóle to ścigać? Światła powinny pełnić rolę pomocniczą, a nie kryminalizować i utrudniać ludziom życie! W wielu krajach zachodu odchodzi się zresztą powoli od świateł w miejscach o niskim natężeniu ruchu gdyż ich skuteczność jest często dyskusyjna...

No właśnie, prawa za dużo, politycy za gnuśni. Ale co powinniśmy zrobić, żeby to zmienić? Może na początek transparent "To nie jest kraj dla starych ludzi"? Oczywiście szanuję starych tak samo jak i młodych, ale gryzie mnie coś, kiedy uświadamiam sobie, że ci starzy mogą zrobić coś głupiego, potem sobie umrą spokojnie, albo i niespokojnie, ale ten cały syf zostawią nam, sami swoją śmiercią tak jakby umywając od tego ręce.

To nie kwestia wieku ale mentalności... to co należy zrobić to nawoływać by politycy nie mieszali się w nieswoje sprawy, czyli promować Liberalizm.

Glassius

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 1198
  • Pozwólcie nam zostać Waszymi przyjaciółmi.
Odp: Radosna twórczość posłów czyli nowa ustawa medialna
« Odpowiedź #46 dnia: 23 Marca 2011, 23:28:21 »
Bublogeność naszego państwa wynika z faktu że nasze pajace same zajmują się jego pisaniem, zamiast polegać na wyspecjalizowanych instytucjach zajmujących się legislaturą...
Zaiste, szprytne to niemożebnie. :spk

I tego się najbardziej boję, bo niestety obojętność społeczeństwa to przyzwolenie dla znacznie gorszych ekstremistycznych mend zyskujących na niskiej frekwencji.
Wydaje mi się, że jest odwrotnie. Aby ekstremiści doszli do władzy potrzebują aktywnego, a nie biernego przyzwolenia społeczeństwa. Tacy zyskiwali na znaczeniu zawsze podczas zawirowań, a to biedy wywołanej niezdecydowaniem Ludwika XVI (czytając Wiki o nim dostrzegam analogie do Tuska), kryzysem lat 30. w Niemczech, terrorem rządów ostatniego szacha w Iranie (analogie do Kaddafiego) czy ostatniego cara Rosji. Również u nas partie skrajnie populistyczne dorobiły się na "niespokojnych" latach 90., gdy hołubieni i subsydiowani w PRLu ludzie pracy, czy inni PGRowcy odkryli ze zgrozą, że nie są elitą społeczeństwa. Po prostu w takich momentach ludzie pragną stabilizacji i garną się pod skrzydła najsilniejszego, który jest w mocy im to zapewnić.

Nie wiem jak Wy, ale ja ostatnio zbliżam się w kierunku monarchistycznym, z tym że nie mam pojęcia kto mógłby zostać takim szefem wszystkich szefów.
Szkoda, że monarchia już nie wróci. Brak legitymizacji religijnej takiej władzy.

Monarchistycznym? Monarchia to obecnie najgorsza z opcji bo przywódcą zostaje się z urodzenia (nawet jeśli ktoś jest upośledzony, czy szalony), a nie dzięki kompetencji i w większości krajów Monarchistycznych pozostaje ona jedynie w charakterze ceremonialnym (choć osobiście nie miał bym nic gdyby i w Polsce był też taki pokazowy król... a jest taka opcja).
Monarchia wcale nie jest obecnie najgorsza. W razie niesubordynacji monarchy władzę w jego imieniu sprawuje rada regencyjna, lub wręcz regent. Dotyczy to zarówno władców chorych umysłowo, jak Henryk VI Lancaster, nagłego braku następcy (u nas regentka Elżbieta Łokietkówna, albo prymasi interreksi), czy małoletności monarchy, jak Małgorzata Tudor.

