Jak już to w
darmowym pdfie możemy to wydać, bo:
- redakcja Trzynastego Schronu "nie rości sobie praw do czerpania korzyści majątkowych z pracy osób nie należących do Redakcji, " (
Prawa własności intelektualnej)
- Kolektyw Trzynasty Schron - wydawca Trzynastego Schronu nie jest stowarzyszeniem rejestrowym, tylko zwykłym, a to oznacza, że nie posiada osobowości prawnej i nie może uzyskiwać dochodów;
- stowarzyszenia non profit mogą mieć przychody równe lub mniejsze rozchodom (utrzymanie serwera, domen);
- trzeba by za to odprowadzić podatek, a po co płacić jeszcze temu naszemu złodziejskiemu państwu?
Generalnie każde wchodzenie w sferę, gdzie mogą być zyski jest dla nas zagrożeniem i prowadzi do pojawienia się w naszych głowach widma złego fiskusa, który wyciąga te swoje przeszczepy po to, co nie jego. W tym głupim kraju Ciebie - pracownika - nazwą złodziejem, jeśli nie odprowadzisz podatku za
własną pracę, a tego, kto Cię okrada z owoców twojej pracy nazwą władzą. Czy zdrowy jest kraj, w którym właściciela nazywa się złodziejem, a złodzieja władzą?