Autor Wątek: Rocket Launcher  (Przeczytany 6469 razy)

Pandemon

  • Gość
Rocket Launcher
« dnia: 27 Lutego 2011, 19:45:03 »
Swego czasu wpadłem na pomysł zrobienia pseudo wyrzutni rakiet i nawet zacząłem to majstrować już, jednak pojawiły się pewne wątpliwości.
Jak zrobić zapłon ze spustu?
Póki co znalazłem jeden sensowny pomysł, ale dość nieskuteczny (bo po ok. 15 razach wysiada). Wyglada to tak, ze na dnie rury (wyrzutni) znajduje się drut oporowy, który jest podłączony do baterii, gdzie spust zamyka obwód. Naciskając "guzik" drut się rozgrzewa i zapala lont.

Jednak średnio mnie to satysfakcjonuje, bo musiałbym mieć lont w każdej rakiecie, a to troche z tym zabawy jednak jest.

Ktoś wie jak to wygląda w prawdziwych RPG?

Grosswick

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 432
  • Jestem betonem i jestem z tego dumny!
Odp: Rocket Launcher
« Odpowiedź #1 dnia: 27 Lutego 2011, 23:23:40 »
Przodek RPG, czyli panzerfaust (wg. cioci wiki):
Cytuj
Rurowa wyrzutnia wykonana była z miękkiej stali i była trwale połączona z mechanizmem odpalającym i celownikiem. Wewnątrz rury umieszczano tekturowy pakiet z prochem – ładunkiem miotającym. Koniec rury zatkany był kartonową pokrywką, zabezpieczającą przed przypadkowym zapchaniem przewodu wyrzutni – przy strzale wyrzucało go ciśnienie gazów prochowych. Mechanizm odpalający składał się z iglicy ze sprężynką, przycisku spustowego, bezpiecznika, nadto dźwigni napinającej, będącej zarazem celownikiem. Działanie bezpiecznika polegało na zasłonięciu kanału ogniowego wiodącego od spłonki do ładunku prochowego. Jeśli tuleja bezpiecznika została przekręcona o 1/4 obrotu, odsłaniał się kanał ogniowy.

Jego następca - Panzerschreck
Cytuj
Pocisk kalibru 88 mm, z własnym ładunkiem miotającym w tylnej części, odpalany był za pomocą umieszczonej w rękojeści prądnicy, wytwarzającej impuls elektryczny podczas ściśnięcia jej dłonią.

Jeśli szukasz czegoś dokładniejszego, to poszukaj po forach al-kaidy  :ajat, albo jakichś takich kółek tematycznych  :zwr
« Ostatnia zmiana: 27 Lutego 2011, 23:27:47 wysłana przez Grosswick »
gadulec: 5765578
"Człowiek człowiekowi wilkiem, a Zombie Zombie Zombie"

Pandemon

  • Gość
Odp: Rocket Launcher
« Odpowiedź #2 dnia: 28 Lutego 2011, 07:35:26 »
Jeśli szukasz czegoś dokładniejszego, to poszukaj po forach al-kaidy  :ajat, albo jakichś takich kółek tematycznych  :zwr
http://cryptome.org/0001/mom-bomb/mom-bomb.htm   :blk

A co do RPG, to badziej podoba mi się Panzerschreck, ale nie wiem czy potrafię zrobić/zdobyć taką prądnicę :P

Jerzy

  • Major - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 1568
  • Nie możesz być lisem, lwem też nie, bądź jeżem
Odp: Rocket Launcher
« Odpowiedź #3 dnia: 28 Lutego 2011, 15:34:19 »
Pandemon, nie angażuj się tak mocno. Po co ci ta wyrzutnia. Kup łuk, też wyrzutnia, jak najbardziej postapo i ćwiczenie na świeżym powietrzu.
Historia uczy nas tylko tego, że jeszcze nigdy, nikt się z niej niczego nie nauczył.
Coś się kończy, coś się zaczyna- apokalipsa jest wokół.

Grosswick

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 432
  • Jestem betonem i jestem z tego dumny!
Odp: Rocket Launcher
« Odpowiedź #4 dnia: 28 Lutego 2011, 16:25:57 »

@ Jerzy
Dobry pomysł, i można zdobyć tyle punktów zajebistości co Rambo

@ Pandemon
no i już masz przepis  :hyh

PS. Odpisałem Ci na PW? Bo ostatnio mam problemy lekkie z netem, i nie mam pewności czy tamta wiadomość się wysłała (bo nie mam jej zapisanych w wysłanych)
gadulec: 5765578
"Człowiek człowiekowi wilkiem, a Zombie Zombie Zombie"

Pandemon

  • Gość
Odp: Rocket Launcher
« Odpowiedź #5 dnia: 28 Lutego 2011, 16:43:36 »
Ja się nie angażuję - ja się bawię :D
A łuki są nudne ;)

Chrzysztof

  • St. chorąży sztab. - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 327
Odp: Rocket Launcher
« Odpowiedź #6 dnia: 28 Lutego 2011, 23:26:54 »
Cytuj
odpalany był za pomocą umieszczonej w rękojeści prądnicy, wytwarzającej impuls elektryczny podczas ściśnięcia jej dłonią.

To może dałoby się wykorzystać latarkę z dynamo, które idealnie pasuje mi do opisu.

------

Jerzy

  • Major - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 1568
  • Nie możesz być lisem, lwem też nie, bądź jeżem
Odp: Rocket Launcher
« Odpowiedź #7 dnia: 28 Lutego 2011, 23:35:47 »
A łuki nudne nie są. Próbowałem.
Historia uczy nas tylko tego, że jeszcze nigdy, nikt się z niej niczego nie nauczył.
Coś się kończy, coś się zaczyna- apokalipsa jest wokół.

Pandemon

  • Gość
Odp: Rocket Launcher
« Odpowiedź #8 dnia: 01 Marca 2011, 06:56:24 »
Cytuj
odpalany był za pomocą umieszczonej w rękojeści prądnicy, wytwarzającej impuls elektryczny podczas ściśnięcia jej dłonią.

To może dałoby się wykorzystać latarkę z dynamo, które idealnie pasuje mi do opisu.
O, to jest myśl - dzięki.

A łuki nudne nie są. Próbowałem.
Kwestia gustu ;)

Grosswick

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 432
  • Jestem betonem i jestem z tego dumny!
Odp: Rocket Launcher
« Odpowiedź #9 dnia: 05 Marca 2011, 10:24:07 »
A pamiętacie takie ręczne iskrowniki do kuchenek gazowych?
Może takie coś też dało by się zaadaptować
gadulec: 5765578
"Człowiek człowiekowi wilkiem, a Zombie Zombie Zombie"

Nightmaster

  • Nocny strażnik
  • St. chorąży
  • *
  • Wiadomości: 541
  • Betonowa konserwa i ten od rila
Odp: Rocket Launcher
« Odpowiedź #10 dnia: 05 Marca 2011, 11:08:29 »
i nawet fajnie można by to było zamontować. Tylko czy da się taki iskrownik jeszcze kupić?
Co Cię nie zabije to zabije Cię co innego

Chrzysztof

  • St. chorąży sztab. - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 327
Odp: Rocket Launcher
« Odpowiedź #11 dnia: 05 Marca 2011, 13:31:02 »
W każdym sklepie "wszystko po trzi pindzieśąt" lub na bazarze w stylu TomeX i Balcerek powinno się coś takiego znaleźć.

------