Poza tym pragnę zwrócić uwagę, jaką przewagę ma wychowywany od maleńkości do rządzenia monarcha od zwykłego polityka. Nie jest to tylko hipokrytyczna świadomość własnej ważności, ale powołanie i poczucie misji które sprawiało, że królowie ginęli na polach bitew pospołem z pospolitym żołnierzem. Mało, ponieważ taki monarcha nie musi się nachapać podczas krótkiej kadencji, może rozwijać swoją domenę na chwałę swoją i dla dobra swoich dziedziców. Wreszcie jaką przewagę ma społeczeństwo z monarchą nad tym bez. Swojego monarchę się kocha, za swojego monarchę się życie oddaje święcie wierząc, że ten w obronie poddanych robiłby to samo. Z własnej rodziny królewskiej można być dumnym jak z reprezentacji narodowej w piłce nożnej. Mi brakuje tego brakuje, bo historia to jednak trochę za mało. I wszystkie te przewagi są zachowane nawet w monarchii ceremonialnej!

Cóż to za różnica wołać "za króla", a "za prezydenta"! Albo co może się równać z "w imieniu Jego Królewskiej Mości"? Chyba tylko "W imieniu Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej". "W imieniu Rzeczpospolitej Polskiej" brzmi już słabo. Choć za polskich monarchów możnaby podczas bezkrólewia wołać "w imieniu Rzeczpospolitej Obojga Narodów", co też brzmi(ałoby) srogo :hyh

stąd demokracja choć zła, jest jak do tej pory najlepsza w szerszej perspektywie.
Nieprawda. W szerszej perspektywie to trzeba poczytać krytykę demokracji Platona, Arystotelesa, czy przypadek Sokratesa. Sama demokracja jest równie szalona i ulotna co anarchia.

Tak naprawdę ustrojem który tak przyczynił się do promocji demokracji jest... republika. A nie wolno jej mylić z demokracją, choć sama zawiera jej elementy. W demokracji legitymizacją władzy jest wola ludu, a w republice są to prawa. Dość już było filozofów aby określić, jakie to są prawa, my powinniśmy tylko ich intensywnie przestudiować.

Jaka jest różnica między demokracją a republiką? Ścigamy jednego przestępcę w ośmiu. Po jego złapaniu w demokracji głosujemy 8 do jednego za jego powieszeniem. W republice złapanego chroni prawo i bezwzględnie należy mu się proces, choćbym nie wiedział jak oczywistą była jego zbrodnia. Wg niektórych o ewentualnej winie powinna przesądzać rada przysięgłych, i do tego tylko w razie jednomyślności (żadna demokracja). Mało, poszanowanie prawa sprawia, że żaden rząd nie może zacząć się bawić w janosika i redystrybuować dobra, bo związany z tym rabunek jest bezprawiem!

W republice demokratycznie wybrani przedstawiciele stoją jedynie na straży praw, nie regulują gospodarki. A już na pewno nie zajmują się regulacją krzywizny bananów czy dopuszczalności danych leków. Choć stoją za tym całkiem konkretne interesy, demagodzy wmawiają nam że robią to dla naszego dobra, a posługują się legitymizacją władzy, jaką dały im wybory powszechne. Psiakrew! To prawa człowieka powinny być legitymizacją władzy i stać przed wolą większości!
« Ostatnia zmiana: 24 Marca 2011, 00:25:52 wysłana przez Glassius »
Skipper: You're from the future! Tell me, does the earth become the post-apocalyptic wasteland, terrorized by the roguing bands of the radioactive mutants?
Kowalski: Eee, no
Skipper: Oh...

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Radosna twórczość posłów czyli nowa ustawa medialna
« Odpowiedź #47 dnia: 24 Marca 2011, 11:21:02 »
Wydaje mi się, że jest odwrotnie. Aby ekstremiści doszli do władzy potrzebują aktywnego, a nie biernego przyzwolenia społeczeństwa. Tacy zyskiwali na znaczeniu zawsze podczas zawirowań, a to biedy wywołanej niezdecydowaniem Ludwika XVI (czytając Wiki o nim dostrzegam analogie do Tuska), kryzysem lat 30. w Niemczech, terrorem rządów ostatniego szacha w Iranie (analogie do Kaddafiego) czy ostatniego cara Rosji. Również u nas partie skrajnie populistyczne dorobiły się na "niespokojnych" latach 90., gdy hołubieni i subsydiowani w PRLu ludzie pracy, czy inni PGRowcy odkryli ze zgrozą, że nie są elitą społeczeństwa. Po prostu w takich momentach ludzie pragną stabilizacji i garną się pod skrzydła najsilniejszego, który jest w mocy im to zapewnić.

