i może otworzyć granice by zalać Europę hordami głodnego murzyństwa z Afryki.
Nie kumam. Kadafi może otworzyć granice Europy? Czy Berlusconi może napuścić murzyństwa? I skąd Kaddafi weźmie murzyństwo skoro mieszka w Libii, a Murzyni nie mieszkają w Libii?
Swoje granice (Libii), która jest potencjalnie najlepszym kanałem przerzutowym imigrantów z Afryki: z jej subsaharyjskiego obszaru, przez Libię poprzez Morze Śródziemne na wyspy sycylijskie.
Znalezione na szybko:
Pantelleria i inne wyspy w tym oczywiście Sycylia
47 imigrantów zatrzymano na wys. Pantellerii Wystarczy, że Kadafi każe przymknąć swojej straży granicznej oczy na to kto od południa forsuje granice Libii, wesprzeć oddolnie możliwość morskiego transportu do Włoch, stworzyć program w stylu "bracia Arabowie pomagają swoi czarnym braciom" czy inne takie, i nagle Włosi budzą się z tysiącami łódek i statków pełnymi głodnych obdartusów przy swoich brzegach. Polityczne możliwości ma wszelakie w tej kwestii, a gracz z niego jest dobry co pokazał w latach 80'ch
Samoloty spadały, bomby wybuchały do czasu aż naprawdę wkurwił Amerykanów, w których to celował, że dali mu nauczkę by nie pchał swoich paluszków tam gdzie nie powinien. Zwłaszcza, że wielki brat z Moskwy się chwiał i ciężko by było kąsać jankesów nie mając za sobą lepszego oparcia. Przystopował więc, uspokoił się, zwłaszcza po I wojnie w Iraku, uznał, że nie ma sensu wojować ze Stanami, za to warto robić biznes z Europą. Ale ma - zwłaszcza w ciągu ostatnich lat - asa w rękawie w postaci możliwości otwarcia swoich granic i patrzenia przez palce jak imigranci z czarnej Afryki będą opuszczać jego kraj do Włoch. I to bez obawy, że zostaną u niego - w końcu tam lewactwa nie ma, jak u nas. Jak coś to weźmie za mordę i do piachu. A stepy Sahary są szeeeeeeeeeeeerokie
Stąd Berlusconi jest taki miły dla Kadafiego bo wie, że macanie się młodymi psiochami go nie wykopie ze stołka premiera, zwłaszcza w takim kraju jak Włochy, ale kilkaset tysięcy imigrantów z Afryki na wodach terytorialnych Włoch na pewno.