Prawdziwy twardziel - zwłaszcza z Trzynastego Schronu - to jada drut kolczasty i sra napalmem
Ja mam maczetę kukri, a nie prostą - a to trochę komplikuje sprawę, ale w sumie to mnie chłopaki trochę inspiracyjnie naprowadziliście
Coś chyba wykminię, choć będzie gorzej ze skombinowaniem materiałów, bo szyć to spokojnie.