No tak, ale dzisiejsze kraje demo...ekhm...republikańskie mają już na tyle rozwinięte społeczeństwa że nie podważają ustroju demo... znaczy się... republiki i nie łapią się na autorytety. No, zdarzają się wciąż takie elementy jak Chávez, Kadafi, czy Jaro... ale jest to margines. W sytuacji takiej jak Polska ekstremiści nie są w stanie zdobyć większościowego poparcia i jedyną szansą dla nich jest obojętność społeczna... wtedy to te 19% zmienia się w 50%+ (ewentualnie są w stanie wspólnie sklecić jakąś egzotyczną koalicję) i dupa (jak w 2005'tym).

Swoją drogą kluczową rolę odgrywa tu SLD... w sytuacji w której możliwa by była koalicja partii Lewicowych: tj. centro-lweicowego PiS'u (to wszak tzw. Chrześcijański Socjalizm) z Lewicowym SLD (a takiej opcji nie można wykluczyć bo SLD jest fałszywe, a Kaczyński dla władzy jest w stanie współpracować z diabłem), trzeba robić wszystko by nie dopuścić do tej wcale nie nieprawdopodobnej opcji. Gdyby SLD zagwarantowało brak takiej opcji toby atmosfera się przerzedziła (mogli by nawet zdobyć parę punktów).

Szkoda, że monarchia już nie wróci. Brak legitymizacji religijnej takiej władzy.
Mam rozumieć że to żart? Bo to raczej wypowiedź w stylu Paleokonserwatysty, niż Liberała... klechy precz od polityki :bnn.

Monarchia wcale nie jest obecnie najgorsza. W razie niesubordynacji monarchy władzę w jego imieniu sprawuje rada regencyjna, lub wręcz regent.

Monarchia parlamentarna może sobie tam być (a nawet nie miał bym nic przeciwko)... wszak nie jest ona gorsza od innych System'ów parlamentarnych. Ale inne odmiany monarchii odpadają (jeden człowiek nie możne mieć pełnej władzy).

Tak naprawdę ustrojem który tak przyczynił się do promocji demokracji jest... republika. A nie wolno jej mylić z demokracją, choć sama zawiera jej elementy.

Racja (demokracja tylko bezpośrednia)... cały czas mi się to miesza, ale wież o co mi chodzi...

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Odp: Radosna twórczość posłów czyli nowa ustawa medialna
« Odpowiedź #48 dnia: 24 Marca 2011, 12:00:58 »
Panowie! Mam pomysł. Pierdolmy rząd i idźmy na plażę  :afr
Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Radosna twórczość posłów czyli nowa ustawa medialna
« Odpowiedź #49 dnia: 24 Marca 2011, 12:27:04 »
Panowie! Mam pomysł. Pierdolmy rząd i idźmy na plażę  :afr

Super :hyh przynajmniej do czasu aż nie przyjdzie policja w moherowych beretach i nie aresztuje nas za niegloryfikowanie majestatu Jarosława Kaczyńskiego.

Glassius

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 1198
  • Pozwólcie nam zostać Waszymi przyjaciółmi.
Odp: Radosna twórczość posłów czyli nowa ustawa medialna
« Odpowiedź #50 dnia: 24 Marca 2011, 14:44:21 »
W sytuacji takiej jak Polska ekstremiści nie są w stanie zdobyć większościowego poparcia i jedyną szansą dla nich jest obojętność społeczna... wtedy to te 19% zmienia się w 50%+ (ewentualnie są w stanie wspólnie sklecić jakąś egzotyczną koalicję) i dupa (jak w 2005'tym).
I bardzo dobrze, niech sobie ludzie przypominają co nam grozi. Nasze społeczeństwo nie szuka obecnie stabilizacji, więc nawet jak pozwoli na rządy ekstremistów, to w ekspresowym tempie ich usunie. 2 lata koalicji PiS-LPR-Samoobrona to było dużo?

Co do SLD, jestem bardzo ciekawy co się stanie, gdy trzy duże partie dostaną po 30%, a PSL 10%... I nie wiem jeszcze, czy przekonanie się o tym na własnej skórze wyszłoby nam na zdrowie, czy bokiem.

Szkoda, że monarchia już nie wróci. Brak legitymizacji religijnej takiej władzy.
Mam rozumieć że to żart? Bo to raczej wypowiedź w stylu Paleokonserwatysty, niż Liberała... klechy precz od polityki :bnn.
Wcale nie, spojrzenie pragmatyczne. Ja znam cztery sposoby na legitymizację władzy: siła, religia, wola ludu, prawa. Oczywiście najbardziej podoba mi się ostatnia, związana z prawami (tradycja, historia i prawa człowieka), bo ani nie pozwalają na tyranię większości, ani na terror jednostki, bo wszyscy są w równym stopniu chronieni i ograniczeni przez prawo.

Jak legitymizują się monarchowie? Kiedyś pewnie to była siła, ale później była tym religia. Odkąd ludzie zaczęli od niej odchodzić, wymyślili sobie filozofowie, że władcy rządzą w wyniku umowy społecznej (absolutyzm oświecony). O ile w przypadku siły i religii można sprawować nieograniczoną władzę, to wola ludu sprawia już, że władca jest mocno ograniczony (pomijając faktyczne i praktyczne ograniczenia, w końcu nawet faraon nie mógł zarządzić, żeby nikt niczego nie jadł przez miesiąc, podobnie jak dzisiaj rząd nie może wyłączyć Internetu). Jednak najbardziej ograniczony jest, gdy legitymizuje się prawami, bo w takiej sytuacji wolno mu bardzo niewiele.

W Polsce monarchia nie wróci prędko, jeśli w ogóle. Legitymizacja władzy monarchy religią obecnie odpada, siłą wydaje się nierealna. Umowa społeczna również, bo monarchistów opinia publiczna ma za świrów, a legitymizacja władzy z powodu tradycji odpada z powodu braku takowych od ponad 200 lat (carowie będącymi Królami Polski się nie liczą :P). Legitymizacja jakimiś prawami również, bo ustrojem legitymizującym się prawami człowieka jest republika, nie monarchia :hyh

Dlatego z praktycznego punktu widzenia, każdy rozsądny monarchista w naszej sytuacji powinien opcjować za ustrojem republikańskim.
Skipper: You're from the future! Tell me, does the earth become the post-apocalyptic wasteland, terrorized by the roguing bands of the radioactive mutants?
Kowalski: Eee, no
Skipper: Oh...

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Radosna twórczość posłów czyli nowa ustawa medialna
« Odpowiedź #51 dnia: 24 Marca 2011, 15:38:49 »
I bardzo dobrze, niech sobie ludzie przypominają co nam grozi. Nasze społeczeństwo nie szuka* obecnie stabilizacji, więc nawet jak pozwoli na rządy ekstremistów, to w ekspresowym tempie ich usunie. 2 lata koalicji PiS-LPR-Samoobrona to było dużo?

Czyli mam rozumieć że liczysz że ludzie wyciągną z takiego obrotu spraw wnioski i zapamiętają tą lekcję na dłużej? Można i tak, choć to ryzykowna gra... może przynieść duże korzyści (w skrajnym przypadku rozpad PiS lub/i SLD), ale i równie duże straty (w skrajnym przypadku uda się PiS wprowadzić autorytaryzm, bądź zdestabilizować gospodarkę :bab). I choć skrajne opcje są mało prawdopodobne to na pewno będzie chaos...

* Podkreślone zapewne miało być "szukanie", a nie "nieszukanie" bo tak jak teraz brzmi bez sensu.

Co do SLD, jestem bardzo ciekawy co się stanie, gdy trzy duże partie dostaną po 30%, a PSL 10%... I nie wiem jeszcze, czy przekonanie się o tym na własnej skórze wyszłoby nam na zdrowie, czy bokiem.

Najgorsze że w chwili obecnej to bardzo prawdopodobny scenariusz... choć nie sądzę by w takim przypadku Jaro uzyskał władze na długo (SLD jest fałszywe, ale nie aż tak głupie) to nastąpi totalny chaos (ciekawe jak obie partie skończyły by na takiej współpracy?)... w najlepszym? Egzotyczna kolacja PO-SLD bądź anarchia z rządami mniejszościowymi... makabra...

Szkoda, że monarchia już nie wróci. Brak legitymizacji religijnej takiej władzy.

Dobra! Przyznaje że początkowo nie załapałem o czym mowa... tak masz rację.

toga5

  • Knight of Ni
  • *
  • Wiadomości: 836
  • идиот pиот
Odp: Radosna twórczość posłów czyli nowa ustawa medialna
« Odpowiedź #52 dnia: 01 Kwietnia 2011, 14:57:54 »
@Rezro & Glassius

Cytuj
Prokurator będzie mógł odstąpić od ścigania za posiadanie środków odurzających lub substancji psychotropowych.
- zasada oportunizmu

"Sejm się nie zgodził: marihuana dalej nielegalna" - gazetaprawna.pl

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Radosna twórczość posłów czyli nowa ustawa medialna
« Odpowiedź #53 dnia: 01 Kwietnia 2011, 15:24:54 »
I słusznie że przyjęto tą nowelę... przecież w tym wszystkim chodzi o łapanie dilerów, a nie o sadzanie studencików do paki (twardzi narkomani wiedzą jak się wykręcić). Co prawda wciąż Polskie prawo antynarkotykowe jest debilne i znając życie nowela nic nie zmieni, bo Polska policja jest po to by nabijać statystyki, a te najłatwiej nabijać prześladując społeczeństwo, a nie trudnych do złapania bandytów. Niemniej to zawsze krok w dobrą stronę... może w końcu będziemy mieć prawo tak restrykcyjne jak największy wróg marihuany USA i za posiadanie ziela będzie grozić aż... mandat (oczywiście osobiście jestem za nie tak drastycznymi restrykcjami).

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Radosna twórczość posłów czyli nowa ustawa medialna
« Odpowiedź #54 dnia: 06 Kwietnia 2011, 13:14:46 »
Kolejny absurd medialny! Tu

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Odp: Radosna twórczość posłów czyli nowa ustawa medialna
« Odpowiedź #55 dnia: 06 Kwietnia 2011, 13:21:07 »
Ale o co chodzi: na prywatne stacje (Canal +) nakładany jest nakaz emitowania produkcji określonego pochodzenia? Czy źle zrozumiałem?

To jest wolne państwo? Nie no, je...ać takie coś.
Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Radosna twórczość posłów czyli nowa ustawa medialna
« Odpowiedź #56 dnia: 06 Kwietnia 2011, 13:33:04 »
Ale o co chodzi: na prywatne stacje (Canal +) nakładany jest nakaz emitowania produkcji określonego pochodzenia? Czy źle zrozumiałem?

Jak najbardziej dobrze... niestety. Coś już wcześniej o tym słyszałem jak mówili o tym przy okazji ww. ustawy i o ile pamiętam PiS ostro lobbowało w tej mierze.

To jest wolne państwo? Nie no, je...ać takie coś.

O ile TVP rozumiem bo to kanał państwowy, to odniesienie tego do stacji prywatnych jest... ekhm? Powinienem tu powiedzieć całą masę brzydkich słów :tkk.